eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOd czego zaczelibyscie prace na stanowisku.. › Re: Od czego zaczelibyscie prace na stanowisku..
  • Data: 2004-03-30 11:56:43
    Temat: Re: Od czego zaczelibyscie prace na stanowisku..
    Od: "gromax" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > stosowne kompetencje do zmian wg własnego uznania, albo próbować "bat z
    > gówna" ukręcić... Stąd pytanie o życzenie jednoznacznego określenia
    > kompetencji i zakresu działań.
    >
    po tym fragmencie wypowiedzi mam jakieś takie symptomy wrażenia, że nie
    lubisz współpracowac z ludźmi tylko być tyranem.
    a tak poważniej - ja staram sie swoją robotę wykonywać tak, jak nakazuje
    sztuka wykonywania danej pracy. Nie jestem tyranem ale też nie puszczam
    wszystkich na żywioł. moim zdaniem powinieneś w pierwszej chwili stwierdzić
    co ma być w danym miejscu pracy robione. po określeniu celu , jaki macie
    osiągnąć należy wziąć pod uwagę środki, jakie masz do osiągnięcia tegoż itak
    ułozyć pracę, żeby praca odnosiła skutek zgodny z oczekiwanym.

    Ja na przykład na twoim miejscu - po pierwsze bym określił co serwisujecie.
    załóżmy, sprzęt komputerowy. Masz pokierować trójką ludzi którzy mają
    wykonywać serwis urządzeń na miejscu - w serwisie i wyjazdowo - u klienta.
    Powinno być określone jak zdiagnozować usterkę, szybkie określenie sposobów
    rozwiązania, ew. przyblizone koszty. Ktoś musi umieć rozmawiać z klientem
    (co jest trudniejsze na "terenie" klienta niż u was w serwisie), ktoś musi
    szybko umieć postawić diagnozę, ktoś musi szybko naprawić.

    Krótko mówiąc, praca od podstaw. Masz juz stworzone środowisko i od ciebie
    zależy jak ono będzie funkcjonowało. I nie zrzucaj winy na innych - skoro
    dla ciebie jest coś wykonywane nie po twojej mysli, to zastanów się dlaczego
    tak jest. Może trzeba kogoś poinstruować, może trzeba przyjąć że dane
    rozwiązanie w danym momencie jest najsensowniejsze.

    generalnie, powodzenia. I jakbys miał problemy, pisz na priv a za niewielka
    opłatą da się wszystko rozpracować a na pewno wprost pomóc w twojej
    sytuacji:)
    weź za przykład Małysza, który dopiero zaczął być wielki jak miał wokół
    siebie zgrany i perfekcyjnie pracujący zespół. Zespół rozwalili, Adaśko
    przestał wygrywać. Moze zmęczenie/przemęczenie materiału, może złe podejście
    treningowe. Przenieś to na swoje poletko i zastanów się czy bardziej twój
    zespół będzie przypominał "marnego o niesamowitym potencjale" czy też będzie
    mistrzem świata :)

    gromax

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1