eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeŻeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało... › Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
  • Data: 2006-09-23 14:24:23
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Any User" <a...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam, ja w branży pracuje od 12 lat ( serwis ).

    Biorąc pod uwagę to, co napisałeś niżej, to jesteś bardzo nieefektywnie
    zarządzany - gdyby było inaczej, rozumiałbyś, dlaczego tak się dzieje.

    > Rozwój jest, zgadza się, ale jakość spada!

    I bardzo dobrze, że spada. Jeśli jakość kosztuje (np. trzeba zatrudnić
    "lepszych" ludzi), a wymagany jest poziom jakości X, to wyskakiwanie ponad
    ten poziom (i _niepotrzebne_ płacenie więcej) jest wręcz szkodliwe dla
    płatnika/ów.

    > Na dzień dzisiejszy wywalił bym 80% administratorów
    > w firmach. A część firm nie powinna w ogóle używać komputerów.
    > To co się dzieje to skandal, nie raz musiałem spinać rozsypaną
    > macierz dyskową z winy administratora, niektórzy to nawet
    > systemu serwerowego nie potrafią zainstalować i prawidłowo skonfigurować

    Jak wyżej. Wiesz, ile trzeba zapłacić takim, którzy umieją skonfigurować
    prawidłowo macierz i nie tylko?

    A dla odmiany, wiesz, o ile mniej trzeba zapłacić tym, którzy "umią zrobić
    serwer"? Mówię oczywiście tylko o takim serwerze, który pomimo oczywistych
    braków do czegoś się nadaje i generuje swoją pracą wartość dodaną.

    > Niestety praca informatyka nie polega na graniu w quake cały dzień.

    Jeśli masz na myśli granie w Quake w okresie szkolnym, to tacy są oczywiście
    bardzo pożądani, o ile tylko wiedzą, "gdzie ich miejsce" w szeregu płacowym.
    Dlatego właśnie, że to oni "umią zrobić serwer".

    Jeśli natomiast masz na myśli granie w pracy, to się grubo mylisz. To się
    właśnie nazywa nieefektywne zarządzanie personelem, czyli brak umiejętności
    przydzielenia im takiej ilości zadań, aby ich czas firmowy był zajęty
    dokładnie w 100%, a jednocześnie aby nie byli zbyt mocno przemęczeni lub
    zniechęceni. I tak właśnie twierdzę, że skoro napisałeś to, co napisałeś, to
    po prostu jesteś nieefektywnie zarządzany, gdyż sam masz zbyt mało zajęć i
    nie rozumiesz innych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1