eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeW Polsce nie ma webdesignerow....? › Re: W Polsce nie ma webdesignerow....?
  • Data: 2006-12-02 03:45:14
    Temat: Re: W Polsce nie ma webdesignerow....?
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Stanislaw Chmielarz wrote:
    > gslabs wrote:
    >
    >
    >>"Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> wrote in
    >>message news:ekfgu2$rb1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >
    >>>Tania strone oparta o bazy mozna dostac kupujac zmodyfikowany
    >>>przez czlowieka platny lub darmowy CMS, przystosowany do
    >>>wlasnych potrzeb zamawiajacego. Napisanie nowego systemu CMS
    >>>przekracza oczekiwane koszty zamawiajacego.
    >>
    >>Ja nie narzucam ceny do krocset!!! Bo moze ja mam tyle szmalu,
    >>ze hej i chce dobra strone www za dobra cene!!!!!!!!!!!!
    >
    >
    > Co nie oznacza, ze nie mozna jej zrobic w oparciu o gotowy CMS
    > wykorzystujac motor a dajac nowe wlasne szablony.
    >
    >
    >>>Pytanie sformulowane
    >>>enigmatycznie rodzi rownie enigmatyczna odpowiedz lub jej brak
    >>>w ogole.
    >>
    >>Jak komus zalezaloby, to wyslalby prosbe o sprecyzowanie oferty,
    >>bo to przeciez
    >>nowy klient, ktory nie pisze dla samego pisania i nalezy mu sie
    >>szacunek bez zakladania
    >>niczego z gory (a w Twoim poscie sa zalozenia, ze klient chce
    >>cos tanio).
    >>
    >>Skad u ludzi takie pietno, ze kazdy chce Was wydymac z zadek i
    >>wziac skarb za bezcen...?
    >
    >
    > Prosto z zycia i nie chodzi o skarby tylko o uslugi. Pracuje co
    > prawda w innej branzy ale mam te same spostrzezenia. Nie wazne co
    > klient dostanie w ramach uslugi, bo najczesciej sie nie zna na
    > tyle zeby to wlasciwie ocenic, ale za to jest w stanie dokladnie
    > okreslic, ktora z propozycji jest najtansza :-)))

    To po czesci wina firm, ktore nie edukuja klienta. Wiekszosc "szkolen" i
    "pokazow", jakie widzialam w Polsce polegala na wciskaniu wlasnego
    produktu. Na zaawansowanych rynkach firmy robia darmowe szkolenia dla
    potencjalnych klientow, na ktorych wyjasniaja wady, zalety i dzialanie
    roznych produktow ze swojego rynku, nie pomijajac konkurencji. Zwykle w
    formie "to jest dobre do tego, to jest dobre do tego; jesli chcecie to,
    to nasz produkt jest najlepszy, ale jesli chcecie to, to ich produkt
    jest najlepszy." Czesc wyszkolonych w ten sposob klientow kupi, inni
    wprawdzie pojda do konkurencji, ale beda mieli dobre zdanie o firmie,
    ktora ich doinformowala i beda ja polecac tym, ktorzy potrzebuja
    produktu z niszy obslugiwanej przez firme. Wiaze sie to tez z tym, ze
    konkurujace firmy znajduja sobie - chocby bardzo zblizone i szczegolowe
    - nisze i podsylaja sobie klientow, zamiast sie zrec o identyczna nisze.
    To, co opisuje, funkcjonuje oczywiscie tylko na niektorych rynkach, ale
    m.in, na tych, o ktorych mowisz, czyli bardzo konfigurowalne produkty.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1