Witam

W zeszłym roku studiowałem na UŚ informatyke... zdałem wszystkie egz. prócz
jednego do którego na nauczenie nie miałem zbytnio czasu przez pracę
zawodową; muszę pracować; więcej niż rok temu; szukam dobrych studiów
zaocznych; najlepiej takich żeby nie uczyli bzdur jak na tym egz. na którym
mnie obalil (matematyczny dowód na dzielenie dwóch liczb binarnych... bez
jaj); takich rzeczy uczyć się nie chcę.
Jak myślicie czy "dam sobie radę" na zaocznych studiach na PWr?
Myślę o wydziale Informatyki i zarządzania; interesuje się gospodarka,
biznesem, marketingiem a z tego co widzę to już na pierwszym roku jest jakiś
przedmiot z zarządzania...
Składać papiery? :P


Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Michael" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e7uine$o3f$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> W zeszłym roku studiowałem na UŚ informatyke... zdałem wszystkie egz.
> prócz
> jednego do którego na nauczenie nie miałem zbytnio czasu przez pracę
> zawodową; muszę pracować; więcej niż rok temu; szukam dobrych studiów
> zaocznych; najlepiej takich żeby nie uczyli bzdur jak na tym egz. na
> którym
> mnie obalil (matematyczny dowód na dzielenie dwóch liczb binarnych... bez
> jaj); takich rzeczy uczyć się nie chcę.
> Jak myślicie czy "dam sobie radę" na zaocznych studiach na PWr?
> Myślę o wydziale Informatyki i zarządzania; interesuje się gospodarka,
> biznesem, marketingiem a z tego co widzę to już na pierwszym roku jest
> jakiś
> przedmiot z zarządzania...
> Składać papiery? :P
>

Co to jest informatyka dla Ciebie i co chcialbys studiowac na tym kierunku?
Odpowiedz sobie samemu najpierw.
Byc moze studia na ktorych z poczaku pokazuja co lezy u podstaw informatyki
beda dla Ciebie za duza abstrakcja. W takim przypadku moze warto wybrac
oferte jakiejs prywatnej uczelni, na ktorej studiujac kierunek informatyka
dowiesz sie jak trzaskac w excelu wykresy, czy policzyc sobie domowy budzet.
Taki kierunek tez bedzie mial w nazwie slowko "informatyka" ;) ...bo koncu
robi sie tam cos na komputerach.

do góry

> Co to jest informatyka dla Ciebie i co chcialbys studiowac na tym kierunku?
> Odpowiedz sobie samemu najpierw.
> Byc moze studia na ktorych z poczaku pokazuja co lezy u podstaw
informatyki
> beda dla Ciebie za duza abstrakcja. W takim przypadku moze warto wybrac
> oferte jakiejs prywatnej uczelni, na ktorej studiujac kierunek informatyka
> dowiesz sie jak trzaskac w excelu wykresy, czy policzyc sobie domowy
budzet.
> Taki kierunek tez bedzie mial w nazwie slowko "informatyka" ;) ...bo koncu
> robi sie tam cos na komputerach.
>
>

Mi chodzi o wiedze przydatną... wiadomo że takie dowody, metody mnożenia
dzielenia liczb można wiedzieć że są; można znać ich nazwy, można umieć
poszukać ich w internecie, można umieć policzyć na kartce - jak się ma
dokładnie napisany algorytm. No ale bez jaj...

Uczenie tego tak jak tam jest bez sensu; kto nie ściągnał ze ściągi tego
wyrzucili... ach ten poziom :]

Równie dobrze mógłbyś się uczyć wyprowadzeń na pamięć procesora 386 albo
listy jego instrukcji... no ale... po co? :P

A przedmiot taki jak "Podstawy programowania obiektowego"? Uczą C! (przede
wszystkim C), miesiąc C++... i nie ma programowania obiektowego :D
Taka prawda.

A czego chce się uczyć? Programowanie obiektowe, diagramy UML, wzorce
projektowe; nowe technologie, projektowanie aplikacji, tworzenie
dokumentacji, mogłaby być także wiedza nt sieci (technologii, trypologii),
właściwie coś z telekomuniacji wiedzy też by się przydało (GSM, GPRS, UMTS -
podstawy)... i wiele innych, przydatnych!


Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Witam
>
> W zeszłym roku studiowałem na UŚ informatyke... zdałem wszystkie egz. prócz
> jednego do którego na nauczenie nie miałem zbytnio czasu przez pracę
> zawodową; muszę pracować; więcej niż rok temu; szukam dobrych studiów
> zaocznych; najlepiej takich żeby nie uczyli bzdur jak na tym egz. na którym
> mnie obalil (matematyczny dowód na dzielenie dwóch liczb binarnych... bez
> jaj); takich rzeczy uczyć się nie chcę.
> Jak myślicie czy "dam sobie radę" na zaocznych studiach na PWr?
> Myślę o wydziale Informatyki i zarządzania; interesuje się gospodarka,
> biznesem, marketingiem a z tego co widzę to już na pierwszym roku jest jakiś
> przedmiot z zarządzania...
> Składać papiery? :P

