eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOdmowilem pracy za 9 tys.brutto › Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
  • Data: 2008-01-08 06:30:11
    Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
    Od: Herakles <h...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jackare wrote:

    >>
    >> Kurs dobry, ale z horyzontem czasowym to Ci coś raczej nie wyszło. Ile
    >> wg Ciebie trzeba by było odkładać miesięcznie, by takie warunki
    >> osiągnąć? Weź też pod uwagę, że obecnie giełda nie daje aż takich zysków
    >> do jakich nas przyzwyczaiło kilka poprzednich lat.
    >>
    > są fundusze inwestycyjne dające w skali 12-18 miesięcy w okolicach 50%
    > zysku.
    > można przystąpic do funduszy zamkniętych inwestujących w kontrakty na
    > giełdach towarowych, poza giełdami papierów wartościowyc lub do funduszy
    > inwestujących na rynku nieruchomości. Jest trochę opcji do wyboru.
    > Zakładam, że wątkotwórca, nie mając jakichś szczególnych zobowiązań, może
    > wrzucić "do skarpety" 2 - 2,5 tys zł miesięcznie, co daje 24-30 tyś samego
    > kapitału rocznie.
    > Zakładając 40% stopę zysku rocznie mamy (dla uproszczenia obliczeń

    Bzdury pleciesz, weźmy pod lupę polskie fundy:
    http://fundusze.onet.pl/102,0,3,flista.html
    i wejdź do środka i oglądnij sobie stopy z 6M,
    a teraz czeka nas przełknięcie gorzkiej pigułki bańki kredytowej(już się
    przesuwa po przełyku, ale to jeszcze nie wszystko), do tego nie byłbym taki
    pewien, czy w polsce taka sama bańka nie pęknie. Do tego dochodzi ryzyko,
    przy takich spadkach, a nic nie wskazuje, że będą wzrosty, że fundusze będą
    musiały wyprzedawać akcje i inne walory, bo ich klienci zaczną umarzać
    jednostki. W tej chili rynek finansowy jest tak rozchwiany, że odradzałbym
    inwestycję osobom, które się na tym w ogóle nie znają(tak jak ty se
    zakładasz radośnie stopę zwrotu 40%). A kontrakty, no tak, należy pamiętać,
    że można dużo stracić, ale też dużo zyskać, ale nie ma funduszy, które by w
    to dobrze inwestowały.
    Moim zdaniem jedyne bezpieczne inwestycje, do kiedy się rynki finansowe nie
    ustabilizują, to inwestycje w akcje spółek o dobrej analizie fundamentalnej
    i solidnych korzeniach(czyli takie, które z palcem w ... przetrwają nawet
    poważną dekoniunkturę), lub nieruchomości i trzeba przeczekać, no chyba, że
    ktoś bardzo lubi jazdę bez trzymanki, ale ja tam wolę wpaść do lokatora raz
    w miesiącu po czynsz i wPiSdu nawet zapłacić frycowe za to skarbówce, wiem,
    że ma coś co ma jakąś wartość, a nie papier, którego wartość spekulanci
    potrafią obniżyć w okolice zera.


    > zakładam że na początku każdego roku oszczędzania wpłacamy całą sumę
    > uzbieraną przez poprzedni rok, w rzeczywistości będzie nieco inaczej)
    > po pierwszym roku inwestowania
    > 33,6 - 42 tys zł
    > następnie do uzbieranej sumy dodajemy uzbierane przez cały rok 24-30 tys
    > zł i taki schemat powtarzamy i
    > Po drugim roku
    > 80,64 - 100,8 tys zł
    > Po trzecim
    > 146,5 - 182,12 tys zł
    > Po czwartym
    > 239,4 - 296,97 tys zł
    > Po piątym
    > 368,76 - 457,76 tys zł
    > Chyba nie najgorzej....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1