eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje(nie)przedluzenie umowy › Re: (nie)przedluzenie umowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "Makaron" <b...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: (nie)przedluzenie umowy
    Date: 9 Mar 2006 11:18:41 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 31
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <r...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1141899521 32294 213.180.130.18 (9 Mar 2006 10:18:41
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 9 Mar 2006 10:18:41 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 62.29.140.82, 192.168.243.151
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:176409
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Ciekawe. Napisz coś więcej?
    > Czy pracodawca dopuścił go do pracy po zakończeniu umowy?
    > --
    Tak i właśnie to było główną przyczyną całej sprawy. Tzn:
    1. Facet pracował na umowie na czas określony
    2. Umowa skończyła się
    3. facet pracował jeszcze dwa dni i temat pękł gdy ktoś go chciał posłać w
    delegację a on nie zgodził się bo nie miał umowy i jej zarządał. Wyszło że
    pomimo tego że naprawde nikt nic do niego nie miał, pracodawca nie chce
    kolejnej umowy z nim. Jego bezpośredni przełożony wcześniej coś ściemniał wobec
    niego- generalnie, choć żadne konkretne deklaracje nie padły, gość odczytał to
    w taki sposób że będzie nadal pracować i czekał na kolejną umowę.
    4. gdy dowiedział sie że umowy nie ma i nie będzie (oczywiście za te dwa dni
    pracy dostał pieniądze- na gruncie fonansowym wszystko było OK) odszedł będąc
    pewnien że szybko złapie nową pracę. Gdy jednak tak się nie stało, wrócił do
    firmy "uświadowmiony" i stwierdził że idzie do sądu. Firma nie zmieniła
    stanowiska więc poszedł i wygrał przywrócenie do pracy i odszkodowanie za okres
    przerwy.
    5. Gość pracował jeszcze przez ponad rok. Został przeniesiony do działu którym
    ja kierowałem i po tym okresie odszedł sam za wypowiedzeniem- po prostu zmienił
    pracę z przyczyn ekonomicznych- znalazł pracę bardziej atrakcyjną i lepiej
    płatną.
    6. Po przywróceniu do pracy, choć firma była prywatna nikt go nie szykanował-
    gość po prostu wyegzekwował swe prawa. Najpierw usiłował zrobić to polubownie,
    potem poprzez sąd. Konsekwencje w tej sprawie ponieśli: prawnik i poprzedni
    przełożony pracownika w związku z dopuszczeniem do takiej sytuacji.
    ..
    Makaron

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1