Mam taki problem - moze ktos poradzi:

Firma stworzyla system komputerowy dla niemieckiej firmy. Wszystko super, ale
teraz niemiecka firma poprosila o przyslanie 2 pracownikow na rok do obslugi
systemu, utrzymania, serwisu, itp. Firma ta nie chce zatrudniac polskich
pracownikow - zalatwiac pozwolenia, itp. Chce po prostu aby w ramach umowy na
system przyslac pracownikow.

W zwiazku z tym mam pytanie - czy mozna po prostu porozmawiac z pracownikiem,
zaproponowac mu prace w niemczech, podniesc wynagrodzenie i tyle? Pojedzie
sobie do niemiec, zalatwi sobie mieszkanie, bedzie pracowal? Umowe ma z polska
firma, dostaje wynagrodzenia na konto, ma placony zus, itp. Czy tez trzeba to
jakos specjalnie zalatwiac, wymagane sa jakies pozwolenia, licencji itp? Czy
potrzebuje jakies zezwolenia na prace w niemczech?

---
Pio

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

-- odpowiadam na posta od Pio z dnia środa 13 październik 2004 01:00

żeby Polak mógł legalnie pracować w dojczlandzie, musi mieć tam pozwolenie
na pracę. obojętnie jakiej "narodowości" jest firma, to pracownik pracuje
na terenie niemiec.
jako pracodawca musisz sporządzić imienna listę pracowników i wystąpić o
zgodę na ich pobyt. A podcas pracy nie mogą oni podlegać służbowo
zagranicznemu kontrahentowi

delegowanie pracowników reguluje dokument
"
DYREKTYWA 96/71/WE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY
z dnia 16 grudnia 1996 r.
dotycząca delegowania pracowników w ramach świadczenia usług
"

Poza tym nie ma obostrzeń żeby założyć własną działalność na terenie
niemiec.

do góry

Witaj,

> żeby Polak mógł legalnie pracować w dojczlandzie, musi mieć tam pozwolenie
> na pracę. obojętnie jakiej "narodowości" jest firma, to pracownik pracuje
> na terenie niemiec.

Nie chodzi o prace u niemieckiego pracodawcy - a oddelegowanie pracownika do
wykonywania konkretnej pracy wykonywanej na rzecz polskiej firmy tyle ze
poza terytorum kraju

> zgodę na ich pobyt. A podcas pracy nie mogą oni podlegać służbowo
> zagranicznemu kontrahentowi

To sie zgadza

Pozdr.,
Piotr

do góry