eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2006-08-01 16:19:37
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:eanujj$r4p$1@news.onet.pl>
    Moonwalker <t...@m...pl> pisze:

    > hmm... wiec jesli ja skonczylem srednia szkole zawodowa (liceum
    > zawodowe - 4 lata) oraz studia inzynierskie (bez magisterskich) to z
    > tego tytulu ile lat moge sobie wliczyc przy obliczaniu
    > przyslugujacego mi urlopu?

    8 lat.

    --
    Nixe


  • 12. Data: 2006-08-01 19:58:05
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "wektor" <w...@i...pl>


    Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:eantep$1uit$1@news.mm.pl...
    > W wiadomości <news:eande9$s7$1@nemesis.news.tpi.pl>
    > RTJ <r...@p...com> pisze:
    >
    > > Mianowicie moja żona skonczyla studia i odebrala dyplom
    > > w marcu 2004.
    > > Prace zaczela od poczatku lipca 2004 i pracuje caly czas
    > > w tej samej firmie.
    > >
    > > Od lipca 2006 dostala nowa umowe (wg mnie ma juz staz pracy
    > > do urlopu 10 lat = 8 lat za studia + pelne 2 lata w pracy).
    > > Na tej umowie jest jak byk: 20 dni urlopu. Wydaje mi sie, ze
    > > powinno byc 26, ale kadrowa mojej zony upiera sie, ze ma byc
    > > 20.
    > > I co Wy na to ??
    >
    > A my na to, że kadrowa nie ma racji i niech się doszkoli :)
    > W lipcu 2006 Twoja żona zyskała prawo do 26 dni urlopu i przysługuje
    jej od
    > tego miesiąca 6 dni więcej, niż dotychczas.

    Pod warunkiem, że żona Autora wątku jest zatrudniona na podstawie
    umowy o pracę na czas nieokreślony.
    Skoro jednak zainteresowana osoba otrzymała nową umowę o pracę od
    lipca br., to można wnioskować, że wcześniej była zatrudniona na
    podstawie umowy o pracę na czas określony i w informacji do nowej
    umowy o pracę powinien być podany wymiar urlopu wypoczynkowego 26 dni
    rocznie, czyli 13 dni w 2006 r. (za okres 01.07. - 31.12.2006).

    Pozdrawiam

    --
    wa


  • 13. Data: 2006-08-02 11:28:05
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "RTJ" <r...@p...com>

    "wektor" <w...@i...pl> wrote in message
    news:eaobri$3ho$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >>
    >> A my na to, że kadrowa nie ma racji i niech się doszkoli :)
    >> W lipcu 2006 Twoja żona zyskała prawo do 26 dni urlopu i przysługuje
    > jej od
    >> tego miesiąca 6 dni więcej, niż dotychczas.
    >
    > Pod warunkiem, że żona Autora wątku jest zatrudniona na podstawie
    > umowy o pracę na czas nieokreślony.
    > Skoro jednak zainteresowana osoba otrzymała nową umowę o pracę od
    > lipca br., to można wnioskować, że wcześniej była zatrudniona na
    > podstawie umowy o pracę na czas określony i w informacji do nowej
    > umowy o pracę powinien być podany wymiar urlopu wypoczynkowego 26 dni
    > rocznie, czyli 13 dni w 2006 r. (za okres 01.07. - 31.12.2006).

    Zgadza sie - wczesniej byly dwie umowy na czas okreslony, a ta nowa
    umowa jest na czas nieokreslony.
    Czyli co ?? Isc do kadrowej i jej wytlumaczyc ze musi zmienic umowe ??

