eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Zachowanie szefa...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-12-01 08:13:02
    Temat: Zachowanie szefa...
    Od: "Lecter" <n...@w...pl>

    Witam!



    Piszę w sprawie zachowania szefa wobec jednego z naszych pracowników na
    imprezie pracowniczej.



    Otóż rzecz działa się w pewnym klubie wieczorem po pracy podczas gry w
    bilard.

    Szef postanowił zrobić turniej z nagrodami w którym mieli brać udział dwaj
    współwłaściciele firmy. Brał też m.in. udział nasz młody kolega, który
    widocznie często grywa w tę grę.

    Od początku właściciele swoimi słowami dawali do zrozumienia, że to oni mają
    zgarnąć dwie pierwsze nagrody (sądzę że były drogie). Gdy kolega zaczął
    wszystkich ogrywać wszystko się zaczęło... Wielokrotnie został nazwany
    "Świnią" oraz obrażany pewnymi gestami.

    Mam pytanie: czy biorąc pod uwagę, że wszystko działo się po pracy i na
    imprezie pracowniczej nic za to pracodawcy nie grozi?

    Ew. proszę o info gdzie można szukać pomocy w tej sprawie?



    Byłbym wdzięczny za wszelkie podpowiedzi...



    PS. Kolega wygrał turniej... Ale i tak dostał trzecią nagrodę... Ale to już
    jest bez znaczenia...


  • 2. Data: 2005-12-01 08:23:41
    Temat: Re: Zachowanie szefa...
    Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>

    zasada stara jak świat, że w tym jest się zawodowcem że wie się kiedy wygrać
    a kiedy nie wolno:). tak, wiem, lizodupstwo. inaczej tego się nie da
    nazwać. Ale kolega też powinien się znaleźć w sytuacji.
    I lepiej żeby kolega w pracy był dobrym fachowcem i nie miał podpadówy, bo
    człowiek jest tylko człowiekiem. Z punktu widzenia psychologii w 60% to
    komunikacja niewerbalna. A tutaj może było nawet więcej ...

    co do nagród - najwyraźniej ZFSŚ znalazł sobie przeznaczenie. Ale nie mnie
    to oceniać w jaki sposób zostało to załatwione.

    > Ew. proszę o info gdzie można szukać pomocy w tej sprawie?
    w głowie i we własnej umiejętności negocjacji i zachowania. życzę powodzenia

    --
    ---- to tylko moje zdanie ---
    -- G -- R -- O -- M -- A -- X --
    -> komputer już od 250 zł <-
    _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_


  • 3. Data: 2005-12-01 08:24:26
    Temat: Re: Zachowanie szefa...
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    > Mam pytanie: czy biorąc pod uwagę, że wszystko działo się po pracy i na
    > imprezie pracowniczej nic za to pracodawcy nie grozi?

    Z chamami się piwa nie pije, to twój kolega dał ciała grając i pijąc z
    takimi deklami sam jest sobie winien, pozatym macie strasznych debili za
    szefów.


  • 4. Data: 2005-12-01 08:25:38
    Temat: Re: Zachowanie szefa...
    Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>

    Użytkownik "Lecter" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dmmbc6$hus$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Ew. proszę o info gdzie można szukać pomocy w tej sprawie?

    Na grupie alt.pl.przedszkole




    vertret


  • 5. Data: 2005-12-01 10:11:55
    Temat: Re: Zachowanie szefa...
    Od: "Lecter" <n...@w...pl>


    > zasada stara jak świat, że w tym jest się zawodowcem że wie się kiedy
    > wygrać
    > a kiedy nie wolno:).

    A Fairplay?
    Nie oczekuję odpowiedzi ;-)


  • 6. Data: 2005-12-01 10:15:33
    Temat: Re: Zachowanie szefa...
    Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>

    >> zasada stara jak świat, że w tym jest się zawodowcem że wie się kiedy
    >> wygrać a kiedy nie wolno:).
    > A Fairplay?
    tia.. a świstak siedzi....
    zawsze byli równi i równiejsi. a najwyraźniej w tej grze nie chodziło o to
    żeby wygrać z szefostwem w bilarda

    --
    ---- to tylko moje zdanie ---
    -- G -- R -- O -- M -- A -- X --
    -> komputer już od 250 zł <-
    _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_


  • 7. Data: 2005-12-01 23:20:52
    Temat: Re: Zachowanie szefa...
    Od: Jakub Turski <y...@S...hell.pl>

    ._ The little penguin sat on the shore,
    _@__ watching gromax write the letter
    ~~~~~ on the memorable day of czw, 01 gru 2005 at 08:23 GMT

    >zasada stara jak świat, że w tym jest się zawodowcem że wie się kiedy wygrać
    >a kiedy nie wolno:)

    A u nas, cholera, szef wygrał - zupełnie uczciwie - grand prix kartowe.
    O włos, ale zawsze... :)

    Pozdrawiam,

    KT (ja za to dostałem nagrodę za bezpieczną jazdę 8)
    --
    __ __.-------------------------------------------------
    --------------.__
    (oo) | God shave the Queen ! |
    / \/ \ | |
    `V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
    _______________.--'

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1