Witam wszystkich

Jestem studentem dziennym na 2 roku
od okolo 3 lat pracuje jako webmaster i ogolnie informatyk od
wszystkiego w jednej firmie, dotad na umowe zlecenie, ale dostalem
propozycje stalej pracy na pol etatu !!!
Ale nie wiem czy warto ??
Bo chyba strace mozliwosc bycia w przyszlosci absolwentem, kozystania
z oferty pierwsza praca, stazow w firmie, kredytw dla apsolwentow itd.
A do emerytury i tak chyba nie bedzie mi sie liczyc extra, bo studia
sie licza.........:(

Co mam zrobic poradzcie ?!
Nalegac na dalsze umowy o dzielo,
czy przyjac posade na pol-etatu ??
Co bardziej jest rozsadne ?

Z gory dzieki
Piotr

do góry

Ja uwazam ze tutaj nie ma za bardzo roznicy ...
No moze stracisz mozliwosc ofert pierwsza praca ale kto wie czy zanim
skoczysz jeszcze bedzie.

Do emerytury ? Czlowieku jestes na 2 roku i liczysz juz emeryture ? Daj
sobie spokoj z emerytura to jest jedna wielka niewiadoma.

Jesli Ci bedzie pasowalo pol etatu to bierz jesli nie to zostan na umowie o
dzielo.

pozdrawiam

KG

Uzytkownik "Piotr" <p...@s...pl> napisal w wiadomosci
news:jkgvruoo3qs1efa5l7jidlhbl8nvkahu0g@4ax.com...
> Witam wszystkich
>
> Jestem studentem dziennym na 2 roku
> od okolo 3 lat pracuje jako webmaster i ogolnie informatyk od
> wszystkiego w jednej firmie, dotad na umowe zlecenie, ale dostalem
> propozycje stalej pracy na pol etatu !!!
> Ale nie wiem czy warto ??
> Bo chyba strace mozliwosc bycia w przyszlosci absolwentem, kozystania
> z oferty pierwsza praca, stazow w firmie, kredytw dla apsolwentow itd.
> A do emerytury i tak chyba nie bedzie mi sie liczyc extra, bo studia
> sie licza.........:(
>
> Co mam zrobic poradzcie ?!
> Nalegac na dalsze umowy o dzielo,
> czy przyjac posade na pol-etatu ??
> Co bardziej jest rozsadne ?
>
> Z gory dzieki
> Piotr

do góry

On Wed, 30 Oct 2002 12:30:21 +0100, Piotr <p...@s...pl> wrote:

>Ale nie wiem czy warto ??

jeśli dasz radę to warto - jest to, było nie było, doświadczenie
zawodowe - na to dziś przecież zwracają uwagę pracodawcy. Ja jechałem
na umowach o dzieła / zlecenia już od końca szkoły średniej i przez
całe studia i dziś pracodawcy różnie patrzą na pozycje w CV opisane
jako 'współpraca z... w charakterze....' - bo niby to była jakaś
aktywność, ale nie etat, nie 'praca' (niektórzy ludzie mają jeszcze
takie staroświeckie podejście, że praca = tylko etat, biurko itd.)

Grendel

do góry

o ile sie orientuje to do emerytury to juz na pewno sie bedzie liczyc,
trzeba sie bedzie po prostu zapisac do OFE, a jak proponuja prace to lepiej
bierz, faktycznie lepiej to wyglada w CV

pzdr

do góry

Uzytkownik "Piotr" <p...@s...pl> napisal w wiadomosci
news:jkgvruoo3qs1efa5l7jidlhbl8nvkahu0g@4ax.com...
> Witam wszystkich
>
> Jestem studentem dziennym na 2 roku
> od okolo 3 lat pracuje jako webmaster i ogolnie informatyk od
> wszystkiego w jednej firmie, dotad na umowe zlecenie, ale dostalem
> propozycje stalej pracy na pol etatu !!!
> Ale nie wiem czy warto ??
> Bo chyba strace mozliwosc bycia w przyszlosci absolwentem, kozystania
> z oferty pierwsza praca, stazow w firmie, kredytw dla apsolwentow itd.
> A do emerytury i tak chyba nie bedzie mi sie liczyc extra, bo studia
> sie licza.........:(
>
> Co mam zrobic poradzcie ?!
> Nalegac na dalsze umowy o dzielo,
> czy przyjac posade na pol-etatu ??
> Co bardziej jest rozsadne ?
>
> Z gory dzieki
> Piotr

Zmieniaj to urlop bedzie Ci przyslugowal.

do góry

Piotr wrote:
>
> Bo chyba strace mozliwosc bycia w przyszlosci absolwentem, kozystania
> z oferty pierwsza praca, stazow w firmie, kredytw dla absolwentow itd.

