eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprestiz zawodow › Re: prestiz zawodow
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Immona" <c...@n...googlemailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: prestiz zawodow
    Date: Tue, 4 Oct 2005 10:59:37 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 57
    Message-ID: <dhtga5$1av$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <dhrv0l$o9q$1@atlantis.news.tpi.pl> <dhrvac$rau$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <dhrvnv$oj7$1@news.interia.pl> <dhtcmn$69u$1@inews.gazeta.pl>
    <dhtdlq$jkc$1@atlantis.news.tpi.pl> <dhtf7g$ig3$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: azz83.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1128416391 1375 83.27.163.83 (4 Oct 2005 08:59:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Oct 2005 08:59:51 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:164081
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@spamu_ci_u_nas_dostatek.op.pl>
    napisał w wiadomości news:dhtf7g$ig3$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Immona" <c...@n...googlemailu> napisał w wiadomości
    > news:dhtdlq$jkc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>
    >
    >> Nie zostali ujeci, podobnie jak wiele innych zawodow, ale mysle, ze to
    >> dobrze, bo raczej by nie mieli dobrego wyniku. O niewielu grupach krążą
    >> takie opowiesci o braku profesjonalizmu w wykonanywanym zawodzie, co jest
    >> glownie skutkiem zatrudniania na wielka skale rotujacych stazystow nie
    >> posiadajacych zyciowego ani HRowskiego doswiadczenia.
    >
    > Dosyć niesłuszna ta opinia. Bierze się ona stąd, iż większość ludzi
    > postrzega pracę HR-a jako rekrutera, podczas gdy rekrutacja to niewielki
    > fragment dziedziny zwanej zarządzanie zasobami ludzkimi. Ale co mi tam :)

    Jednak to praca rekruterow wplywa w wiekszosci na opinie o branzy, poniewaz
    oni maja najwiecej kontaktow z ludzmi.

    Nie wiem, jaki procent zlecen dotyczy wyselekcjonowania najodpowiedniejszych
    osob z setek CVek spelniajacych przecietne wymagania, a jaki sciagniecia
    dobrych osob z dziedziny, w ktorej popyt na kwalifikacje przewyzsza podaz,
    ale wobec wielkosci zjawiska niedostosowania podazy kwalifikacji do popytu
    podejrzewam, ze jest sporo tego polowania na "dobra rzadkie" i ze firmy
    wykazujace skutecznosc w tym zakresie moga zdobyc przewage konkurencyjna.
    Znam troche osob, ktore naleza do poszukiwanych na rynku pracy i wiekszosc z
    nich jest totalnie zniechecona do jakichkolwiek firm HR po jednorazowym czy
    dwurazowym zetknieciu sie z brakiem kompetencji u osob przeprowadzajacych
    wstepne etapy. Ja do tej elitarnej grupy wysoce poszukiwanych nie naleze,
    ale po jednorazowym doswiadczeniu z firma HR opisanym kiedys tu na ppd tez
    zaczynam zywic ten poglad - niewielkosc probki jest drugorzedna wobec
    szokujacego dla mnie poziomu niekompetencji osoby, z ktora sie zetknelam :)
    Czesc firm HR zalatwia wszystkim innym firmom tego typu negatywna selekcje
    juz na etapie ogloszenia, w ktorym widac, ze rekrutuje firma HRowska. Takie
    rzeczy sie odbijaja na rynku powoli, ale jednak. A wraz z odplywem dobrego
    materialu za granice zdobywanie tych slusznie wybrednych bedzie mialo coraz
    wieksze znaczenie.

    > Bogu dzięki z rekrutacjami mam mało wspólnego, chociaż akurat spadł na
    > mnie
    > cholerny head hunting - wrednie trudny i niewdzięczny. Rany boskie, jak ja
    > nienawidzę head huntingu!!!!!!!!!
    >

    Kiedys mi jeden head hunter opowiadal o polowaniu (nie byl to polski head
    hunter i hisotria nie dziala sie w Polsce). Klient strasznie chcial
    upatrzonego czlowieka, menedzera wysokiego szczebla, ale żadne zlote gory
    nie byly w stanie zlamac jego lojalnosci. W koncu hh odkryl, ze chodzilo o
    to, ze w jego sluzbowym samochodzie siedzenia byly obite czerwona skora. To
    bylo tym, co mu sie tak strasznie podobalo, ze inne benefity nie byly w
    stanie go skusic. Jak nowa firma zaproponowala ten sam ficzer w samochodzie,
    udalo sie bez wielkiego problemu.

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1