eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"TARGI PRACY" .... największa fikcja jaką widziałem... › Re: "TARGI PRACY" .... największa fikcja jaką widziałem...
  • Data: 2004-11-23 16:14:01
    Temat: Re: "TARGI PRACY" .... największa fikcja jaką widziałem...
    Od: "BiLe" <b...@p...usun-to.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Nie wiem misiu czy wiesz ze natworzylo sie jak zajacow specow od
    zarzadzania
    > ( i marketingu).
    > A tu za bardzo ani handlowac nie ma czym ani czym zarzadzac, bo zabraklo
    > inzynierów i mechaników i - prze de wszytskim
    > pomysłów. Uzca was przesuwac krzywe po virtualnych wykresach a nie ucza
    > myslenia.

    Hehehe - 8 lat temu, jak kończyłem LO - strasznie dużo ludzi szło na
    marketing i zarządzanie.
    Usłyszawszy to starszy już nauczyciel fizyki zapytał filozoficznie -
    "Wszyscy idą na marketing... a kto będzie wytwarzał produkty dla których
    będziecie ów marketing prowadzić ???" - wtedy go klasa prawie wyśmiała jako
    niedzisiejszego...
    A facet miał racje jak się okazało.


    > Na zakonczenie - zebys tak nie szalal z swoim wyksztalceniem.
    > Jestem projektantem po PG z 7 letnim stazem pracy. Zrezygnowalem z
    > stanowiska projekt menadzera
    > przy projektach zwiazanych z UE na rzecz pozostania na stanowisku
    > projektowym.
    > Wole tworzyc niz przekladac papierki.

    Kwestia "ściezki kariery" czy jak to się tam nazywa.
    Znam kilku ludzi (branża IT) którzy za nic w świecie nie chcą zostać (mimo
    propozycji) menadżerami w obawie przed zawałem papierkowej roboty, generacja
    słupków, wykresów oraz prognoz i użeraniem się z zarządem. Ale są to raczej
    ludzie z zacięciem inżynierskim stricte.

    L.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1