eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeumowa zlecenie i zdrowotne › Re: umowa zlecenie i zdrowotne
  • Data: 2003-08-06 10:47:24
    Temat: Re: umowa zlecenie i zdrowotne
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl> writes:


    > Szczerze mowiac to nie wiem - specjalistow typu stomatolog czy ginekolog od
    > zawsze chyba odwiedzamy prywatnie (znaczy, ten ginekolog to nie dla mnie :) a
    > z innych uslug na szczescie nie musielismy korzystac.

    nie wiem jak inni, ale ja to przynajmniej ginekologa odwiedzalam
    prywatnie z bardzo praktycznych wzgledow. jak poszlam panstwowo, majac
    (jak sie pozniej okazalo) nadzerke, to pani ginekolog panstwowa mi
    dala najpierw do lapki wykresiki - zebym sobie mierzyla temperaturke,
    a potem - jak stwierdzila - po 3 miesiacach, moge przyjsc spowrotem i
    porozmawiac z nia, co mi jest. badan zadnych nie zrobila - no bo po
    co, nie?

    takze wiec (chwala bogu, ze w domu ksiazki byly i poczytalam sobie
    czego skutkiem moga byc objawy, jakie mialam) poszlam do
    prywatnego. prywatny mnie zbadal, zrobil wymaz z pochwy, cytologie,
    hormony i w ogole i stwierdzil, ze mam nadzerke i to wystarczajaco
    zaawansowana, ze tylko przypalanka cos pomoze.

    od tamtej pory noga moja nie postala u panstwowego ginekologa.

    co do zebow: jakos nigdy nie mialam cierpliwosci czekac z bolacym
    zebem albo wypadnieta plomba w kolejce do panstwowego...
    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1