eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"marketingowcy" › Re: "marketingowcy"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.ceti.pl!wsisiz.edu.pl!rs
    c.pl!not-for-mail
    From: Cassandra <k...@r...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: "marketingowcy"
    Date: Fri, 05 Jul 2002 20:58:41 +0200
    Organization: RSC news server
    Lines: 66
    Message-ID: <3...@r...pl>
    References: <ag454i$go9$1@news.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: wormhole.rsc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: rsc.pl 1025895522 993 217.8.164.124 (5 Jul 2002 18:58:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@r...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Jul 2002 18:58:42 +0000 (UTC)
    X-Mailer: Mozilla 4.78 [en] (X11; U; Linux 2.4.7-10 i686)
    X-Accept-Language: en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:53044
    [ ukryj nagłówki ]

    malgosya wrote:


    > Na rynku pracy, jak wszyscy wiemy, prawie co druga osoba (no mo?e przesadzam)
    > sko?czy?a Marketing. Najgorsze jest to, ?e Ci co maj? prywatnego licencjata
    > uwa?aja si? za nie wiadomo jakiego specjalist?.
    > Niestety droga do prawdziwego specjalisty prowadzi przez niezliczon? ilo?ae
    > praktycznych projektów i autentycznych rozwi?za? wzi?tych z ?ycia firm.
    > Prywatne szko?y niestety nie daj? takiej mo?liwo?ci. Ludzie w nich ucz?cy
    > id? "na mas?" i ograniczaj? si? tylko do teorii...

    Przykro mi, ze musze Cie rozczarowac i rozwiac Twoje wyssane z palca
    wiadomosci (z pewnoscia oparte na niewiadomego pochodzenia danych
    statystycznych), ale w tej chwili wiekszosc prywatnych szkol biznesu
    prowadzi swoje zajecia na zasadach praktycznych (pomijam tu oczywiscie
    wszelkiego rodzaju praktyki studenckie i staze dzieki ktorym studenci
    moga wykorzystac swoja wiedze teoretyczna).
    Naleze do osob, ktore, jak okreslasz, maja "prywatnego licencjata", ale
    nie uwazam sie jeszcze :) za "nie wiadomo jakiego specjaliste"..
    studiuje dalej by poglebic swa wiedze i uzyskac "prywatnego" magistra.
    Uczymy sie przeciez przez cale zycie, nieprawdaz.. Poza tym szkola ta
    zaszczepila we mnie tzw "bakcyla marketingowego" i rowniez tak jak Ty
    (mam nadzieje) lubie to co robie i traktuje swoja prace powaznie ( a kto
    nie :)

    > Ma?o kto wie, ?e naprawd? znam si? na
    > marketingu i powa?nie go traktuj? i ?e du?o wysi?ku kosztowa?o mnie
    > sko?czenie tych studiów (dyplom z wyró?nieniem).

    no i ???

    > S? jednak przyjemne chwile, ?e dochodzi czasem do konfrontacji mojej wiedzy z
    > wiedz? "prywaciaka" po jakiej? "wy?szej szkole biznesu".
    > Wtedy na szcz??cie mog? si? wykazaae i taki absolwent nie wiele ma do
    > powiedzenia. Ju? 2 razy wygra?am bój o prac? z takimi osobami.
    > Bywa te? tak, ze pracodawcy nawet nie chc? zapraszaae na rozmowy osób po
    > szko?ach niepa?stwowych. Nie ukrywam, ?e ciesze sie z tego, bo ja wtedy mam
    > szanse si? wykazaae.
    > Do czago zmierzam: ci, którzy maj? solidne podstawy warsztatu w postaci
    > szko?y, wiedzy i talentu mog? spaae spokojnie je?li chodzi o konfrontacje z
    > lud 1/4 mi mniej wyedukowanymi, czy te? "byle ?epkami", jak to okre?li? kto? z
    > postów dot. informatyków chyba.

    Hmmm... wydajesz mi sie jedynie zarozumiala i przeambicjonowana osoba
    (mam nadzieje ze sie myle), ktora nie potrafi zrozumiec, iz wszyscy mamy
    rowne szanse, w ktorych nie tylko licza sie wiedza i ukonczona szkola,
    ale i umiejetnosci oraz haryzma.
    Wielokrotnie spotkalam sie z przypadkiem, gdy absolwent renomowanej
    panstwowej szkoly zostal "wygryziony" ze stanowiska przez studiujacego
    jeszcze "prywaciaka", ktory swoja postawa, umiejetnosciami, pomyslami i
    podejsiem do klienta bil "panstwowiaka" na glowe. Dlaczego ? Byc moze
    dlatego, iz oprocz "wbijanych" w szkole schematow i standardow zarowno
    zachowan jak i procedur, nauczony zostal logicznego i "niestandardowego"
    myslenia...
    Czy ucza tego w panstwowych szkolach ? Nie wiem, ale nawet jesli nie, to
    nie potepiam studentow z "panstwowek", tak jak Ty to czynisz z
    "prywaciakami".


    > PROFESJONALI?CI - g?owa do góry!

    Z tym jednym sie zgadzam, dodalabym jednak WSZYSCY... :)

    Cass

    P.S A tak apropo`s czy nie jest to swego rodzaju "rasizm" :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1