eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › odmowa pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 31. Data: 2005-02-01 12:01:01
    Temat: Re: Odp: odmowa pracy
    Od: Kira <k...@e...pl>


    Re to: Tomek [Tue, 1 Feb 2005 12:47:31 +0100]:


    > Po pierwsze: nikt w urzedach na to nie zwraca uwagi wiec mozesz
    > sobie tam i 10kplnow wpisac.

    To po co to jest?

    > Po drugie: szanuj prace innych, jezeli nie masz ochoty pracowac
    > (szukac pracy) to po kiego sie tam zarejestrowalas.

    Po pierwsze dlatego ze jestem bezrobotna a lubie miec oplacona
    skladke zdrowotna. Na wszelki wypadek.

    Po drugie podane przeze mnie warunki sa jak najbardziej powazne
    i jesli trafi sie taka oferta to sie nia zainteresuje. Watpic w
    mozliwosc jej dostania chyba jeszcze w tym kraju wolno? ;P

    > a urzad do ktorego trafilas pewnie wykorzystuje czesniej
    > zamowione wedlug starego szablonu.

    Byc moze. Poprzednich nie ogladalam wiec ciezko mi porownac.

    > a tego to juz komentowal nie bede bo szkoda czasu

    Jak nie bedziesz to po co komentujesz?


    Kira


  • 32. Data: 2005-02-01 12:56:07
    Temat: Re: Odp: odmowa pracy
    Od: Witiia <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2005-02-01 12:47, Użytkownik Tomek napisał:

    > Po drugie: szanuj prace innych, jezeli nie masz ochoty pracowac (szukac
    > pracy) to po kiego sie tam zarejestrowalas.

    Żeby być bezrobotną. Polska jest tak popaprana, że jak się nie
    zarejestrujesz, to pomimo tego, że nie masz pracy dla urzędów nie jesteś
    bezrobotny.

    --
    Witiia


  • 33. Data: 2005-02-01 13:09:44
    Temat: Re: odmowa pracy
    Od: Witiia <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2005-01-31 17:27, Użytkownik Tomasz Brzeziński napisał:

    > Skandal po prostu.

    przecież większość ludzi po studiach, którzy rejestrują się nie robią
    tego po to, aby im prace znaleziono.

    --
    Witiia


  • 34. Data: 2005-02-01 13:09:47
    Temat: Re: Odp: odmowa pracy
    Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ctnu7q$3ni$1@news.onet.pl...
    > Dnia 2005-02-01 12:47, Użytkownik Tomek napisał:
    >
    >> Po drugie: szanuj prace innych, jezeli nie masz ochoty pracowac (szukac
    >> pracy) to po kiego sie tam zarejestrowalas.
    >
    > Żeby być bezrobotną. Polska jest tak popaprana, że jak się nie
    > zarejestrujesz, to pomimo tego, że nie masz pracy dla urzędów nie jesteś
    > bezrobotny.

    A po co się jest bezrobotnym dla urzędów?

    Sigurd


  • 35. Data: 2005-02-01 13:10:42
    Temat: Re: odmowa pracy
    Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ctnv19$7p3$1@news.onet.pl...
    > Dnia 2005-01-31 17:27, Użytkownik Tomasz Brzeziński napisał:
    >
    >> Skandal po prostu.
    >
    > przecież większość ludzi po studiach, którzy rejestrują się nie robią
    > tego po to, aby im prace znaleziono.

    Tak, mamy sporo nierobów.

    Sigurd


  • 36. Data: 2005-02-01 13:17:39
    Temat: Re: Odp: odmowa pracy
    Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 1 Feb 2005 14:09:47 +0100, Tomasz Brzeziński
    <s...@p...onet.pl> napisał:


    >
    > A po co się jest bezrobotnym dla urzędów?
    >
    > Sigurd
    >
    W imie zasad !!!! ;)

    Pomijajac sprawe ubezpieczenia zdrowotego, to jesli wiekszosc bezrobotnych
    odpusci sobie rejestracje, to bedziemi w statystykach krajem mlekiem i
    miodem plynacym i z przyczyn "znaczacego postepu" beda swobodie podnosic
    zusy, srusy i podatki - no bo skoro bezroboxcie zmalalo.....


    --
    Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/


  • 37. Data: 2005-02-01 13:48:48
    Temat: Re: odmowa pracy
    Od: Witiia <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2005-02-01 14:10, Użytkownik Tomasz Brzeziński napisał:

    > Tak, mamy sporo nierobów.

    To nie jest tak. Rejestrujesz się, masz ubezpieczenie zdrowotne, możesz
    na jakieś szkolenie się załapać, a roboty szukasz sobie samemu.

    --
    Witiia


  • 38. Data: 2005-02-01 14:39:56
    Temat: Re: odmowa pracy
    Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:cto1be$f5n$2@news.onet.pl...
    > Dnia 2005-02-01 14:10, Użytkownik Tomasz Brzeziński napisał:
    >
    >> Tak, mamy sporo nierobów.
    >
    > To nie jest tak. Rejestrujesz się, masz ubezpieczenie zdrowotne, możesz
    > na jakieś szkolenie się załapać, a roboty szukasz sobie samemu.

