eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewypowiedzenie umowy o prace ze skutkiem natychmiastowym › Re: wypowiedzenie umowy o prace ze skutkiem natychmiastowym
  • Data: 2005-03-25 02:40:06
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy o prace ze skutkiem natychmiastowym
    Od: "Wielki Kot" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Pawel" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:d1t834$e3i$1@news.onet.pl...
    > ... z powodu nieterminowego wyplacenia wynagrodzenia:
    >
    > Za luty wynagrodzenie z tytulu umowy o prace otrzymalem 11.03, a powinno
    > wplynac na konto do 10.03. Czyli moge z tego rodzaju wypowiedzenia
    > skorzystac, tylko do kiedy? Do konca marca, czy do 10.04? A jesli do
    10.04,
    > to czy jesli wypowiedzenie zloze 01.04, to nalezec mi sie bedzie
    > wynagrodzenie za kwiecen i maj?
    >


    Ale się grupowicze nadyskutoali - a jak mądrze, a Kolega sobie pewnie jaja
    robi ze wszystkich.

    Przecie, każdy sąd pracy wyśmiałby takiego gościa, który rozwiązuje umowę
    bez wypowiedzenia z winy pracodawcy bo ten się spóźnił o 1 dzień z wypłatą -

    HA HA HA HA

    Owszem jest to naruszenie praw pracowniczych, ale chyba "najlejsze z
    możliwych" a KP mówi o CIĘŻKIM naruszeniu....

    Jeśli opóźnienie 1 dniowe jest cięźżkim naruszeniem obowiązków to co w takim
    razie jest "Lekkim naruszeniem" .?????

    Może danie pracownikowi po pysku, albo... molestowanie przez szefową.

    Ludziska - wrzućcie na luzi nie bądźcie smieszni - zresztą życzę koledze
    powodzenia w sądzie (o ile oczywiście on takna powaznie) - bo jak dla mnie
    to sobie gość robi z was jaja, a wy tu naukowe wywody przedstawiacie, że
    nawet 1 sekunda to Ciężkie naruszenie...

    A puknijta się w głowę.... i pomyslcie.

    Bo ja już sobie wyobrażam jakiby Sąd miał ubaw, zejakiś idiota chce
    rozwiązaćumowę z takiego powdu Pewnie gostek i tak by nie pracował, bo
    pewnie sąd by zmienił kwalifikacje i byłoby normalne wypowiedzenie przez
    pracodawcę - bo który pracodawca takiego cwaniaka chialby mieć co to na
    odszkodowanie próbujenaciągnąć...

    A jeszcze gościu by musiał pokryć koszty sądowe i koszty zastępstwa
    procesowego (w sumie około 1500 PLN).

    Jeżeli już to taka sprawa się do PiPy nadaje, która nakazałaby pracodawcy...
    wypłacićodsetki ustawowe za 1 dzień, a późniejto gość rzeczywiście by miał
    rozwiązaną mowę o pracę,,,, ylko że zrobiłby to Pracodawca :((((

    echhh.... życie zcie...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1