czesc wszystkim,

mam takie delikatne pytanko:

podczas, dokonywanej raz w roku oceny pracownika, w uwagach kierownik
napisal mi awans na....i tu nazwa stanowiska, powiedzial ze to wiaze sie
z podwyzka i ze za miesiac o tym pogadamy.
Zanim uplynal miesiac, skonczyla mi sie umowa na czas okreslony i
dostalem umowe na czas nieokreslony na ta sama kwote brutto.
Wielkie bylo moje zdziwienie, ale kierownik uspokajal mnie ze to nie
jest jeszcze ta umowa w sprawie awansu. I ze zrobimy do tej obecnej
umowy jakis aneks...
To bylo na poczatku lipca
Teraz mamy wrzesien, skonczyly sie juz okresy urlopowe i w-scy sa juz w
pracy.
Zamierzam zagaic w sprawie tej nowej umowy.
I wlasnie, jak uprzejmie, nie nachalnie ale zdecydowanie zagaic?


THX DAWID
--

do góry

Dnia 05-09-2005 o 21:03:57 phantom_creek!
<p...@g...com> napisał:

> podczas, dokonywanej raz w roku oceny pracownika, w uwagach kierownik
> napisal mi awans na....i tu nazwa stanowiska, powiedzial ze to wiaze sie
> z podwyzka i ze za miesiac o tym pogadamy.

> Zamierzam zagaic w sprawie tej nowej umowy.
> I wlasnie, jak uprzejmie, nie nachalnie ale zdecydowanie zagaic?

Pytasz, jak ułożyc zdanie pytające?


--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

Tomasz Płókarz wrote:
> Dnia 05-09-2005 o 21:03:57 phantom_creek!
> <p...@g...com> napisał:

>
> Pytasz, jak ułożyc zdanie pytające?
>
dokladnie:)

do góry

Dnia 05-09-2005 o 21:21:27 phantom_creek!
<p...@g...com> napisał:

> Tomasz Płókarz wrote:
>> Dnia 05-09-2005 o 21:03:57 phantom_creek!
>> <p...@g...com> napisał:
>
>> Pytasz, jak ułożyc zdanie pytające?
>>
> dokladnie:)
>

Wybacz, nie znamy Twojego szefa. Nie wiemy, co na niego działa. Nie mamy
pojęcia, jakie w pracy panują stosunki ani nawet, czy twoj szef jest
włascicielem 15-osobowej firmy czy też może kierownikiem komórki w
15-tysięcznej. Nie możemy tez wiedziec, jaka jest Twoja pozycja w firmie.
Nie, nie próbuj nam tego opisywać. Za późno. ;>

Ja po prostu zapytałbym, przy okazji, mimochodem: "jak wyglada sprawa
podwyżki i awansu, o której mówił pan chyba w czerwcu"?

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

Tomasz Płókarz wrote:

>
> Wybacz, nie znamy Twojego szefa. Nie wiemy, co na niego działa. Nie
> mamy pojęcia, jakie w pracy panują stosunki ani nawet, czy twoj szef
> jest włascicielem 15-osobowej firmy czy też może kierownikiem komórki
> w 15-tysięcznej. Nie możemy tez wiedziec, jaka jest Twoja pozycja w
> firmie. Nie, nie próbuj nam tego opisywać. Za późno. ;>
>
> Ja po prostu zapytałbym, przy okazji, mimochodem: "jak wyglada sprawa
> podwyżki i awansu, o której mówił pan chyba w czerwcu"?
>


firma..holenderski filipek, dzial R&D
to bardzo dobra podpowiedz, dziekuje, jutro skorzystam :)

pozdrawiam
---

do góry

phantom_creek! napisał(a):
> czesc wszystkim,
>
> mam takie delikatne pytanko:
>
> podczas, dokonywanej raz w roku oceny pracownika, w uwagach kierownik
> napisal mi awans na....i tu nazwa stanowiska, powiedzial ze to wiaze sie
> z podwyzka i ze za miesiac o tym pogadamy.
> Zanim uplynal miesiac, skonczyla mi sie umowa na czas okreslony i
> dostalem umowe na czas nieokreslony na ta sama kwote brutto.
> Wielkie bylo moje zdziwienie, ale kierownik uspokajal mnie ze to nie
> jest jeszcze ta umowa w sprawie awansu. I ze zrobimy do tej obecnej
> umowy jakis aneks...
> To bylo na poczatku lipca
> Teraz mamy wrzesien, skonczyly sie juz okresy urlopowe i w-scy sa juz w
> pracy.
> Zamierzam zagaic w sprawie tej nowej umowy.
> I wlasnie, jak uprzejmie, nie nachalnie ale zdecydowanie zagaic?

"Szefie... Jest pan z mojej pracy zadowolony? [Mhmm...] Bardzo mnie to
cieszy. Mam takie pytanie [Taaak...?] Czy szczyci się pan dobrą
pamięcią? [Tak, a o co chodzi?] W sumie o drobiazg. Chciałbym powrócić
do naszej rozmowy o moim awansie.".

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

Piotr Przewłocki wrote:

>
> "Szefie... Jest pan z mojej pracy zadowolony? [Mhmm...] Bardzo mnie to
> cieszy. Mam takie pytanie [Taaak...?] Czy szczyci się pan dobrą
> pamięcią? [Tak, a o co chodzi?] W sumie o drobiazg. Chciałbym powrócić
> do naszej rozmowy o moim awansie.".
>
lekka szydera :)
ale mam szefa bardzo mlodego i to jest bardzo mily czlowiek, ale jednak
nie zdecyduje sie na taki tekst

do góry

> Ja po prostu zapytałbym, przy okazji, mimochodem: "jak wyglada sprawa
> podwyżki i awansu, o której mówił pan chyba w czerwcu"?

Albo:
"Panie Prezesie..... na smierc zapomnialem, ale mialem Panu przypomniec o
podwyzce w zwiazku z moim awansem - no, ale bylo tylo pracy ...... sam Pan
rozumie..... mnie tez to umknelo.......no fakt - od czerwca, ale mysle ze to
nie jest wielki problem......"

:-)
Pozdrrr... Reksio

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.swm9qvk4frn0ri@donkichot...

> Ja po prostu zapytałbym, przy okazji, mimochodem: "jak wyglada sprawa
> podwyżki i awansu, o której mówił pan chyba w czerwcu"?

Ta podpowiedź mi się podoba.

--
Koziorozec

do góry

> I wlasnie, jak uprzejmie, nie nachalnie ale zdecydowanie zagaic?

uprzejmie i nienachalnie, ale zdecydowanie.

ja z moim szefem dogaduje sie swietnie. zawsze szanuje jego
"wyzszosc", ale jak mi cos obieca, to mu przypominam. on na
to, ze zapomnial i wyjasnia sprawe od reki :)

Grys

do góry