Jotte napisał(a):

> a) - udowodnienie tych twierdzeń zawierające wiarygodne i sprawdzalne
> źródła (wraz ze sprecyzowaniem dostępu do nich), profesjonalne analizy i
> opinie uznanych rzeczoznawców,

praktyka. choć może jakieś mądre głowy prowadziły badania.

Jak jedziesz do przysłowiowej Irlandii to jedziesz... pracować. U nas
jak idziesz do pracodawcy to idziesz ... mieć pracę.

Jak w przysłowiowej Irlandii źle pracujesz to wylatujesz na pysk.
Jak u nas źle pracujesz, to winne sa małe pieniądze, złe warunki pracy,
nadmiar pracy, nadgodziny ... A niech cię pracodawca ŚMIE zwolnić - od
razu lecisz się skarżyć do sądu pracy na "złego" pracodawcę.

jakoś zauważam tendencję:
jak u nas to pracownik jest Panem
jak w Irlandii to sie robi malutki i zaczyna pracować.

Moje zdanie jest takie:
zatrudnienie na najniższa krajową na okres próbny - człowiek się stara -
dostaje więcej. Nie stara się - niech jedzie do Irlandii. Szybka
piłka, niemniej już nie raz się naciąłem na pracownikach, co mieli po
studiach baaaardzo wysokie wymagania, a jak przyszło do roboty, to
czekali aż ktoś im podsunie pod nos dokładną instrukcję co mają robić.
Powyższe stwierdzenie jest niezależne od ilości pieniędzy, które dostają.

Wojtek