eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają. › Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
  • Data: 2005-09-13 15:07:07
    Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
    Od: p...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > ... Od regół są wyjątki.
    > Których listę najlepiej zapamiętać. Jak tabliczkę mnożenia.
    1. Tego się nie da zapamiętać przez przeciętnego człowieka. Dowodem na to jest,
    że gdy dochodzi do ogólnopolskiego dyktanda, bezbłędnie pisze dyktando 1, 2
    osoby. A podejść może każdy, a podchodzi tysiące.
    Tzn, 1 ,2 osoby na TYSIĄCE zapamiętuje te wyjątki.

    2. Ta nauka zajmyje czas. Można by się w tym czasie nauczyć np. stosowania
    profilaktyki chorób układu krążenia, byłby jakiś zysk.

    > > ... nie da się odróżnić, brzmienia liter ż i dwuznaku rz, ,, u i ó ,
    > > i dla większości Polaków h i ch.
    > I co z tego?
    No to po po co 2 warianty 1 litery ?

    > Nie da się odróżnić "ć" przed spółgłoską lub na końcu
    > wyrazu od "c" przed "i" lub od "ci" przed samogłoską.
    Ale akurat to odróżnienie mało komu sprawia kłopoty.

    > A co nam po reformie typu 3 krople z morza, choćby i te najbardziej
    > kwaśne?
    To samo co dla głodnego zjeść obiad i zostawić deser. :)


    > >> Jak zapiszesz słowo "wpędkiz", gdy je usłyszysz po raz pierwszy? Przez
    > >> "w" czy przez "f" na początku? Przez "ę" czy przez "en"? Przez "d" czy
    > >> przez "t"? Przez "z", czy przez "s" na końcu?
    > > A co to znaczy ? W jakim kontekście ?
    > Usłyszałaś to słowo ode mnie przez telefon.
    Tak jak słyszę. Ale dalej nie podałeś kontekstu, który może ten zapis zmienić.

    > Mailem, SMSem lub listownie
    To jest już zapisane.

    > To imię mojego psa. Albo - zaczekaj - propozycja nazwy firmy, ...
    To są nazwy własne, a te tradycyjnie się literuje.

    > > ... idiotyczne odejście od genijalnego wynalazku ludzkości jakim
    > > jest alfabet.
    > > NIe cofajmy się w rozwoju.
    >
    > Nie określiłbym osiągnięć językoznawców badających skomplikowane związki
    > między reprezentacją dźwiękową elementów języka a ich reprezentacją
    > graficzną jako cofanie się w rozwoju.
    Bo rozmawiamy o czym innym .
    Rozmawiamy o języku polskim pisanym, a ty rozmawiasz o historii.
    To tak, jakby historyk narzycał rolnikowi młócenie cepami,
    bo taka jest tradycja i historia.
    Ale wtedy nasz naród już dawno wymarł by z głodu.

    > Raczej jako postęp: obalanie
    > naiwnych mitów o tym, że można w jakimkolwiek języku "pisać tak jak się
    > mówi".
    > > ...
    > > Wybrałeś pismo obrazkowe ?
    > > A co z alfabetem ? Co z genijalnym wynalazkiem zapisu fonetycznego różnych
    > > słów ?
    > > Uważasz że można bez niego żyć ?
    >
    > Jeśli aktualną pisownię polską, którą Ty chcesz reformować a ja
    > zachować, nazywasz pismem obrazkowym, to tak.
    To ty upierasz się by pamiętać całe słowa. Ja tego nie chcę.


    > Ja tylko wskazuję na dydaktyczne zalety kojarzenia w umyśle całych wyrazów
    > pisanych z całymi słowami mówionymi,
    > które jest bardziej jednoznaczne (przymrużam tu oko)
    > niż kojarzenie liter z głoskami.
    Pogubiłeś się. To co proponujesz, uparte trzymanie się historii języka,
    nastąpiło w języku angielskim,
    i w tym języku słownik zawiera faktycznie 2 słowniki:
    zapis pisany słowa, zapis fonetyczny słowa, wreszcie tłumaczenie słowa.
    a więc 2 słowinik: zapis - tłumaczenie
    brzmienie - tłumaczenie.
    NIe dopuśćmy do tego w polskim języku.
    Takie "dziwne słowniki" jak angielskie są na szczęście rzadkością, co dowodzi
    wyższości innych języków nad angielskim.
    Nie dopuśćmy do takiego bałaganu w języku Polskim.

    Jeśli ty, językoznawca (czego dowodzi styl pisania i treść) wybrałeś
    PAMIĘTANIE całych słów zamiast zwyczajnego czytania, to dowodzi, że jest na to
    ostatnia chwila na reformę ortografii, lub też już jest za póżno.

    Jeśli ty pamiętasz całe słowa, nie dzieląc ich, to jak przeczytasz nowe słowo ?
    Czy ty umiesz czytać ?

    A jak zapiszesz nowe słowo ?
    Wkleisz zdjęcie ? To ci pomoże tylko połowicznie, bo czytelnik, nie będzie
    wiedział jak to przeczytać.
    A więc dodasz kasetę zawierającą nagranie nowych słów ? W jaim formacie ?


    > Widzę analogię takiego podejścia z
    > odwzorowaniem ideogram-pojęcie ("krzaczek"-słowo/sylaba)
    > charakterystycznym dla alfabetów dalekowschodnich.
    Krzaczek - sylaba to alfabet fonetyczny, tylko nieco innego typu.
    W naszej kulturze jest : litera - dźwięk ,
    i nie widzę żadnego powodu by to zmieniać.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1