Bierz etat. IMHO.
ZTCW, to wystarczy nie miec ani dnia zatrudnienia po zakonczeniu
studiow.
Nie stracisz wtedy statusu absolwenta uprawnionego do ww.
A moze dzieki etatowi nie bedziesz chcial/musial korzystac z
tych programow?
Poczytaj:
http://www.1praca.gov.pl/

Dominika

do góry

> jeśli dasz radę to warto - jest to, było nie było, doświadczenie
> zawodowe - na to dziś przecież zwracają uwagę pracodawcy. Ja jechałem
> na umowach o dzieła / zlecenia już od końca szkoły średniej i przez
> całe studia i dziś pracodawcy różnie patrzą na pozycje w CV opisane
> jako 'współpraca z... w charakterze....' - bo niby to była jakaś
> aktywność, ale nie etat, nie 'praca' (niektórzy ludzie mają jeszcze
> takie staroświeckie podejście, że praca = tylko etat, biurko itd.)
>
> Grendel
>
Wydaje mi sie ze nie masz racji przynajmniej w moim fachu jako informatyk
Nie liczy sie w jakiej firmie pracujesz pracowales tylko czego dokonales
przy jakich projektach i jakie funkcje pelniles to jest wazne dla
pracodawcy.

ale to jest moje skromne zdanie

pozdrawiam

KG

do góry

On Wed, 30 Oct 2002 14:28:16 +0100, "Krzysztof Gawłowski"
<k...@p...bsb.com.pl> wrote:

>Nie liczy sie w jakiej firmie pracujesz pracowales tylko czego dokonales
>przy jakich projektach i jakie funkcje pelniles to jest wazne dla
>pracodawcy.

ale zauważ, iż mówisz:

1. z pozycji osoby, która ma już doświadczenie zawodowe - tymczasem
absolwent studiów jest niczym mięso armatnie -albo mu się uda, albo
nie - jeśli powie, że zrobił to, czy tamto, pokaże portfolio, to albo
zrobi to wrażenie na pracodawcy, albo nie.

2. O sytuacji, gdy chodzi o tzw. stanowiska kreatywne - gdzie być może
wcześniejsza kariera zawodowa nie jest tak ważna, a liczy się
umiejętność tworzenia rzeczy na zawołanie - zwłasza rzeczy które
wymagają nieszablonowego podejścia. Ale nie zawsze tak jest.
Są jeszcze niestety ludzie na stanowiskach decyzyjnych z mentalnością
z poprzedniej epoki. Nie liczy się potencjał człowieka, tylko
'papierki' i są sytuacje, gdzie człowiek młody, twórczy, może
przepaść, bo pokona go w konkursie człowiek, szczycący się pracą w
jakiejś znanej firmie, czy instytucji. Jest tak zwłaszcza na
stanowiskach administracyjnych - gdzie liczy się raczej doświadczenie
(w sensie 'obycie z tematem'), niż twórcze do niego podejście.

Reasumując - są dziedziny informatyki (szeroko rozumianiej) i
pecetologii, gdzie premiuje się ludzi młodych z nieszablonowym
podejściem do problemów. Premiuje się ludzi kreatywnych, zdolnych
nawet, jeśli nie mogą pochwalić się 'stanowiskami' w swoim CV.
Jest to jednak skromny procent stanowisk. Znakomita większość -
nazwijmy to 'odtwórczych' stanowisk informatycznych (administracja
zasobami, wsparcie techniczne, administracja danymi, sieciami itd.)
gdzie każda kolejna linijka w CV, w dziale 'doświadczenie zawodowe',
działa na korzyść.

Grendel

do góry

>> Bo chyba strace mozliwosc bycia w przyszlosci absolwentem, kozystania
>> z oferty pierwsza praca, stazow w firmie, kredytw dla absolwentow itd.
>
>Bierz etat. IMHO.
>ZTCW, to wystarczy nie miec ani dnia zatrudnienia po zakonczeniu
>studiow.
>Nie stracisz wtedy statusu absolwenta uprawnionego do ww.
>A moze dzieki etatowi nie bedziesz chcial/musial korzystac z
>tych programow?
>Poczytaj:
>http://www.1praca.gov.pl/
>
>Dominika

Dziekuje wszystkim !!!
Przeczytalem uwaznie wszystkie posty
a ostatni zdecydowanie pomogl mi podjac decyzje !
Ze jednak warto, a po studiach zobaczymy co dalej.....

Jeszce raz dziekuje
Piotr

do góry