Ktoś (Jan Kowalski, a któżby! ;-) ) wyklepał:

>>> 1.Odpowiadamy POD cytowanym tekstem.
>>> 2.Tniemy cytaty.
>> Czlowiek sie uczy cale zycie. Nie spodziewalbym sie akurat takiego
>> komentarza do mojego postu. Wiele on mowi o tobie.
>
> Ring wolny: pierwsze starcie...

To jeszcze sobie wrotki poustawiajcie... :-)

Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

do góry

Mam pytanie i proszę o fachową poradę.
Czekałem niedawno na przelew wynagrodzenia od firmy, w której już nie
pracuję od +- miesiąca. Zatrudniony byłem "na umowę zlecenia", której nigdy
de facto okazji podpisać nie miałem. Umowy ponoć są, niby mam je podpisać ;)
Czekałem na kasę i doczekać się nie mogłem, myślałem, że chcą mnie
wyrolować (sam odszedłem w środku miesiąca). Już miałem robić jakąś zadymę,
ale przelew przyszedł :) Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie przyszedł
2 razy ... Nie powiem, że się nie ucieszyłem, bo kaska potrzebna mi teraz
jak nigdy. Zamierzałem to olać i udawać głupa. Ale sprawa skomplikowała się
jeszcze bardziej, ponieważ przelew przyszedł 3 raz ...
Pomyłkę banku wykluczam, na 99% to wina tej firmy, która na każdym kroku
wykazuje się brakiem profesjonalizmu.
Pytanie:
Czy oni mają prawo w jakikolwiek sposób odebrać mi tą kasę?
Incognito dzwoniłem do banku, konsultantka powiedziala mi, ze jest jakaś
procedura, ale dialog jest już prowadzony pomiędzy bankami, i strona
wydająca dyspozycję przelewu musi jakoś uzasadnić żądanie wycofania
pieniędzy (od razu mówię, że w ogóle się na tym nie znam i nie wiem czy w
rzeczywistości tak jest).
Jeśli ktoś z Was może mi coś doradzić, będę bardzo wdzięczny.

Pozdr

Ps. wiem, ze powinienem zatrzymać tą kase i tak pewnie każdy chciałby
zrobić, jednak nie w tym rzecz. Interesuje mnie opinia osób, które wiedzą,
co w takiej sytuacji może mnie spotkać.

do góry

Dnia Tue, 15 Feb 2005 23:15:31 +0100, Johnny <a...@a...com>
napisał:

> Ps. wiem, ze powinienem zatrzymać tą kase

Dlaczego tak uwazasz?
Przy okazji - jesli ty nie oddasz pieniedzy, to firma je odbieze od
konkretnego pracownika, winnego pomylki. Czyli jakis Jasiu Nowak czy Tekla
Pcimska zaplaci za ciebie.

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Johnny; <cutsb6$12t$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Ps. wiem, ze powinienem zatrzymać tą kase i tak pewnie każdy chciałby
> zrobić, jednak nie w tym rzecz. Interesuje mnie opinia osób, które wiedzą,
> co w takiej sytuacji może mnie spotkać.

Nie powinieneś, bo nie masz do nich tytułu - w KC podpada to pod
bezpodstawne wzbogacenie, czy są jakies przepisy w KK nie sprawdzałem.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

do góry

Dnia 15 lut 2005 w liście [news:cutsb6$12t$1@atlantis.news.tpi.pl]
Johnny [a...@a...com] napisał(a):

> Czy oni mają prawo w jakikolwiek sposób odebrać mi tą kasę?
> Incognito dzwoniłem do banku, konsultantka powiedziala mi, ze jest
> jakaś procedura, ale dialog jest już prowadzony pomiędzy bankami,
> i strona wydająca dyspozycję przelewu musi jakoś uzasadnić żądanie
> wycofania pieniędzy (od razu mówię, że w ogóle się na tym nie znam
> i nie wiem czy w rzeczywistości tak jest).
> Jeśli ktoś z Was może mi coś doradzić, będę bardzo wdzięczny.

Taa... mi przelała firma kiedyś przez pomyłkę trzydzieści kilka
tysięcy. Za mało o jedno albo dwa zera było żeby zwiewać.

A serio: kasę musisz oddać. Nie wiem tylko czy sam z siebie, czy możesz
poczekać na wezwanie od właściciela pieniędzy. Jak nie oddasz, są
odpowiednie paragrafy.

