eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRekord czasu pracy › Re: Rekord czasu pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Rekord czasu pracy
    Date: Tue, 30 Nov 2004 15:01:31 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 34
    Message-ID: <cohuh3$fjt$2@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <cohkso$5v0$1@nemesis.news.tpi.pl> <cohqrt$4fc$1@shodan.interia.pl>
    <cohrci$qgm$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-ip138-200.crowley.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1101823333 15997 62.111.200.138 (30 Nov 2004 14:02:13
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Nov 2004 14:02:13 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:133736
    [ ukryj nagłówki ]

    To ja miałem jeszcze lepszą historię. Nazwę firmy podam - zresztą podawałem
    ją już nie raz. Ta firma to Volkswagen Polska, czy jakos tak, z Poznania.
    Było to jakoś z 3 lata temu. W internecie zamieścili ogoszenie, że
    uruchamiać będą super nowoczesną lakiernię, w pełni zautomatyzowaną, i
    potrzebują elektroników, automatyków i informatyków wpierw do jej rozruchy a
    potem do bieżącego utrzymania. Wysłałem podanie. Odezwali się po jakiś 3
    miesiącach, bym przyjechał na Assasement Center (sorry, jeśłi pokręciłem
    nazwę). Zebrali nas grupę 10 osób, w tym ja - informatyk, jakas lekarka a
    reszta to mechanicy i budowlańcy ... No nic, ale chyba wiedzą, co robią.
    Dali nam zadanie do wykonania, zrobiliśmy je perfekt i wszyscy przeszli do
    drugiego etapu, który odbył się po 2 tygodniach.
    Na drugi etap zapraszali każdego z osobna. Usiadłem przed ekipa zożoną z
    HR - owców i zaczęło się: imię prababci, ulubione imie kota, ideały z
    dzieciństwa i inne pierdoły. Wkurzyłem się w końcu i zapytałem wprost, czy
    możemy przejść do bardziej konkretnej rozmowy tym bardziej, że następny etap
    to miała być już rozmowa o pieniądzach. Byli mocno zkonsternowani, ale w
    końcu zadali mi pytanie. Czy znam ... AutoCAD - a ...
    Coś tu jest nie tak, pomyślałem. Po cholerę informatykowi w lakierni
    AutoCAD. No ale nic, odpowiedziałem, że wiem co to jest, ale nie używam na
    codzień. Na tym skończyliśmy drugi etap. Porobili mi jakies bzdurne fotki po
    czym stwierdzili, ze w ciągu 2 tyg. NAPEWNO zadzwonią.
    Oczywiście nie zadzwonili. Po kolejnym tygodniu zadzwoniłem tam sam. Kadrowa
    długo szukała moich papierów po czym znalazła je ciepniete do jakiejś szafy.
    I wówczas, jakby nigdy nic zapytała: - na jakie stanowisko pan startował ?
    Odpowiedziałem, ze jest napisane jak wół, że chodzi o prace w lakierni.
    Wówczas dowiedziałem się, że ... oni poszukiwali konstruktorów silników a
    nie informatyków, a w momencie, gdy zaglądałem na ich stronę, ta lakiernia
    juz dawno funkcjonowała ...

    Nic dodać, nic ująć

    Jaqbek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1