eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w pogotowiu opiekunczym › Re: praca w pogotowiu opiekunczym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Fumfol <f...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: praca w pogotowiu opiekunczym
    Date: Mon, 08 Nov 2004 15:44:52 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 69
    Sender: f...@o...pl@debina.ctnet.pl
    Message-ID: <cmo0ov$73b$1@news.onet.pl>
    References: <cmncom$80i$1@news.onet.pl> <cmnju1$7g7$1@mamut1.aster.pl>
    NNTP-Posting-Host: debina.ctnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1099925087 7275 212.126.24.129 (8 Nov 2004 14:44:47 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 8 Nov 2004 14:44:47 GMT
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.7.1 (Macintosh/20040626)
    X-Accept-Language: en-us, en
    In-Reply-To: <cmnju1$7g7$1@mamut1.aster.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:131546
    [ ukryj nagłówki ]


    >
    > 2 lata temu pracowałam równiez w systemie zmianowym, Sytuacji takich nie
    > było, że jednego dnia 22 a następnego 6-7 rano, nie wiem jednak czy
    > wynikało to z KP, czy też z wewnętrznych zasad firmy. Chciaż nie, zasada
    > zapiasna gdzieś (chyba w umowie miałam taką klauzulę), że dnia
    > nastepnego dyżur mógł sie rozpocząć nie wcześniej niż 2h przed godziną
    > rozpoczęcia dyżuru dnia nastepnego. Czyli jak miałam dyżur 14-22 to nie
    > mogłam następnego dnia rozpocząc go wcześniej niż o 12. Praca była co
    > prawda w warunkach podwyższonego ryzyka (hałas), więc tego typu
    > ograniczenia mogły byc narzucone dodatkowymi przepisami. Nie mam jednak
    > pojęcia jak to wygląda ze strony prawnej.
    >
    No wlasnie a ja bym chciala wiedziec czy naleza mi sie za to dodatkowe
    pieniazki czy np dzien wolny
    >> Raz w tygodniu mam nocke czy nalezy mi sie za to dodatkowe wynagrodzenie?
    >
    > O ile wiem, niekoniecznie. Zmiana to zmiana. Zależy chyba od tego jak
    > potem masz rozłożone godziny.
    Co to znaczy potem rozlozone godziny? albo np mam dzien wolny po nocce
    albo np sa sytuacje ze ide do pracy np na 15 co w takich sytuacjach?
    podobno praca w nocy niesie ze soba dodatkowe pieniadze?
    >
    >> Co z praca w wekendy, swita? pracowalam 1 lisopada ide rowniez 11:(
    >> czy powinnam dostac za to dodatkowe wynagrodzenie?
    >
    > Należy ci się taka sama ilośc dni wolnych w miesiącu ile jest dni
    > wolnych od pracy. Czyli jeśli w miesiącu są np. cztery niedziele i dwa
    > dni ustawowo wolne od pracy, to nalezy ci się sześć wolnych dni w
    > miesiącu. A kiedy to będzie to już sprawa doboru dyżurów. Faktem jest,
    > że za pracę w dni świąteczne była u nas wyższa stawka - zdaje się 150%
    > stawki normalnej, więc były to bardzo pożądane dyżury.
    > > Musze w ciagu tygodnia miec zajecia na grupie w ilosci 32 godzini tyle
    >
    >> mam ale czesto jest to robione wlasnie w sposob taki ze koncze prace o
    >> 22 nastepnego dnia ide na 7 , po nockach kiedy koncze dyzur o 8 rano
    >> kolejny mam np o 15, czy liczy sie tylko ze wypracowalam tylko te 32
    >> godziny czy powinnam dostawac dodatkowe pieniazki?
    >
    > Trudno powiedzieć. Niewątpliwie nie powinno tak być, że takie krótkie są
    > przerwy między dyżurami. Zastanawia mnie tylko... Twoi współpracownicy
    > maja tak samo? Nikt tego nie sprawdzał? Co masz dokładnie napisane w
    > umowie - o ile mi wiadomo, to takie rzeczy - zasady wyznaczania dyżurów
    > powinny być okreslone w umowie - ew. powinna być adnotacja, że
    > wyznaczane jest to odpowiednimi przepisami.

    Nie mam NIC napisane w umowie tylko ze obowiazuje mnie praca
    trzyzmanowa i swieta i niedziele nic nie mam o wynagrodzeiu a ja sie
    poprostu coraz gorzej mam nie mialam mozliwosci pojechania na groby
    swoich bliskich, coraz rzadizej widuje sie z mezem jest mi ciezko
    >
    >> Plakac mi sie juz powoli chce bo lubie swoja prace ale moja ciagla
    >> nieobecnosc w domu lub "spiaca obecnosc" nie wplywa dobrze.Jak dostaje
    >> swoja pensje w wysokosci 1000 zl netto to szlag mnie trafia.
    >
    > Nie załamuj się. Skoro ty masz takie pokręcone godziny, to twoi
    > współpracownicy pewnie też. Macie możliwośc zamiany dyżurów? Może warto
    > się zgadać i ustalić między sobą - w tym tygodniu pani X bierze dyzury
    > dzienne, a pani Y nocne, a w następnym tygodniu zmiana. Jeśli nie da się
    > tego zmienic odgórnie, to może oddolnie możecie się dogadać?

    Moi wspolpracownicy w wiekszosc sa zatrudnieni z karty nauczyciela ( z
    kodeksu jest nas trojka osob) ci z karty nawet jesli maja takie godziny
    to maja to placone jako nadgodziny , nocki licza sie im inaczej dlatego
    tez troche inaczej podchodza do prpblemmu

    >
    > Pozdrawiam,
    > Karolina Gajkowska.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1