Możesz też zaryzykować, że nikt nie zauważy ubytku takiej sumy i
siedzieć cicho. Nie jest to uczciwe, ale twój wybór.

--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://www.redinfo.pl/muck/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

Moja rada, oddaj sam pieniądze zgłoś to szefowi a możesz na tym nieźle
wyjść.
Zdobędziesz u szefa wielkie zaufanie itd.........

do góry

Fachowa porada jest taka: idz dzisiaj do swoich rodzicow i zrob im awanture
o to, ze nie potrafili cie wychowac. Nie dosc, ze masz wychowanie zlodzieja,
to jeszcze w dodatku brak ci wstydu, bo nawet sie z tym nie kryjesz.

Użytkownik "Johnny" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:cutsb6$12t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie i proszę o fachową poradę.
> Czekałem niedawno na przelew wynagrodzenia od firmy, w której już nie
> pracuję od +- miesiąca. Zatrudniony byłem "na umowę zlecenia", której
> nigdy de facto okazji podpisać nie miałem. Umowy ponoć są, niby mam je
> podpisać ;)
> Czekałem na kasę i doczekać się nie mogłem, myślałem, że chcą mnie
> wyrolować (sam odszedłem w środku miesiąca). Już miałem robić jakąś
> zadymę, ale przelew przyszedł :) Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie
> przyszedł 2 razy ... Nie powiem, że się nie ucieszyłem, bo kaska potrzebna
> mi teraz jak nigdy. Zamierzałem to olać i udawać głupa. Ale sprawa
> skomplikowała się jeszcze bardziej, ponieważ przelew przyszedł 3 raz ...
> Pomyłkę banku wykluczam, na 99% to wina tej firmy, która na każdym kroku
> wykazuje się brakiem profesjonalizmu.
> Pytanie:
> Czy oni mają prawo w jakikolwiek sposób odebrać mi tą kasę?
> Incognito dzwoniłem do banku, konsultantka powiedziala mi, ze jest jakaś
> procedura, ale dialog jest już prowadzony pomiędzy bankami, i strona
> wydająca dyspozycję przelewu musi jakoś uzasadnić żądanie wycofania
> pieniędzy (od razu mówię, że w ogóle się na tym nie znam i nie wiem czy w
> rzeczywistości tak jest).
> Jeśli ktoś z Was może mi coś doradzić, będę bardzo wdzięczny.
>
> Pozdr
>
> Ps. wiem, ze powinienem zatrzymać tą kase i tak pewnie każdy chciałby
> zrobić, jednak nie w tym rzecz. Interesuje mnie opinia osób, które wiedzą,
> co w takiej sytuacji może mnie spotkać.
>

do góry

*Vincy* w te oto słowa się odzywa:
> Fachowa porada jest taka: idz dzisiaj do swoich rodzicow i zrob im awanture
> o to, ze nie potrafili cie wychowac. Nie dosc, ze masz wychowanie zlodzieja,
> to jeszcze w dodatku brak ci wstydu, bo nawet sie z tym nie kryjesz.

1.Odpowiadamy POD cytowanym tekstem.
2.Tniemy cytaty.

do góry

nie chce mi się czytać takiego długiego posta! Jeżeli umów nie podpisywałeś,
to rozlicz się z US na zasadzie darowizny od tej firmy.
--
_____________________________

do góry

Johnny w news:cutsb6$12t$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Czy oni mają prawo w jakikolwiek sposób odebrać mi tą kasę?

Tak, ponieważ jest to bezpodstawne wzbogacenie się. Moim zdaniem oczywiście.

> Ps. wiem, ze powinienem zatrzymać tą kase i tak pewnie każdy
> chciałby zrobić, jednak nie w tym rzecz.

Żartujesz sobie w tym momencie, prawda? Przecież to jest złodziejstwo (lubię
nazywać rzeczy po imieniu). Mnie osobiście nie przekonują argumenty typu "a
u was biją murzynów". Złodziejstwo jednych nie jest usprawiedliwieniem tego,
aby samemu kraść. Jeśli chcesz aby w świecie w jakim żyjesz zaczęło się coś
zmieniać zacznij od siebie - masz świetną okazję.

> Interesuje mnie opinia osób, które wiedzą, co w takiej sytuacji może
> mnie spotkać.

A gdyby nie przysłali ci tych pieniędzy wcale?



--
Greg

do góry