eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › urlop czy ekwiwalent
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2008-01-23 08:58:10
    Temat: urlop czy ekwiwalent
    Od: michal <u...@g...com>

    czesc, pierwszy raz zdarzyla mi sie taka sytuacja, wiec chcialbym
    zaciagnac waszej rady. czy osobie na wypowiedzeniu (um. na czas
    nieokreslony jesli to ma jakies znaczenie), majacej zalegly urlop z
    zeszlego roku pracodawca moze odmowic udzielenia tego urlopu
    argumentujac to nawalem pracy? zeby byc precyzyjnym, nie zalezy mi na
    ekwiwalencie, ale wlasnie na tym urlopie. i w tym caly problem :(

    pozdrawiam,
    michal


  • 2. Data: 2008-01-23 11:32:00
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2008-01-23 09:58 [michal] napisał(a):
    > czesc, pierwszy raz zdarzyla mi sie taka sytuacja, wiec chcialbym
    > zaciagnac waszej rady. czy osobie na wypowiedzeniu (um. na czas
    > nieokreslony jesli to ma jakies znaczenie), majacej zalegly urlop z
    > zeszlego roku pracodawca moze odmowic udzielenia tego urlopu

    Tak. W okresie wypowiedzenia pracodawca jest dysponentem urlopu
    pracownika. Może pracownikowi odmówić jak również może pracownika wysłać
    bez jego zgody. (Art. 167(1) KP)
    Zawsze pozostaje urlop na żądanie jeśli nie był wcześniej wykorzystany
    (Art. 167(2) KP) ale to tylko 4 dni.

    --
    : Pozdrawiam, _ _ ::
    ::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
    ---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:


  • 3. Data: 2008-01-23 13:28:04
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>

    In news:fn78jn$hc7$1@news.lublin.pl, *Pe.Ka* wrote:
    > Dnia 2008-01-23 09:58 [michal] napisał(a):
    >> czesc, pierwszy raz zdarzyla mi sie taka sytuacja, wiec chcialbym
    >> zaciagnac waszej rady. czy osobie na wypowiedzeniu (um. na czas
    >> nieokreslony jesli to ma jakies znaczenie), majacej zalegly urlop z
    >> zeszlego roku pracodawca moze odmowic udzielenia tego urlopu
    >
    > Tak. W okresie wypowiedzenia pracodawca jest dysponentem urlopu
    > pracownika. Może pracownikowi odmówić jak również może pracownika
    > wysłać bez jego zgody. (Art. 167(1) KP)
    > Zawsze pozostaje urlop na żądanie jeśli nie był wcześniej wykorzystany
    > (Art. 167(2) KP) ale to tylko 4 dni.

    A nie przysluguje jeszcze moze ten tzw. urlop na szukanie pracy?
    On jest dobrowolny ze strony pracodawcy?

    --
    darnok
    "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."


  • 4. Data: 2008-01-23 14:51:23
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2008-01-23 14:28 [darnok] napisał(a):

    > A nie przysluguje jeszcze moze ten tzw. urlop na szukanie pracy?

    Przysługuje ale nie ma on związku z urlopem wypoczynkowym a o tym tu
    piszemy.

    --
    : Pozdrawiam, _ _ ::
    ::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
    ---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:


  • 5. Data: 2008-01-23 14:52:42
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2008-01-23 15:51 [Pe.Ka] napisał(a):

    > Przysługuje ale nie ma on związku z urlopem wypoczynkowym a o tym tu
    > piszemy...

    ...chyba :-) Bo może faktycznie Michał chce po prostu do pracy nie iść a
    wtedy każdy dzień wolny jest dobry :-)

    --
    : Pozdrawiam, _ _ ::
    ::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
    ---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:


  • 6. Data: 2008-01-23 15:15:57
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: michal <u...@g...com>

    Pe.Ka pisze:
    > Dnia 2008-01-23 15:51 [Pe.Ka] napisał(a):
    >
    >> Przysługuje ale nie ma on związku z urlopem wypoczynkowym a o tym tu
    >> piszemy...
    >
    > ...chyba :-) Bo może faktycznie Michał chce po prostu do pracy nie iść a
    > wtedy każdy dzień wolny jest dobry :-)
    >
    otoz to :)
    z tego co widzę, jedynym sensownym wyjściem w tej sytuacji jest urlop na
    żądanie, prawda? potrzebuje przynajmniej jednego dnia wolnego i chyba
    tak to rozwiążę.

    dzięki,
    michal


  • 7. Data: 2008-01-23 15:25:11
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2008-01-23 16:15 [michal] napisał(a):

    > żądanie, prawda? potrzebuje przynajmniej jednego dnia wolnego i chyba
    > tak to rozwiążę.

    Jeśli tak to faktycznie weź dzień wolny na poszukiwanie pracy (Art.
    37KP) pracodawca też Ci nie może go odmówić a nie zmniejszysz tym
    wymiaru urlopu, za który dostaniesz ekwiwalent. Zawsze to kilka złotych
    w kieszeni więcej :-)

    --
    : Pozdrawiam, _ _ ::
    ::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
    ---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:


  • 8. Data: 2008-01-23 15:57:23
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>

    Użytkownik "Pe.Ka" <c...@t...cy> napisał w wiadomości
    news:fn7m8u$7nk$1@news.lublin.pl...
    > Jeśli tak to faktycznie weź dzień wolny na poszukiwanie pracy (Art.
    > 37KP) pracodawca też Ci nie może go odmówić a nie zmniejszysz tym
    > wymiaru urlopu, za który dostaniesz ekwiwalent. Zawsze to kilka
    złotych
    > w kieszeni więcej :-)

    Oczywiście ten dzień wolny na poszukiwanie pracy jest tylko wtedy jak
    pracodawca wypowiada umowę.





    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #


  • 9. Data: 2008-01-23 16:52:54
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: Phyt0n <1...@1...1pl>

    Nikiel ;-) wrote a message concerning to following matters on 2008-01-23 16:57:
    >> Jeśli tak to faktycznie weź dzień wolny na poszukiwanie pracy (Art.
    >> 37KP) pracodawca też Ci nie może go odmówić a nie zmniejszysz tym
    >> wymiaru urlopu, za który dostaniesz ekwiwalent. Zawsze to kilka
    > złotych
    >> w kieszeni więcej :-)
    >
    > Oczywiście ten dzień wolny na poszukiwanie pracy jest tylko wtedy jak
    > pracodawca wypowiada umowę.
    >

    co do urlopu na zadanie to chyba nie mozna wziac wszystkich dni na raz, z rzedu,
    tylko musza byc przerwy ... :/
    --
    Pozdrowienia!
    Marcin "Phyt0n" Paczkowski
    http://phyton.tk || GG:507613 || ICQ:27687525


  • 10. Data: 2008-01-23 17:05:14
    Temat: Re: urlop czy ekwiwalent
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2008-01-23 17:52 [Phyt0n] napisał(a):

    > co do urlopu na zadanie to chyba nie mozna wziac wszystkich dni na raz,
    > z rzedu, tylko musza byc przerwy ... :/

    Można. Nigdzie w przepisach nie ma innego ograniczenia niż to, że może
    tego być maksymalnie 4 dni w roku kalendarzowym.

    --
    : Pozdrawiam, _ _ ::
    ::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
    ---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1