eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNarezcie wzieli sie za przedsiebiorczych "rolnikow" › Re: Narezcie wzieli sie za przedsiebiorczych "rolnikow"
  • Data: 2004-03-21 21:49:09
    Temat: Re: Narezcie wzieli sie za przedsiebiorczych "rolnikow"
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    WOJSAL <w...@g...pl> wrote:
    > Wszyscy korzystamy z panstwa w jednakowy sposob
    > (tzn. powinno tak byc) i dlatego wszyscy pownnismy
    > sie jednakowo zrzucac na utrzymanie panstwa.
    > Tylko ze nie moze byc to kolejnym pretekstem do
    > kolejnych podwyzek podatkow.

    Podwyzek? Jesli miastowy za leczenie placi tyle samo co rolnik, to skladka
    powinna byc taka sama - nie sadzisz?
    A jesli ni - to chyba bogatszy rolnik nie powinien placic tyle samo co ten,
    co ma 1ha ziemi? Nie sadzisz?

    > Ano wlasnie ze sie da.
    > Wzrost podatkow u rolnikow spowoduje wzrost cen na ich
    > produkty. A to spowoduje spadek popytu (przy takich
    > poziomach cen). Czyli mniejszy obrot. Czyli sklepy
    > w miescie byc moze beda musialy ograniczyc zatrudnienie
    > albo zwijac interes. itd
    > A to wszystko prowadzi m.in do spadku wplywow budzetowych.
    > Wlasnie w warunkach wzrostu obciazen.

    Kpisz? Chyba nie wiesz o czym piszesz. O skupie interwencyjnym panstwa itp
    nie slyszales?
    Ile na to milionow rokrocznie idzie kasy/
    Wez nie rozmieszaj obronco ludu. Bron za swoja kase jesli laska.
    Bo w tym momencie jest tak, ze placiac ZUS funduja rolnikowi KRUS (tylko 5%
    budzetu KRUS idzie ze skladek rolnikow - o czyms to chyba swiadczy?)

    > W Polsce, wg rzadzacych ponoc najwieksze rzerwy sa wsrod emerytow
    > (patrz plan Hausnera). Czyli jak przywalimy emerytom,
    > to nareszcie bedziemy bogatsi - tak wyglada sposob
    > myslenie typowego polityka socjaldemokratycznego ...

    Wsrod lewych rencistow.
    Emerytow tez mamy najmlodszych w Europie.
    To powiedzm i komu zabrac? Tym co pracuja, tym co maja kase?
    No powiedz - bo mowisz jak komuch - wszyscy mamy rowne zoladki jak do tej
    pory

    > Aby w Polsce wzrosly wplywy budzetowe, moim zdaniem, nalezy
    > zdecydowanie podatki obnizyc (poszerza sie wtedy baza,
    > maleje bezrobocie - czyli zmniejszaja sie wydatki budzetowe).
    > Praktycznie: patrz co sie dzialo z akcyza (na gorzale), gdy
    > wzrosla, co sie stalo z handlem samochodow po wzroscie podatkow
    > na pocz. lat 90-tych w Polsce - wzrost obciazen powodowal
    > mniejsze wplywy do budzetu (no i generowal bezrobocie).
    > To juz nie jest teoria, lecz praktyka.

    To medrkuj jak znalezc pieniadze na zrownowazenie deficytu. Juz teraz mamy
    potezna dziure budzetowa, ktorej za chwile nie da sie zalatac.

    > Ja rowniez o praktyce.
    > W wielu krajach (rowniez w Polsce) podatki sie podnosi
    > i ... rosnie deficyt, czy tez inflacja. Wiec moze warto
    > brac przyjklad z tych krajow, gdzie deficyt maleje
    > czy po prostu go nie ma.

    Znowu pleciesz androny,. A po chu**** rzad sie zapozycza? Zaby zaplacic
    gornikom, rolnikom, lewym rencistom, bezradnym ludziom i tak dalej. Cos za
    cos.
    Jak chcesz zrobic zeby nagle powstawlay miejsca pracy, a ludzie otrzymywali
    te same swiadczenia?

    > Jesli do tej pory, przy danej polityce fiskalnej, gospodarczej
    > deficyt rosl - to trzeba robic odwrotnie niz do tej
    > pory (mowiac bardzo ogolnie).

    Och pewnie. Jakie to latwe (do powiedzenia).
    Przyjdzie Lepper i pokaze, jak to sie robi! :) A co

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1