Użytkownik "alex" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d8a98b$j6b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czesc,
> jestem na Zarządzaniu i Marketingu /jedna z lepszych uczelni, nie będe
> zdradzał która/ i wybieram w tym roku specjalizacje. Generalnie rozpatruje
> 2
> drogi - albo pójść w kierunku zarządzania marką, produktami, dokładniej
> myślałem o FMCG, albo specjalizować się w finansach, połącznie prawa,
> inżynierii finansowej, może kontrola i audyt, doradztwo finansowe...
> Myślę że ze względu na szybki rozwój FMCG w Polsce 1 opcja ma sens bytu, z
> drugiej strony jednak finanse pojawiaja sie zawsze i wszedzie, poza tym
> wydaje mi się że zajmowanie sie finansami jest bardziej 'stabilne' niż
> odpowiedzialnośc za sukces rynkowy produktu. Zainsteresowanie z jednej,
> możliwość zarobku z drugiej...
>
> Co wy na ten temat myślicie? tylko podajcie konkrety :)
>

Biorac zarzadzanie marka musisz wziac pod uwage to, ze jest to robota, w
ktorej jak sam piszesz ryzyko jest duze, wiec niedoswiadczonym ludziom nie
daje sie marki do zarzadzania, nawet jak maja wyksztalcenie kierunkowe -
musialbys uwzglednic porzucenie w odpowiednim momencie zycia towarzyskiego i
intensywne pchanie sie na najlepsze z dostepnych praktyk, zeby jako
absolwent miec jakies konkretne zwiazane z tematem doswiadczenie. Druga
rzecz do wziecia pod uwage, jak dla mnie, to to, ze FMCG to branza opanowana
przez wielkie koncerny - a przynajmniej tylko one na tym rynku inwestuja
swiadomie w cos takiego jak zarzadzanie marka jako osobny dzial. Klimat
pracy w tego typu firmach jest specyficzny i jesli pasuje to do Twojej
osobowosci, to idz w to, ale jesli nie pasuje, to nie staraj sie stawac
"czlowiekiem korporacyjnym" na sile, bo to sie zwykle konczy nieciekawym
wplywem na psychike i wypaleniem. Na finanse jest z kolei miejsce takze w
srednich i malych (np. outsourcingowych) firmach i jest wiekszy wybor stylow
pracy, atmosfery itd.

I. (po finansach)