eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Zastępstwo na czas urlopu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-06-11 12:06:06
    Temat: Zastępstwo na czas urlopu
    Od: Piotr Heidak <p...@p...onet.pl>

    Witam,

    Czy są jakieś przepisy regulujące zastępstwa na czas urlopu ?

    Sytuacja jest następująca: osoba pracująca w kasie hurtowni spożywczej
    udaje się na urop. Zastępować ma ją w tym czasie sekretarka, która nie
    ma o tym zielonego pojęcia. W grę wchodzą kwoty rzędu kilku tysięcy
    złotych od jednego klienta + odpowiedzialnoś materialna za ew. błędy.

    Pozdrawiam

    Piotr Heidak


  • 2. Data: 2004-06-11 12:39:26
    Temat: Re: Zastępstwo na czas urlopu
    Od: "JO" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Piotr Heidak" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ma7jc0di6pestb8r1m9p6cqptoo2u6muiq@4ax.com...
    > Witam,
    >
    > Czy są jakieś przepisy regulujące zastępstwa na czas urlopu ?
    >
    > Sytuacja jest następująca: osoba pracująca w kasie hurtowni spożywczej
    > udaje się na urop. Zastępować ma ją w tym czasie sekretarka, która nie
    > ma o tym zielonego pojęcia. W grę wchodzą kwoty rzędu kilku tysięcy
    > złotych od jednego klienta + odpowiedzialnoś materialna za ew. błędy.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Piotr Heidak
    Pracodawca zobowiązany jest zapewnić zastępstwo - co wyznaczając sekretarkę
    czyni.
    Problemu nie widzę, kasjer idąc na urlop robi raport kasowy, zdaje
    dokumentu, sekretarka rzyjmuje i odpowiada za to co zrobi w czasie
    zastępstwa. Nie mając odpowiedniego pzreszkolenia ma prawo zwrócić na to
    uwagę pracodawcy. Ale czy jego to obejdzie? Pewnie nie wile, musi więc
    pracować dokładnie i powoli - nie ma wyjścia. Wiem, że te moje rady są takie
    ogólnikowe, ale przepisów w tej materii to raczej nie ma
    pozdr. JO



  • 3. Data: 2004-06-12 17:55:20
    Temat: Re: Zastępstwo na czas urlopu
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Piotr Heidak; <m...@4...com> :

    > Witam,
    >
    > Czy są jakieś przepisy regulujące zastępstwa na czas urlopu ?
    >
    > Sytuacja jest następująca: osoba pracująca w kasie hurtowni spożywczej
    > udaje się na urop. Zastępować ma ją w tym czasie sekretarka, która nie
    > ma o tym zielonego pojęcia. W grę wchodzą kwoty rzędu kilku tysięcy
    > złotych od jednego klienta + odpowiedzialnoś materialna za ew. błędy.

    Po pierwsze dupokrytka, czyli polecenie NA PIŚMIE pracy na stanowisku
    kasjerskim - to na początek wystarczy [chociaż i to może być
    niepotrzebne]. Jeżeli pracownik czuje się w miarę "silny", to może
    zwrócić uwagę pracodawcy na brak odpowiedniego przeszkolenia, lub wprost
    poprosić o odpowiednie przeszkolenie z uwagi na brak .... - również
    pisemnie i z potwierdzeniem odbioru.

    Niestety nie wiem, czy przepisy określają dokładne wymagania na w/w
    stanowisko, ale już to wystarczy [pismo], żeby pracodawca w razie
    "wpadki" pracownika nie mógł się bronić, że "nie wiedział".
    Nie wiem, jaki jest dokladnie profil tego stanowiska, ale wg. mnie
    pracownik powinien być przeszkolony na okoliczność: rozpoznawania znaków
    pieniężnych, obsługi kasy fiskalnej, obsługi programu księgowego i z
    elementów prawa podatkowego.

    Dalej - Art. 117.
    § 1. Pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie,
    w jakim
    pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo
    zwiększenia.

    Czyli - pracodawca decydując się na powierzenie zadań osobie, o której
    wie, że nie posiada odpowiedniego przeszkolenia, ponosi SAM ryzyko -
    pracownik w takim wypadku byłby ciągany do odpowiedzialności finansowej
    np. w razie wylania kawy na kasę, pozostawienia pomieszczenia kasy nie
    zabezpieczonego [czyli nie zamkniętej kasy, nie zamkniętego
    pomieszczenia - pod warunkiem, że istnieje możliwość jego zamknięcia],
    błędu przy wydawaniu reszty [to już mz. dyskusyjne, bo nie każdy musi
    być lotny w liczbach] itd.. Natomiast w przypadku np. przyjęcia
    fałszywych banknotów, dokonania złych operacji na kasie, złego
    księgowania w programie pracownik może się bronić tym, że pracodawca
    WIEDZIAŁ, że pracownik nie posiada przeszkolenia w tych sprawach i że
    [pracownik] wykonywał polecenia przełożonego.

    Flyer - nie kadrowiec.


    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)


  • 4. Data: 2004-06-14 08:06:12
    Temat: Re: Zastępstwo na czas urlopu
    Od: Piotr Heidak <p...@p...onet.pl>

    On Sat, 12 Jun 2004 19:55:20 +0200, Flyer <f...@p...gazeta.pl>
    wrote:

    >Po pierwsze dupokrytka, czyli polecenie NA PIŚMIE pracy na stanowisku
    >kasjerskim - to na początek wystarczy [chociaż i to może być
    >niepotrzebne]. Jeżeli pracownik czuje się w miarę "silny", to może
    >zwrócić uwagę pracodawcy na brak odpowiedniego przeszkolenia, lub wprost
    >poprosić o odpowiednie przeszkolenie z uwagi na brak .... - również
    >pisemnie i z potwierdzeniem odbioru.
    >

    >Flyer - nie kadrowiec.

    Bardzo dziękuję - ta odpowiedź jest bardzo pomocna

    pozdrawiam
    Piotr Heidak


  • 5. Data: 2004-06-14 11:59:14
    Temat: Re: Zastępstwo na czas urlopu
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Piotr Heidak; <t...@4...com> :

    > Bardzo dziękuję - ta odpowiedź jest bardzo pomocna

    Tylko gwoli ścisłości moja odpowiedź nic nie zmienia - nawet wygranie
    ewentualnej sprawy przez Sądem Pracy oznacza w większości wypadków
    szukanie nowego pracodawcy [utratę pracy], no chyba że ktoś ma pewność,
    że pracodawca nie ma urażonej dumy, albo że pracodacwa nie spróbuje
    definitywnie pozbyć się pracownika [np. poprzez wspólne wypicie, czy
    poprzez stanie nad nim z sekundnikiem i punktowanie spóźnień] - w takich
    sprawach pracownik musi być zawsze świetszy od Papieża.

    A w uzupełnieniu - proponuję przejśc się do Rejonowego [albo
    Wojewódzkiego - Ci drudzy mają na 100%] Urzędu Pracy po tzw. opis
    stanowiska - tam powinny być warunki, które powinien spełniać pracownik
    na określonych stanowiskach pracy [ustawowe i "zwyczajowe"] - strzelam,
    ale obserwując grubość segregatorów z opisami stanowisk i treść
    skrótowych ulotek raczej się nie mylę. ;)

    Flyer - nie kadrowiec.
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1