eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjegrafik WOLNY STRZELEC › Re: grafik WOLNY STRZELEC
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!195.34.132.50.MISMATCH!newsfeed01.che
    llo.at!news.chello.at.POSTED!53ab2750!not-for-mail
    Message-ID: <3...@g...pl>
    From: "lukasz.sciborowski" <l...@g...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.0.2) Gecko/20030208
    Netscape/7.02
    X-Accept-Language: pl, en, en-gb
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: grafik WOLNY STRZELEC
    References: <5...@n...onet.pl> <b98p83$nm$1@news.onet.pl>
    <m...@p...ninka.net> <3...@g...pl>
    <m...@p...ninka.net>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 60
    Date: Wed, 07 May 2003 11:12:20 GMT
    NNTP-Posting-Host: 62.179.67.39
    X-Complaints-To: a...@c...pl
    X-Trace: news.chello.at 1052305940 62.179.67.39 (Wed, 07 May 2003 13:12:20 MEST)
    NNTP-Posting-Date: Wed, 07 May 2003 13:12:20 MEST
    Organization: Customers chello Poland
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:79550
    [ ukryj nagłówki ]

    Nina M. Miller wrote:

    > wiec co to jest "licencja" wg. ciebie?

    no to po kolei:

    >>[to nie] jest kupon, który się trzyma w domu, tylko zgoda wydawcy (tak,
    >>jak banknot nie jest pieniądzem).
    >
    > he?

    imho dokładnie na tej zasadzie. licencja jest to zgoda
    właściciela praw do produktu na wykorzystywanie tegoż produktu
    przez użytkownika, np. za opłatą.

    dowodem posiadania licencji (zgody, praw?) może być np. numerek
    seryjny, ładny certyfikacik z hologramem (nazywany potocznie
    licencją), faktura zakupu itp.


    > no ale CO dostales? CDromy z orpogramowaniem? juz zarejestrowane, czy
    > jeszcxze nie? co dokladnie?

    w jednym przypadku dostałem od dystrybutora jedną licencję
    edukacyjną z obietnicą, że jak zrobimy z chłopakami coś fajnego
    i znajdziemy wydawcę, to bez problemu upgrade'ujemy ją tanio do
    komercyjnej. nie dostałem ani nośników, ani papierka, ani
    manuala, tylko, po wielogodzinnych przekonywaniach i
    negocjacjach, zgodę wyrażoną ustnie. pewnie dzisiaj mało kogo by
    to zadowoliło, ale 10 lat temu ludzie byli trochę inni :-)

    w innym: dostałem zgodę m.in. od firmy, która miała kilka
    niewykorzystywanych licencji na programy (bo kupowali w
    paczkach) na korzystanie z tychże, cobym sobie mógł na
    bezrobociu poćwiczyć albo podobrabiać. też bez nośników (bo do
    10 licencji mieli np. 1 cd).

    rejestracja była zmartwieniem w pierwszym przypadku dystrybutora
    (jak on się rozliczy z rozdawanych prezentów), w drugim programy
    były zarejestrowane na posiadacza licencji, ja tylko ich używałem.


    > bo problem jest taki: licencja moze nie byc na ciebie zarejestrowana i
    > git, ale jak przychodzi do upgrade (roznica w 400 dolcach) to TY nie
    > mozesz, a wlasciciel, co sie zarejestrowal, moze.
    >
    > myle sie?

    zgadza się. jest to popularny chwyt dystrybutorów mający
    eliminować z rynku wszelkie "wychodzone" licencje utrudniając
    ich upgrade.


    pzdr.,
    Ł.


    --
    www.labray.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1