    ...a jak urząd jakąś robotę znajdzie, to się wykręcasz, bo kiepska płaca.
    Ale ubezpieczenie chcesz, szkolenia też. Podtrzymuję określenie "nieroby".

    Sigurd


  • 39. Data: 2005-02-01 16:37:59
    Temat: Re: odmowa pracy
    Od: Kira <k...@e...pl>


    Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 15:39:56 +0100]:


    > ....a jak urząd jakąś robotę znajdzie, to się wykręcasz,
    > bo kiepska płaca. Ale ubezpieczenie chcesz, szkolenia też.
    > Podtrzymuję określenie "nieroby".

    A podtrzymuj sobie. Ja sie ZUSow juz w zyciu naplacilam, krajowi
    korona z glowy nie spadnie jak mi ich czesc odda oplacajac mi te
    skladki przez pare tygodni zanim znow zaczne je sama placic. Nie
    zamierzam ryzykowac ze gdzies mnie cos stuknie na ulicy i bede
    musiala sie jeszcze na OIOMie zrec o ubezpieczenie :P

    I tak, wykrecac od pracy za 1KPLN miesiecznie jak najbardziej sie
    bede bo nie zamierzam sobie spieprzyc przyszlosci. Nie mam czasu
    ani ochoty na doplacanie pracodawcy do mojej wlasnej pracy ;) Jak
    sadze ktos sie zreszta ucieszy ze sie od tej pracy wykrecilam;
    ktos kto takiej wlasnie szuka i jej chce. Ja nie chce, wiec po co
    mialabym zaczynac?


    Kira


  • 40. Data: 2005-02-01 16:43:20
    Temat: Re: odmowa pracy
    Od: "janek.kot" <j...@g...pl>

    Użytkownik "Tomasz Brzeziński" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ctm5gm$nrm$1@news.onet.pl...

    > Studia, o ile mi wiadomo, służą zdobyciu wykształcenia. Przynajmniej
    > tak było w moich, nie tak dawnych, czasach. I część ludzi idzie na
    > studia, żeby po prostu zdobyć wykształcenie, część, żeby zdobyć
    > takie wykształcenie, które pomoże w znalezieniu dobrze płatnej
    > pracy. I części się udaje, innym nie. Life.

    na studia idzie się po to by w przyszłości zdobyć lepiej płatną pracę, bo
    źle płatną można znaleźć i bez studiów

    > Natomiast pogląd, że po studiach z jakiegoś powodu "należy się" lepsza
    > płaca, zawsze mnie po trosze złości, po trosze rozczula.

    wcale nie twierdzę że się należy, ale po studiach jest większa szansa na jej
    znalezienie, a jak UP odrazu po zarejestrowaniu się składa "jakąś" ofertę to
    najczęściej jest to firma która potrzebuje tanich pracowników do których
    dopłaca UP. Absolwent po studiach tak na prawdę nie poznał na własnej skórze
    sytuacji na rynku pracy - ma wykształcenie i z pewnością chce poszukać pracy
    powiązanej z tym co się nauczył a urząd przysyła pierwszą lepszą ofertę jak
    się nawinie. Wtedy absolwent ma dylemat (nie wiedząc jakie ma szanse na
    znalezienie dobrze płatnej pracy) czy brać co popadnie, czy szukać na własną
    rękę, a co jak nic nie znajdzie? Też to przerobiłem na własnej skórze i
    dlatego radziłem jej szukanie pracy na własną rękę. Teraz gdy pracuję nie
    mam czasu na szukanie innej pracy i wygląda że utknąłem w tej firmie na
    dobre. Napisałem "utknąłem" bo pensja niska, nic się nie nauczyłem a jak
    mnie zwolnią to nie będzie się czym pochwalić w CV. Po co tak nażekam
    zamiast się zwolnić i szukać lepszej pracy - bo nie wiem jakie miałbym
    szanse na znalezienie lepszej pracy, a jak bym nie przyjął oferty UP to bym
    się sam przekonał czy ciężko jest znaleźć dobrą pracę. A tak nie wiem czy
    cieszyć się z tego co mam czy nażekać.

    > Nie, to Ty widocznie nic pożytecznego nie nauczyłeś się na studiach.
    > W pracy powinieneś wykorzystywac tę wiedzę ze studiów, może bys
    > lepiej zarabiał.

    właśnie miałem szukać pracy na własną rękę zgodnej z kierunkiem studiów
    kiedy przyszła oferta z UP nie mająca nic wspólnego z moim wykształceniem.
    Nie przeszkadzało mi to bo z początku nie wiedziałem co będę robił i miałem
    nadzieję że praca ta wymaga przynajmniej myślenia.

    --
    Pozdrawiam
    Janek



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1