Witam,5

mam kilka pytan odnosnie samozatrudnienia. Nie chce pracowac na etacie i
mysle o przejsciu na samozatrudnienie. Czy moze ktos mi wyjasnic kwestie
podatku. Czy bede placil liniowy w wsyokosci 19% czy tez sa jakies progi? I
jakiego rodzaju wydatki mozna wrzucac w koszty?

Dzieki za pomoc,
tomek

do góry

tim napisał(a):
> Witam,5
>
> mam kilka pytan odnosnie samozatrudnienia. Nie chce pracowac na etacie i
> mysle o przejsciu na samozatrudnienie. Czy moze ktos mi wyjasnic kwestie
> podatku. Czy bede placil liniowy w wsyokosci 19% czy tez sa jakies
> progi? I jakiego rodzaju wydatki mozna wrzucac w koszty?
Jezeli chcesz miec liniowy, nie mozesz swiadczyc uslug bylemu pracodawcy
w zakresie podobnym do tego z umowy o prace. Najlepiej jakbys znalazl
kumpla ze stiudiow itp. z odpowiednim PKD, ktory ci to zrefakturuje.
Wydatki takie ktore uzasadnisz swoim PKD, z ograniczeniami typu VAT za
paliwo do samochodu.
Na marginesie, firma zajmujaca sie m.in. instalacjami
telekomunikacyjnymi tlumaczyla sie przed skarbowka z tego, ze kupila
elektrycznym przedluzacz _ogrodowy_ :)

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

do góry

Dnia Tue, 15 May 2007 22:33:19 +0200, tim napisał(a):

> Nie chce pracowac na etacie i mysle o przejsciu na samozatrudnienie.

To nowa forma zatrudnienia? :P

> Czy bede placil liniowy w wsyokosci 19% czy tez sa jakies progi?

Jeżeli będziesz należał do grupy podatników którzy mogą wybrać rodzaj
opodatkowania w formie "L" - to jak najbardziej :)
"Progi" są dla zasad ogólnych.

> I jakiego rodzaju wydatki mozna wrzucac w koszty?

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=koszty+uzyskania
+przychodu&btnG=Szukaj&lr=lang_pl
mam nadzieję że pomogłem :D

--
Herald

"Nigdy nie mów nigdy"

do góry

Dnia Wed, 16 May 2007 11:58:58 +0200, Herald napisał(a):


>> I jakiego rodzaju wydatki mozna wrzucac w koszty?
>
> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=koszty+uzyskania
+przychodu&btnG=Szukaj&lr=lang_pl
> mam nadzieję że pomogłem :D

No dobra żeby nie było że jestem ;)
http://firma.onet.pl/1280,1103302,poradnik.html

--
Herald

"Nigdy nie mów nigdy"

do góry