eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjereferencje - w dobrym tonie? › Re: referencje - w dobrym tonie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Grzegorz Brycki <g...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: referencje - w dobrym tonie?
    Date: Thu, 11 Jan 2007 21:54:52 +0100
    Organization: BMM
    Lines: 42
    Message-ID: <eo686t$vb3$1@news.onet.pl>
    References: <eo3t4g$ubo$1@news.onet.pl> <eo5hid$e2g$1@atlantis.news.tpi.pl>
    Reply-To: g...@o...pl
    NNTP-Posting-Host: oswiecenia.compower.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1168548893 32099 194.146.252.5 (11 Jan 2007 20:54:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Jan 2007 20:54:53 +0000 (UTC)
    X-Sender: aQvDYQfUXRMihnEO3csCUsaPDawo8+xm
    In-Reply-To: <eo5hid$e2g$1@atlantis.news.tpi.pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.9 (Windows/20061207)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:199900
    [ ukryj nagłówki ]

    jagg napisał(a):
    > Grzegorz Brycki wrote:
    >
    >> Rozumiem antypatie, jednak jeśli nie było oficjalnego
    >> sporu między nim a pracodawcą, zakończonego "paleniem
    >> mostów" - co w tym wypadku nie miało miejsca - to
    >> niewystawienie dobrych referencji jest objawem totalnego
    >> braku kultury osobistej, niezachowanie zasad biznesowych
    >> oraz najzwyklejszy brak klasy.
    >> Co wy o tym sądzicie?
    >
    > Nie podzielam Twojej opinii. Referencje nie są obowiązkiem. Natomiast Twój
    > kolega powinien ustalić z byłym pracodawcą tą kwestię w momencie zwolnienia
    > (jeśli nie pisemne to czy może podać jego telefon, jeśli nie to dlaczego?,
    > czy może liczyć na neutralne referencje, że wykonywał obowiązki sumiennie,
    > itp.). Jeśli tego nie wynegocjuje, tzn. że chyba nie był tak dobry jak się
    > postrzega.
    > Dla wielu ludzi, sposób rozstania z firmą i ustalenie tych kwestii przed a
    > nie po fakcie, to priorytet.

    Sęk w tym, że w czasie pracy był chwalony, kiedy się zwalniał pracodawca
    był bardzo temu niechętny (zmuszał do pracy na zaległym urlopie by
    zamknąć sprawy itd). Teraz po prostu się odgrywa. W ten sposób świadczy
    nie o tym, że on chroni rynek przed kiepskimi referencjami, ale że
    pozwala kierować samemu sobie najniższymi instynktami.

    W ten sposób, każdy "obrażony" pracodawca może nei wystwić referencji
    najlepszemu pracownikowi, tylko dlatego że czuje się urażony z takich
    lub innych względów - zupełnie tak naprawdę nie patrząc na prawdziwą
    wartość pracownika.

    Nadal sądzicie, że w takim przypadku pracodawca nie ma obowiązku
    wystawić dobrych referencji a jeśli tego nie robi jest zwykłym chamem?
    Bo moim zdaniem, jeśli w czasie pracy, obejść się nie mógł bez kolegi, a
    teraz obrażony (bo ja inaczej można to wytłumaczyć) nie będzie wystawiał
    referencji, to nie dość że w ogóle pozwala sobie na tak niskie emocje,
    to jeszcze nie potrafi się powstrzymać przed wdrażaniem ich w życie i
    zwykłem prymitywnego mszczenia się na byłym pracowniku.

    ?

    Grzegorz Brycki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1