eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjezgodzić się na porozumienie stron? › Re: zgodzić się na porozumienie stron?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
    s.onet.pl!not-for-mail
    From: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: zgodzić się na porozumienie stron?
    Date: Wed, 10 Dec 2003 03:21:56 -0800
    Organization: ja prywatnie
    Lines: 43
    Sender: n...@o...pl@pierdol.ninka.net
    Message-ID: <2...@p...ninka.net.usun>
    References: <br5lm6$oc9$1@inews.gazeta.pl> <br6o8t$ovq$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@p...ninka.net.usun>
    <br6uau$hpf$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.onet.pl 1071055319 28097 216.101.162.243 (10 Dec 2003 11:21:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 10 Dec 2003 11:21:59 GMT
    X-Newsreader: Sylpheed version 0.9.7 (GTK+ 1.2.10; i686-pc-linux-gnu)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:103400
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 10 Dec 2003 10:59:42 +0000 (UTC)
    " leszek" <s...@g...pl> wrote:


    > Gdzies czytałem, że jednak w USA się ostrożnie podchodzi do takich
    > rekomendacji - zwłaszcza krytycznych. Facet się stara o robotę,
    > dzwonią do

    ostroznosc polega na tym, ze jesli ktos ma krytyczna rekomendacje, to
    szuka sie raczej kandydata z pozytywnymi ;)

    widzialam sama, jak to dziala.
    takiego kogos obchodzi sie wokolo jak smierdzace jajeczko.
    nikt nie chce ryzykowac, chyba ze nie ma innych kandydatow na
    podoredziu.

    > poprzedniego pracodawcy, ten wystawia krytyczną opinię - faceta
    > olewają. Przecież taki człowiek może potem spokojnie podać tego
    > pracodawcę do sądu i zażadać odszkodowania. Mniejsze ryzyko jest
    > jednak mówić pozytywnie. Obawiam

    a jak udowodni, ze ow pracodawca wystawil mu krytyczna opinie, jesli to
    byla rozmowa telefoniczna i brak swiadkow?
    podrzuci podsluch rekruterowi? nawet jesli zrobimy absurdalne zalozenie,
    ze tak - to i tak nie bedzie to nic warte w sadzie, jesli na ten
    podsluch nie mial zezwolenia z prokuratury... koleczko sie zamyka.

    owszem, w duzej korporacji jak sie dzwoni, to zwykle na jakis numer
    ogolny i tam tylko ci potwierdza, czy pracowal czy nie. nikt ci nie poda
    szczegolowych informacji, a w CV rekomendacje zaleza od ciebie.

    ale juz w malej firmie, gdzie telefon odbierze osoba, co z rzeczonym
    pracoiwala - moze powiedziec, co jej sie zywnie podoba, a delikwent NIE
    MA MOZLIWOSCI SIE DOWIEDZIEC dlaczego odrzucono jego kandydature.
    najczesciej dostannie informacje, ze znalezli kogos, kto lepiej spelnial
    ich wymagania i tyle.


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1