    --
    Pozdrawiam
    Romek
    => http://www.rtj-foto.com <= zapraszam do galerii fotografii



  • 14. Data: 2006-08-02 12:08:57
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>

    .
    > Czyli co ?? Isc do kadrowej i jej wytlumaczyc ze musi zmienic umowe ??

    dokladnie tak.
    podstawa (jak zwykle) to przepisy KP, a nie widzimisie kogokolwiek z nas.
    zreszta jakby sie nie przyjrzec powyzszym kilku wypowiedziom, to nie do
    konca rozumiem co ma umowa czasowa do przepracowanego okresu pracy, a tym
    samym do przyslugujacego wymiaru urlopowego...
    ==
    to tylko moje zdanie
    *G*R*O*M*A*X*


  • 15. Data: 2006-08-02 13:10:56
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    gromax wrote:
    > .
    >> Czyli co ?? Isc do kadrowej i jej wytlumaczyc ze musi zmienic umowe ??
    >
    > dokladnie tak.
    > podstawa (jak zwykle) to przepisy KP, a nie widzimisie kogokolwiek z nas.
    > zreszta jakby sie nie przyjrzec powyzszym kilku wypowiedziom, to nie do
    > konca rozumiem co ma umowa czasowa do przepracowanego okresu pracy, a tym
    > samym do przyslugujacego wymiaru urlopowego...

    Moze ktos mial na mysli jakas umowe cywilnoprawna

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 16. Data: 2006-08-02 14:40:56
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:eaobri$3ho$1@atlantis.news.tpi.pl>
    wektor <w...@i...pl> pisze:

    > Pod warunkiem, że żona Autora wątku jest zatrudniona na podstawie
    > umowy o pracę na czas nieokreślony.

    Nie ma żadnego znaczenia, czy była to umowa na czas określony czy
    nieokreślony.
    Chodzi tylko o to, że ma być umowa o pracę, a nie zlecenie czy dzieło.

    --
    Nixe


  • 17. Data: 2006-08-03 00:37:06
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "wektor" <w...@i...pl>


    Użytkownik "RTJ" <r...@p...com> napisał w wiadomości
    news:eaq293$a1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > "wektor" <w...@i...pl> wrote in message
    > news:eaobri$3ho$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > >>
    > >> A my na to, że kadrowa nie ma racji i niech się doszkoli :)
    > >> W lipcu 2006 Twoja żona zyskała prawo do 26 dni urlopu i
    przysługuje
    > > jej od
    > >> tego miesiąca 6 dni więcej, niż dotychczas.
    > >
    > > Pod warunkiem, że żona Autora wątku jest zatrudniona na podstawie
    > > umowy o pracę na czas nieokreślony.
    > > Skoro jednak zainteresowana osoba otrzymała nową umowę o pracę od
    > > lipca br., to można wnioskować, że wcześniej była zatrudniona na
    > > podstawie umowy o pracę na czas określony i w informacji do nowej
    > > umowy o pracę powinien być podany wymiar urlopu wypoczynkowego 26
    dni
    > > rocznie, czyli 13 dni w 2006 r. (za okres 01.07. - 31.12.2006).
    >
    > Zgadza sie - wczesniej byly dwie umowy na czas okreslony, a ta nowa
    > umowa jest na czas nieokreslony.
    > Czyli co ?? Isc do kadrowej i jej wytlumaczyc ze musi zmienic umowe
    ??

    Nie trzeba zmieniać umowy o pracę. Ilość dni przysługującego urlopu
    wypoczynkowego powinna być podana w informacji do umowy o pracę
    (doręczenie informacji do 7 dni od zawarcia umowy o pracę) i tę
    informację należałoby skorygować.
    Za okres 01.01-30.06.2006 (umowa na czas określony) przysługuje 10 dni
    urlopu wypoczynkowego (może ewentualnie plus 1 dzień urlopu
    uzupełniającego za czerwiec 2006, jeżeli w czerwcu upłynęły 2 lata
    zatrudnienia).
    Z tytułu nowej umowy o pracę od 01.07.2006 na czas nieokreślony
    przysługuje 13 dni urlopu wypoczynkowego w 2006 r.

    Pozdrawiam

    --
    wa


  • 18. Data: 2006-08-03 06:52:14
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:eargml$r0i$1@nemesis.news.tpi.pl>
    wektor <w...@i...pl> pisze:

    > Za okres 01.01-30.06.2006 (umowa na czas określony) przysługuje 10 dni
    > urlopu wypoczynkowego (może ewentualnie plus 1 dzień urlopu
    > uzupełniającego za czerwiec 2006, jeżeli w czerwcu upłynęły 2 lata
    > zatrudnienia).
    > Z tytułu nowej umowy o pracę od 01.07.2006 na czas nieokreślony
    > przysługuje 13 dni urlopu wypoczynkowego w 2006 r.

