eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRe: przedluzenie umowy o prace - podchdy › Re: przedluzenie - jesteś ślepy i nie umiesz czytać.
  • Data: 2006-03-26 22:02:33
    Temat: Re: przedluzenie - jesteś ślepy i nie umiesz czytać.
    Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości <news:e070u7$59g$1@news.onet.pl>
    Greg <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> pisze:

    > Moim zdaniem zakwestionowałaś pisząć:
    > "Stosunek pracy wygasa_automatycznie_w wyniku:
    > - rozwiązania/zakończenie umowy o pracę
    > - wydania PIT-11 i ŚP
    > - wyrejestrowania z ZUS.
    > Nie ma innej możliwości."

    Ale przecież tu nie ma sytuacji, że pracownik nadal przychodzi do pracy i
    wykonuje swoje obowiązki.
    A jeśli nie, to siłą rzeczy stosunek pracy nie istnieje w momencie
    spełnienia powyższych warunków.

    > Podkreślam tutaj: "wygasa (abstrahując od tego, że słowo wygasa jest
    > bardzo nie na miejscu)

    Chodziło mi po prostu o jego zakończenie.

    > automatycznie"

    Napisz więc, dlaczego uważasz, że w przy spełnieniu tych konkretnych
    warunków stosunek pracy nie kończy się automatycznie.

    > Wystarczy coś
    > takiego - umowę o pracę uznaję się za rozwiązaną w przypadku gdy
    > pracownik przestanie świadczyć pod kierownictwem pracodawcy oraz w
    > miejscu i czasie przez niego wyznaczonym określoną pracę i po
    > dopełnieniu odpowiednich formalności (wyrejestrowanie z ZUS na
    > przykład). Umowa może również wygasnąć po zajściu warunków
    > określonych w KP (nie są to te, które wymieniłaś). I po czymś takim
    > możesz napisać - nie ma innej możliwości :-)

    Nie precyzowałam z jakich przyczyn umowa może wygasnąć.
    Ograniczyłam się jedynie do określenia "zakończenie/rozwiązanie umowy", bo
    to wydało mi się najistotniejsze, a nie czynniki, które do tego
    doprowadziły.

    > Podałem już odpowiednie artykuły, w których jasno stoi kiedy stosunek
    > pracy WYGASA. Jest to śmierć pracodawcy (zapewne pracownika również),
    > dłuższa niż 3 miesiące nieobecność pracownika w wyniku jego
    > aresztowania.

    Ale nie rozmawiamy teraz o śmierci czy nieobecności pracownika, tylko o
    trzech warunkach, których spełnienie oznacza zakończenie stosunku pracy, a
    co usiłował zakwestionować mlecz. To, że istnieją także inne możliwości, by
    ten stosunek się zakończył nijak nie przeczy temu, co napisałam.
    Wyobraź sobie, że mówię:
    - Jeśli pracownik podpisze umowę o pracę, a pracodawca zarejestruje go w
    ZUS, to automatycznie podlega on ubezpieczeniu społecznemu. Nie ma innej
    możliwości.
    A Ty mi na to, że to nieprawda, bo ubezpieczeniu społecznemu podlega się
    także, gdy podpisze się umowę zlecenie.
    Czy jedno przeczy drugiemu? Czy Twoje uzupełnienie oznacza, że to, co ja
    napisałam jest nieprawdą?

    > Ale teraz UWAGA. W art. 63 wspomina się przepisy szczególne których
    > nie znam. Nie wykluczam w 100%, że nie ma tam wymienionych sytuacji
    > opisanych przez Ciebie.

    Jakich sytuacji?
    Wyrejestrowanie z ZUS, wręczenie PIT-11, ŚP, rozwiązanie umowy i powiedzenie
    pracownikowi "Dziękuję, miło się z panem pracowało" oznacza zakończenie
    stosunku pracy. Usiłowanie zakwestionowania powyższego byłoby cokolwiek
    karkołomne. Uwierz :)

    > (od kilku dni wypluwam płuca)

    Życzę zatem dużo zdrowia :)

    >> jeśli pracodawca nie chce przedłużać umowy z pracownikiem i wykona
    >> wszelkie czynności, o których pisałam (PIT, ZUS, ŚP itp.), to siłą
    >> rzeczy stosunek pracy wygasa.

    > NIE WYGASA! :-) Zostaje rozwiązany. To naprawdę spora różnica :-)

    O rany, więc cały czas chodzi Ci tylko i wyłącznie o to nieszczęsne
    słowo_wygasa_?
    Toż od razu trzeba było powiedzieć, a nie kwestionować wszystko to, co
    napisałam.
    Masz rację. Bezpieczniej operować jest precyzyjnymi określeniami, ale
    wyrażenia "wygasa", "zostaje rozwiązana/y", "kończy się" często w mowie
    potocznej stosowane są zamiennie. Zatem czepianie się tylko i wyłącznie
    tego, w momencie, gdy i tak wiadomo, o co chodzi, jest niezbyt miłe ;-)

    --
    PozdrawiaM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 27.03.06 16:08 Greg

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1