eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZasłyszane z korytarza... › Re: Zasłyszane z korytarza...
  • Data: 2003-12-05 09:03:59
    Temat: Re: Zasłyszane z korytarza...
    Od: "Sławek" <s...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisał w
    wiadomości news:20031205003736.3ece1ca7.ninka@pierdol.ninka.net
    .usun...
    On Fri, 5 Dec 2003 08:43:48 +0100
    "Sławek" <s...@w...gazeta.pl> wrote:


    >
    > to jest argument na to, ze czas przestac cwaniakować za biurkiem,
    > rozejrzeć się dookoła i postarać sie zrozumieć desperację ludzi, a nie
    > dziwić sie wszystkiemu jak dziecko. Zycie to nie fizyka kwantowa i ty
    > powinnaś o tym

    ja sie nie dziwie.
    ino zauwazam, ze jak ktos robi glupie rzeczy, to nic na tym nie zyska, a
    tylko sie zniecheci.

    Nie ty sie dziwisz, tylko kolega ktorego bronisz...W dodatku nie znamy
    szczególow i nie wiemy czy ludzie wysylajac tam CV robią az takie głupie
    rzeczy (no chyba ze sprzataczka chce byc dyrektorem).

    > wiedzieć. Ludzie mają nadzieje ( nieważne czyja to matka) i tylko oni
    > mogą ja sobie odebrać zamieniając na sznur na szyi. Przez setki lat
    > powstańcy walczyli o wolność kraju, choć nie mieli odpowiedniej broni,
    > kwalifikacji. Czy Polska byłaby Polską , gdyby tak wszyscy czekali na
    > swój dzien???

    chlopie, ale o czym ty gadasz????
    tutaj chodzi o prace, nie?

    To jest ANALOGIA, nadzieja jest wartościa bezwględną i dziala wszedzie tak
    samo. Fakty historyczne trudno obalić, łatwiej zrozumiec...to gadam.

    chyba kazdy z tych bezrobotnych chce byc zatrudnionym w koncu, prawda?

    prawda

    to DLACZEGO ROBIA RZECZY KTORE ZMNIEJSZAJA PRAWDOPODOBIENSTWO TEGO
    ZATRUDNIENIA?????

    sama piszesz, ze zmniejszaja prawdopodobienstwo, a nie odbieraja sobie
    definitywnie szansze. Sytuacja nie jest beznadziejna, wiec jest tu miejsce
    na nadzieję. Taka jest idea nadziei, ze liczy sie na cos co jest malo
    prawdopodobne ( jak gram w totka zawsze mam nadzieje, bo inaczej bym nie
    gral).

    czy ci ludzie maja glowe w tylku ze tak powiem? ogluchli? a moze im sie
    mozg zlasowal????

    moze z glodu zjadaja swoj mozg i nie jest to powod zeby sie z nich
    wysmiewac...
    Slawek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1