eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeawanse na uczelni › Re: awanse na uczelni
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
    et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Jerzy Dusk <vesperUSUŃMAJUSKUŁY@bci.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: awanse na uczelni
    Date: Sat, 5 Jun 2004 13:36:01 +0200
    Organization: fosfor
    Lines: 46
    Distribution: world
    Message-ID: <M...@n...tpi.pl>
    References: <M...@n...tpi.pl>
    <c9q8ib$jrk$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: tf58.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1086435477 29368 80.55.109.58 (5 Jun 2004 11:37:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Jun 2004 11:37:57 +0000 (UTC)
    User-Agent: Fosfor-sh10151.be
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:117036
    [ ukryj nagłówki ]

    chinol pisze:
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >
    > Glupoty - glupoty glupoty (Sory)
    > Po pierwsze: skad wie, ze gosc nie bierze w niczym udzialu, jesli sama nie
    > jezdzi na te konferencje ?

    Czytaj dokładnie. Poza tym nie piszę z domysłów bo znam sytuację bliżej
    niż Ty, więc nie muszę przedstawać argumentów. Postawiłem problem, który
    istnieje, fakty. Pozostawmy to poza dociekaniami. Dodam jednak, że
    koleżanka bierze udział w krajowych konferencjach, co z tekstu jasno
    wynika. Po drugie, z tym gościem wspólnie pracuje. Zatem wie, że będzie
    pisał doktorat, a w całym instytucie nie jest to tajemnicą. Na wspólnym
    komputerze zaś można znaleźć program badań gościa przygotowany przez
    kogoś innego.

    > Po trzecie: Moze kolezance sie tylko wydaje ze jest taka boska, a kolega
    > taki gownowarty ?

    Proste: wynika to z konfrontacji osiągnieć.
    Skąd ten napastliwy ton u Ciebie?

    > Narzekanie / marudzenie / kwekanie / robienie kolo dupy innym (tym, co maja
    > lepiej) to domena luzerow, a luzerzy tak juz maja ze NIC nie maja - naga
    > prawda.

    Nie wiem czemu zaraz obrażasz bohaterkę. Poza tym nic nie zrozumiałeś.
    To właśnie tacy nieudacznicy wazeliniarze jak ten koleś robią koło d...
    pracowitym. Dodam, że koleś z zazdrości o jej wyniki czasem zapomina jej
    przygotować preparatów czy aparatury, albo się spóźnia. Po czym chwali
    się szefowi ile to narobił. I to są fakty.
    Zmiana pracy jest wyjściem, ale nie w sytuacji gdy jest się w połowie
    badań do doktoratu. Jeśliby bohaterka opowieści miała na tyle
    bezczelności to by mogła i lać wazelinię. Ale jest normalnym
    człowiekiem.

    > TO JEST MOI MILI nasza kochana absurlandia przez niektorych nazywana
    > Polska.

    Nie znaczy, że należy poddać się temu jak to proponujesz. Nie można
    'robić swojego' i nie zauważać jak ktoś rzuca kłody pod nogi. Rozumiem,
    że nie-cienki bolek to dla Ciebie autorytet, jak ten kto umie używać
    łokci nazywając to sprytem.


    Jerzy

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1