I rok na US jest lajtowy, jesli sobie nie radzisz z prostymi dowodami z WDI to
nie wiem co mozna Ci doradzic- na kazdych studiach informatycznych masz takie
smakowitosci jak elektronika, fizyka, w cholere matematyki. Moze pomysl o
filologii na US- daleko nie masz i laseczek duzo :P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> >
>
> Mi chodzi o wiedze przydatną... wiadomo że takie dowody, metody mnożenia
> dzielenia liczb można wiedzieć że są; można znać ich nazwy, można umieć
> poszukać ich w internecie, można umieć policzyć na kartce - jak się ma
> dokładnie napisany algorytm. No ale bez jaj...
>
> Uczenie tego tak jak tam jest bez sensu; kto nie ściągnał ze ściągi tego
> wyrzucili... ach ten poziom :]
>
> Równie dobrze mógłbyś się uczyć wyprowadzeń na pamięć procesora 386 albo
> listy jego instrukcji... no ale... po co? :P
>
> A przedmiot taki jak "Podstawy programowania obiektowego"? Uczą C! (przede
> wszystkim C), miesiąc C++... i nie ma programowania obiektowego :D
> Taka prawda.

To już zależy od konkretnego wykładowcy. Nie patrz tylko na przedmioty na
pierwszym roku. Ja np. kończe bazy danych i nie miałem wogóle PHP - czy to
nie głupota ??? To coś co jest akurat na czasie i napewną przydałoby się.
Zamiast tego 3 rok pitolenia w C+ który 90 % studentów nie interesuje -
przynajmniej u mnie. Jestem na prywatnej, ale kiedyś jak byłem na Polibudzie
miałem taki przedmiot jak "Muzeum" którego trzeba było wychodzić (4 razy) -
czy jest sens zaimować studentów zbędnymi przedmiotami ? Ciekawe za ile
stuleci będzie u nas tak jak w USA, że to student wybiera co go interesuje.

do góry

Użytkownik <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:7513.0000012e.44a2fbf1@newsgate.onet.pl...

> I rok na US jest lajtowy, jesli sobie nie radzisz z prostymi dowodami z
> WDI to
> nie wiem co mozna Ci doradzic- na kazdych studiach informatycznych masz
> takie
> smakowitosci jak elektronika, fizyka, w cholere matematyki. Moze pomysl o
> filologii na US- daleko nie masz i laseczek duzo :P

Dokladnie. "Rasowy" informatyk powinien radzic sobie z takimi rzeczami bez
problemu. Podstawa informatyki jest tworcze myslenie i rozwiazywanie
problemow, a nie wykucie sie konkretnego jezyka.

do góry

Michael <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):

>
> Mi chodzi o wiedze przydatną... wiadomo że takie dowody, metody mnożenia
> dzielenia liczb można wiedzieć że są; można znać ich nazwy, można umieć
> poszukać ich w internecie, można umieć policzyć na kartce - jak się ma
> dokładnie napisany algorytm. No ale bez jaj...
[...]
> A czego chce się uczyć? Programowanie obiektowe, diagramy UML, wzorce
> projektowe; nowe technologie, projektowanie aplikacji, tworzenie
> dokumentacji, mogłaby być także wiedza nt sieci (technologii, trypologii),
> właściwie coś z telekomuniacji wiedzy też by się przydało (GSM, GPRS, UMTS -
> podstawy)... i wiele innych, przydatnych!

To do diagramow UML i wzorcow projektowych sa jakies studia potrzebne?..


A.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Michael <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):

>
> Mi chodzi o wiedze przydatną... wiadomo że takie dowody, metody mnożenia
> dzielenia liczb można wiedzieć że są; można znać ich nazwy, można umieć
> poszukać ich w internecie, można umieć policzyć na kartce - jak się ma
> dokładnie napisany algorytm. No ale bez jaj...
[...]
> A czego chce się uczyć? Programowanie obiektowe, diagramy UML, wzorce
> projektowe; nowe technologie, projektowanie aplikacji, tworzenie
> dokumentacji, mogłaby być także wiedza nt sieci (technologii, trypologii),
> właściwie coś z telekomuniacji wiedzy też by się przydało (GSM, GPRS, UMTS -
> podstawy)... i wiele innych, przydatnych!

To do diagramow UML i wzorcow projektowych sa jakies studia potrzebne?..


A.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marek napisał(a):
>
> Dokladnie. "Rasowy" informatyk powinien radzic sobie z takimi rzeczami bez
> problemu. Podstawa informatyki jest tworcze myslenie i rozwiazywanie
> problemow, a nie wykucie sie konkretnego jezyka.

i ot tu właśnie chodzi studia mają nauczyć podstaw i przede wszystkim
myślenia i radzenia sobie z nowymi technologiami, czyli tak zwana
samodzielność.

do góry

PT Tomek pisze:
> Marek napisał(a):

> > Dokladnie. "Rasowy" informatyk powinien radzic sobie z takimi rzeczami bez
> > problemu. Podstawa informatyki jest tworcze myslenie i rozwiazywanie
> > problemow, a nie wykucie sie konkretnego jezyka.

> i ot tu właśnie chodzi studia mają nauczyć podstaw i przede wszystkim
> myślenia i radzenia sobie z nowymi technologiami, czyli tak zwana
> samodzielność.

Tym bardziej, że ,,nowe technologie'' z momentu rozpoczęcia studiów
stają się często dosyć stare w momencie ich zakończenia.

Jubal

--
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, http://hell.pl/baran/tek/, alchemy pany! ] [ The Answer ]

Gabriel: ''Jerry, come here. If you were a soul, where would you
hide?''
Jerry: ''The hell away from you.''

do góry