Po prostu chodzi o przyklady niekompetencji
Przykład nadesłany mailem.
Business Development Maneger ponad rok dopinał
kontrakt z pewną koreańską firmą działającą w Polsce.
Kiedy już wszystko było dograne i konieczne było tylko
finalne spotkanie prezesów obu firm, zorganizował je.
Niestety jego szef, nie przyjechał na spotkanie umówione
na godzinę 9 rano, bo zapił poprzedniej nocy i zaspał.
Prezes koreański się obraził , kontrakt diabli wzięli, a
prezes naszego managera być może z poczucia winy
zwolnił naszego managera po kilku miesiącach.

Ale w gruncie rzeczy chodzi mi o wszystkie dziwne anomalie
jakie z punktu widzenia nowego pracownika dzieją się
w wielkich, średnich i małych polskich i zagranicznych firmach.

Adam Nawrocki


Użytkownik "Serwis doradczy w budowie" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości news:bdu2tk$or6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przygotowuję poradnik, który być może zostanie wydany
> na jesieni tego roku (o ile uda mi się zebrać mataeriały) dotyczący
> problemów w miejscu pracy pracowników z małym stażem pracy
> lub bez stażu pracy (absolwentów). Mam oczywiście zebrane
> materiały ale dotyczące tylko jednej specyficznej branży, a potrzebowałbym
> na przykład informacji z sektora finansowego (banki, ubezpieczenia,
> pośrednicy
> kredytowi) z sektora przemysłowego i usługowego. Zresztą, wszystkie
> informacje dotyczące waszych problemów w miejscu pracy z adaptacją,
> z zaaceptowaniem przez współpracowników i wreszcie dotyczące
> współpracy z szefem, będą mile widziane. Szczególnie interesują mnie
> przykłady niekompetencji szefów i konfliktów z szefem lub
współpracownikami
> które zakończyły się rozstaniem z miejscem pracy.
>
> Z góry dziękuję za pomoc
>
> Adam Nawrocki
>
>