eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[OT] - Akademia Pana P. › Re: [OT] - Akademia Pana P.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "gromax" <g...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: [OT] - Akademia Pana P.
    Date: Fri, 17 Oct 2003 01:08:21 +0200
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 121
    Message-ID: <bmn8ck$ftm$1@inews.gazeta.pl>
    References: <bmjhdb$4gb$1@atlantis.news.tpi.pl> <bmltqa$rnk$1@news.onet.pl>
    <bmmtgt$48h$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat-b.acn.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1066345685 16310 212.76.39.249 (16 Oct 2003 23:08:05 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 16 Oct 2003 23:08:05 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-User: gromax
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:98518
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bmmtgt$48h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Rafał napisał:
    >
    > > A ja się martwię, że w mojej sieci, na kilkadziesiąt komputerów, mam
    tylko 4
    > > stacje dyskietek, z czego jedna nie działa (u kierownika). I tyleż samo
    > > cd-rom w tym aż jedna cd-rw...
    >
    > To się ciesz, że nie spotkałeś jakiegoś malkontenta, który
    > naczytał/naumiał się, że stacje dyskietek są już niepotrzebne. ;)
    >
    Rozwiązanie z wyjęciem stacji dyskietek czy cdromu z komputera pracownika to
    juz przeszłość. Wystarczy zablokować możliwść instalowania czegokolwiek na
    komputerze przez nie-administratora. Póki komputery (końcówki) były oparte
    na jakiś win95/98 i ich odpowiednikach to trzeba było wyjmować te stacje.
    teraz wystarczy że komputer jest pod kontrolą serwera i po krzyku. nie ma
    instalowania żadnego badziejstwa.


    > > Co to za dział informatyczny, co nie potrafił wdrożyć sieci LAN przy tej
    > > ilości komputerów?!
    >
    > Ilości nie znam, Ty z resztą też - może z tych 500 osób zatrudnionych z
    > kompów korzysta 20?
    >
    pytanie - co to za firma w której na 500 osób z komputera korzysta tylko 20
    osób. pomijając pracownika produkcji (obojęnie - taśmowego, kierowcy, może
    sprzątaczki) WSZYSCY powinni pracować na komputerze. W jaki sposób zapewnić
    szybki dostęp do informacji nt. produktu i jego składników, dokumentacji,
    faktur, obrotów i takich różnych? przez założenie biblioteki z indeksacją w
    karcie bibliotecznej? przez to że "pan miecio wie, to ci powie co masz
    zrobić i gdzie szukać"?
    żywot firm które nie ają pełnego i zinformatyzowanego przebiegu procesów
    zachodzących w firmie już dawno minął. Do prawidłowego działania firmy
    potrzebny jest sprawny system ERP, wspomagające CRM-y, i nade wszystko
    czytelny rzebieg informacji - kto kogo i w jaki sposób ma poinformować o
    zachodzącym procesie żeby wszystko funkcjnowało prawidłowo. do dziesięciu
    faktur miesięcznie wystarczy zwykła książka przychodów i rozchodów. A jak
    masz tych faktur 1000? a może 50000? potrzebujesz informację o przebiegu
    pracy pracownika. potrzebujesz znać pełę obrót z danym kontrahentem.
    potrzebujesz znać saldo firmy. powinieneś wiedzieć że z "tym panem to już
    kiedyś próbowaliśmy działać ale nie wyszło". I skąd to wziąć? z tego że
    proces wyszukiwania będzie przebiegał a zasadzie - ktoś znajdzie dane, ktoś
    innny je wydrukuje, na drugim komputerze będą z kartki przeklepane do worda
    i właściwa osoba dostanie na kartce wydrukowanej z worda?
    a do tego bezpieczeństwo danych. system backupowy. dostęp do systemu. dostęp
    do danych!!!
    to można by mnożyć i mnożyć.
    // ciach //

