eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjebez pracy nie ma kołaczy › Re: bez pracy nie ma kołaczy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: bez pracy nie ma kołaczy
    Date: Thu, 19 Apr 2007 01:32:44 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 57
    Message-ID: <f06698$f2u$1@news.dialog.net.pl>
    References: <1fe7v20ullb11$.6h067ele30y3$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-8-112.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1176935528 15454 87.105.8.112 (18 Apr 2007 22:32:08 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Apr 2007 22:32:08 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:205572
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:1fe7v20ullb11$.6h067ele30y3$.dlg@40tude.net Sekstus
    Empiryk <a...@m...pl> pisze:

    > Kończę właśnie studia, ale nie chcę iść do pracy.
    To nie idź. Nie ma przymusu.

    > Przynajmniej nie do takiej (nie)normalnej, że wstaje się w poniedziałek
    > rano, a wraca w piątek wieczorem.
    > Bo to w zasadzie 5/7 dorosłego życia jest. Ponad 70 procent.
    A cóż to za praca??

    > Znacznie bardziej wolałbym w tym czasie chodzić na spacery i przeglądać
    > się w oczach Natalii.
    A kogo obchodzi co byś wolał?

    > Analizując różne inne, mniej angażujące, sposoby zdobywania pieniędzy,
    > zdałem sobie sprawę, że odpowiada mi, niestety, bardzo niewiele z nich.
    To masz problem.

    > Aktualnie najbardziej jestem przekonany do udzielania korepetycji. Już
    > nawet 10 godzin tygodniowo wystarczyłoby do skromnego utrzymania.
    Wątpię. Korki to niestabilne źródło dochodów. Dobre dla dorabiania i to na
    krótką metę.
    Zresztą jako student bez jakichkolwiek kwalifikacji jesteś bezwartościowy w
    porównaniu z doświadczonym nauczycielem robiącym to samo.

    > Mam oczywiście świadomość, iż taki sposób na życie wiązałby się z wieloma
    > niedogodnościami. Części z nich zapewne w ogóle nawet teraz nie
    > dostrzegam, dlatego bardzo proszę o bezwzględne wytknięcie wszystkich.
    > Tak, żeby za jakiś czas nie wyskoczyły na mnie zza krzaków.
    > Pytania, które przychodzą mi do głowy:
    > 1.) Czy Urząd Skarbowy zacznie mnie jakoś intensywnie nękać, jeśli nie
    > będę składał PITów?
    Oczywiście. Ale czemu miałbyś ich nie składać?

    > 2.) Brak emerytury nieszczególnie mnie martwi, co innego ubezpieczenie
    > zdrowotne. W jaki sposób mógłbym je uzyskać, możliwie najniższym kosztem?
    > 2a.) Wiem, że miałbym je zapewnione jako zarejestrowany bezrobotny. Jakie
    > są jednak szanse ciągłego pozostawania nim przez, powiedzmy, kilkanaście
    > lat?
    Bez problemu, nawet kilkadziesiąt lat. Trochę na bezrobociu, trochę pracy,
    znów na bezrobociu i tak w kółko. Przynajmniej w obecnym stanie prawnym
    Natomiast być gównianym pasożytem bez przerwy możesz być tylko jako
    rencista.

    > Czy Urząd Pracy może skutecznie przymusić mnie do podjęcia jakiegoś
    > zatrudnienia?
    Nie.

    > 3.) Podejrzewam, że w zarysowanej sytuacji zapewne nie miałbym zbyt
    > wielkich szans na jakiś potężny kredyt? Bo przydałyby się jakieś bardziej
    > własne ściany.
    Przecież rozwiązanie jest proste - żyj z Natalii.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1