To oczywiście zależy od szczęścia.
Realnie nie ma szans - połowa tej kwoty jest w zasięgu ręki.
Ale tak jak napisałem wyżej to zależy przede wszystkim od szczęscia - takie mamy
czasy - niestety....

Użytkownik "Asia Witek" <asiek@_USUNTO_bcx.pl> napisał w wiadomości
news:ciovrs$898$1@news.dialog.net.pl...
> Witam,
>
> na ile wg Was moze liczyc osobka plci zenskiej (nie ja ;) lat 23, z
> licencjatem wyzszej szkoly zawodowej w bylym miescie wojewodzkim, z roczna
> praktyka w biurze rachunkowym i 2-3 letnim "wolontariatem" w firmie
> rodzinnej (doradztwo gospodarcze, przy czym ten wolontariat bardziej na
> potrzeby CV niz faktyczny). Znajomosc jez. obcych: angielski podstawy,
> niemiecki- podstawy (z tym ze ang. lepiej), prawko jazdy, obsluga kompa.
> Dziewczyna po za tym ladna, przebojowa, i bez kompleksow. W czym rzecz: na
> dzien dobry zyczy sobie 2500 pensji, wlasnie wynikla w gronie znajomych
> dyskusja czy to za duzo czy w sam raz. Warunkow warszawskich nie znam,
> mozecie sie wypowiedziec?
>
> pozdr
> Asiek
>
>