    > > J.w. czyli do zwolnienia, natychmiastowego - dyscyplinarka. Bo naraża
    firmę
    > > na straty.
    >
    > Znów postawa pasywna - a gdzie był młody i zdolny - nie mógł rozpocząć
    > myśleć, bez obrazu falującej flagi w oknie logowania?
    > Jak rozumiem, proponujesz też rozwiązanie firmy Prokom, bo mimo
    > stosowania jakiś wyrafinowanych metod projektowych, zawsze walą byki w
    > Płatniku - w 5 też już znaleźli.
    rozwiązanie prokomowe jest jedynie słuszne. i nie mamy na to wpływu. I to
    rozwiązanie nie jest decydujące w funkcjonowaniu firmy, to tylko narzędzie
    do przesłania informacji do zusu.
    poza tym nie mozna proponować rozwiązania nie mając pełnych informacji.

    >
    > > > Wiosna tego roku firme odwiedzil facet z pewnego banku. Stwierdzi ze
    dane
    > > > do jego banku powinny byc przygotowane w XML'u, kierownik zrobil oczy
    jak
    > > > 5zl potem sie nas pytal co to takiego jest XML.
    > >
    > > [bez komentarza]
    >
    > Ależ oczywiście z komentarzem - kierownik zachował się normalnie -
    > zamiast strugać mądrego poszedł po radę do mądrzejszych - w tym
    > fragmencie widać, że ów kierownik był skory do korzystania z pomysłów
    > czy wiedzy innych osób. Ciekawsze by było, gdyby owi mądrzejsi natrafili
    > na jeszcze mądrzejszych i okazało by się, że w zakresie XML są lamerami.
    > ;)

    tia... ktoś się mieni "kerownikiem" działu informatyki i nie wie co to jest
    XML? nie mówię, że każdy musi wiedzieć wszystko. dlatego od kierownika bym
    nie wymagał definicji różnicy np. pomiędzy wml/html/xml . raczej zadałbym
    pytanie - dlaczego nie wpisał w googlu zapytania na które w ciągu kilku
    sekund by dostał pełną informację?
    w większości, jeżeli dane są przesyłane z systemu do systemu jest to robione
    za pomocą plików zewnętrznych. a że zrzucenie do tekstu i wyjęcie z tekstu
    danych jest najłatwiejsze, to tylko należy ustalić jak dane w tekście mają
    być sformatowane. obojętnie czy tekst z tagami, czy separatorami czy też w
    jakikolwiek inny sposób

    >
    > > Rada: stwórz firmę. Opracuj projekt informatyczny. Zanieś prezesowi
    firmy i
    > > przedstaw najlepszy wybór :)
    > > W końcu znasz problemy tej firmy i wiesz co najlepsze będzie dla niej.
    >
    > Jak ktoś nie ma własnych pomysłów/nie umie ich przekazać, a tylko tłucze
    > to czego go nauczyli, albo to co zdołano mu wcisnąć reklamą, to widzę
    > marną przyszłośc tego przedsięwzięcia - wdroży Nowoczeny System
    > Zarządzania Przedsiębiorstwem oparty na nowoczesnych metodologiach, a
    > efektem tego będzie [jak zwykle] to, że system będzie źle działał, kompy
    > będą padać, jednych się zwolni, a drugich zatrudni - czyli bez zmian,
    > ale kosztowniej. ;)
    > Jeżeli firmę toczy choroba niemocy, to zmiana w zakresie informatycznym
    > jest ostatnią rzeczą [w kolejności] jakiej potrzebuje - system
    > informatyczny nie jeździ po ludziach i nie oferuje im towarów - najpierw
    > potrzeba [faktyczna, wpływająca na zyskowność firmy], a później zmiana.
    >
    > Flyer
    > --
    > Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    > ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

    takie motto w stopce a wyżej taki tekst? czegoś tu chyba nie kumam ;)

    gromax


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1