On 2013-03-19, hiki sniezny paraliz mori <h...@a...pl> wrote:

[...]

>> Próbujesz sugerować (poprzez "w PL"), że tak.
> Nie. Chciałem doprecyzować. Zeby mi ktoś zaraz np. z Cyprem nie wyskoczył ;)

Rozumiem, że należy dążyć do lepszego i w pełni popieram. Tylko w innych krajach
do tego dochodziło się latami i nie było to wynikiem ingerencji państwa, a wzajemnego
kształtowania się relacji pracownik/pracodawca.

Począwszy od tego, że ani jeden, ani drugi nie uważa "drugiej strony" za skurwynów,
darmozjadów, złodziei, oszustów itp. Bo skoro masz takie podejście do kogoś u kogo
masz pracować, no to ja przepraszam, ale dlaczego oczekujesz że on będzie miał wobec
Ciebie lepsze podejście? Tylko naprawienia tego nie zaczyna się od postawy
roszczeniowej i niestety potrwa to lata, może nawet pokolenia.

Kolejne regulacja i kolejny "urząd" do jej monitorowania to kolejne koszty,
kolejne obciążenia. I w efekcie zwiększy to bezrobocie i zwiększy patologię
z tym związaną (szarą strefę i "zatrudnienie" na czarno).

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl