> prawo jazdy, umiejętność poruszania się samochodem są własnie takimi
> umiejętnościami. >Pracodawca oferuje możliwość odpłatnego wykorzystania
> prywatnego samochodu w celach >służbowych.

I tu jest błąd , bo oferta to wybieranie, a więc __dobrowolność__,
a w ogłoszeniu jest to warnkiem koniecznym.

Nie potępiam gdy pracodawca mając auto, wykożystuje do transportu auto
pracownika, bo ten jadąc do klienta, po prostu woli prowadzić własny pojazd,
ale nie może być to warunkiem koniecznym, zwłaszcza, gdy jest to
sporadyczne. Potępiła bym, gdyby bezwzględnie wymagał kierowania nawet
służbowym autem specjalistę od innej dziedziny, bowiem kierowca to też
praca, zawud, i dawne wymagania badań dla kierowcy auta służbowego uważam za
słuszne.

Nie potępiam gdy pracodawca wysyła na targi maszynowe młoda blondynkę z
długimi nogami , mimo, że nie ma zielonego pojęcia o tym co prezentuje, w
sensie merytorycznym, w sensie maszyn, bo o własnym ciele pewnie ma.
ALe wymaganie zdjęcia pszy rekrutacji, gdy ciało ma być pierwszym kryterium
wyboru jest godne potępienia.

>Oferta jest wiązana z ofertą pracy, ergo nie masz samochodu nie korzystasz
>z oferty.
To jest dyskryminacja, bo pracownik nie ma wyboru.

> Znam z życia sytuację o wiele dalej posuniętą - pracodawca zatrudniał
> tylko osoby posiadające > samochód jednej określonej (czytaj jedynie
> słusznej) marki bo czuł z nimi pewną wspólnotę >poglądów która była dla
> niego istotna.
I to też jest niezgodne z prawem.

Twoje rozumowanie jest nie na temat: jest usprawiedliwieniem postępowania
pracodawcy, ja zaś jednoznacznie pytam sie o zgodność z prawem.

Innym tematem jest czy należy pszestszegać prawa: można nie pszestszegać,
ale wcześniej powinno się wystszelać cały sejm: no bo po co posłowie pszy
założeniu, że prawo nie jest niezbędne?

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.