    AFAIK w ten ułamkowy sposób nie oblicza się już urlopów.
    W roku, w którym pracownik zyskuje prawo do przedłużonego urlopu, dodaje mu
    się po prostu 6 dni w dniu, w którym mija okres świadczący o prawie do tego
    przedłużenia (tu w dniu zawarcia kolejnej umowy).

    --
    Nixe


  • 19. Data: 2006-08-03 10:52:30
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "wektor" <w...@i...pl>


    Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:eas6f0$2jr3$1@news.mm.pl...
    > W wiadomości <news:eargml$r0i$1@nemesis.news.tpi.pl>
    > wektor <w...@i...pl> pisze:
    >
    > > Za okres 01.01-30.06.2006 (umowa na czas określony) przysługuje 10
    dni
    > > urlopu wypoczynkowego (może ewentualnie plus 1 dzień urlopu
    > > uzupełniającego za czerwiec 2006, jeżeli w czerwcu upłynęły 2 lata
    > > zatrudnienia).
    > > Z tytułu nowej umowy o pracę od 01.07.2006 na czas nieokreślony
    > > przysługuje 13 dni urlopu wypoczynkowego w 2006 r.
    >
    > AFAIK w ten ułamkowy sposób nie oblicza się już urlopów.
    > W roku, w którym pracownik zyskuje prawo do przedłużonego urlopu,
    dodaje mu
    > się po prostu 6 dni w dniu, w którym mija okres świadczący o prawie
    do tego
    > przedłużenia (tu w dniu zawarcia kolejnej umowy).

    Tylko w przypadku umowy o pracę na czas nieokreślony przy osiągnięciu
    stażu 10 lat pracownik uzyskuje urlop uzupełniający 6 dni.
    Natomiast w przypadku umowy na czas określony urlop wypoczynkowy jest
    obliczany proporcjonalnie: 20 dni rocznie przed osiągnięciem stażu 10
    lat, a po uzyskaniu stażu 10 lat 26 dni rocznie.
    W opisanym przypadku do 30.06.2006 urlop proporcjonalny 6/12 x 20 = 10
    dni, od 01.07.2006 urlop proporcjonalny 6/12 x 26 = 13 dni.
    Przecież umowa o pracę od 01.07.2006 mogła być zawarta z innym
    pracodawcą i nowy pracodawca ma obowiązek udzielenia urlopu
    proporcjonalnego 6/12 x 26 dni = 13 dni. Nie ma żadnych podstaw do
    żądania, aby udzielił urlopu wypoczynkowego w wymiarze 13 + 3 = 16
    dni, czyli pełnych 6 dni urlopu uzupełniającego.

    Pozdrawiam

    --
    wa


  • 20. Data: 2006-08-03 13:19:57
    Temat: Re: Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem....
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:easkkj$91m$1@atlantis.news.tpi.pl>
    wektor <w...@i...pl> pisze:

    > Tylko w przypadku umowy o pracę na czas nieokreślony przy osiągnięciu
    > stażu 10 lat pracownik uzyskuje urlop uzupełniający 6 dni.
    > Natomiast w przypadku umowy na czas określony urlop wypoczynkowy jest
    > obliczany proporcjonalnie: 20 dni rocznie przed osiągnięciem stażu 10
    > lat, a po uzyskaniu stażu 10 lat 26 dni rocznie.

    Czy możesz przytoczyć odpowiedni przepis, bo pierwszy raz słyszę, by wymiar
    urlopu uzależniony był rodzaju umowy o pracę.

    > Przecież umowa o pracę od 01.07.2006 mogła być zawarta z innym
    > pracodawcą i nowy pracodawca ma obowiązek udzielenia urlopu
    > proporcjonalnego 6/12 x 26 dni = 13 dni.

    Ale to jest inna sytuacja. Wtedy faktycznie liczy się w ten sposób, bo nie
    ma innej możliwości.

    --
    Nixe

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1