eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Moje ulubione pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2004-10-27 16:01:13
    Temat: Re: Moje ulubione pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
    Od: "Immona" <n...@z...com.pl>


    Użytkownik "mangha" <R...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:clo0fn$2qp$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > > > ...czyli: Jakie są Pana największe wady?
    > >
    > > Może taka odpowiedź:
    > >
    > > Moją wadą jest, że kiedy się zasiedzę do 4 w nocy w pracy, to często
    > > następnego dnia rano zapominam się uczesać.
    > Podoba mi się ;-)) I dokładnie tak IMO należy traktować to głupie
    pytanie -
    > na głupie pytanie odpowiedź z dużą dozą poczucia humoru ;-)))

    Albo bardziej bezposrednio: "staje sie zlosliwa, gdy ktos zadaje glupie
    pytania" :)

    I.

    > mangha
    >
    > ....................................................
    ........
    > Do what thou wilt shall be the whole of the Law.
    Love is the Law, Love under Will.



  • 12. Data: 2004-10-27 20:05:03
    Temat: Re: Moje ulubione pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
    Od: Grzegorz Jasiniak <g...@j...com>

    On Wed, 27 Oct 2004 11:01:46 +0200, "marcolphus"
    <n...@m...maila> wrote:

    >..czyli: Jakie są Pana największe wady?
    >Co tu mówić? Co Wy odpowiadacie? Przecież nie powiem, że lubię długo spać,
    >albo nałogowo grać w gry komputerowe ;-)

    Wymien jakas prawdziwa wade, a potem dodaj jak sobie z nia radzisz
    (jak ja zwlaczasz)...

    G.J.


  • 13. Data: 2004-11-01 15:44:17
    Temat: Re: Moje ulubione pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
    Od: "marek" <m...@b...com>

    "Pawel A." <a...@w...pl> wrote in message
    news:clnu1d$vii$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

    > > -Nie umiem wybaczac nieuczciwosci
    > > -Jestem zbyt uparty w dazeniu do celu
    > > -Zbyt przejmuje sie swoimi zadaniami
    >
    > Co się tłumaczy nastepująco:
    > "Próbóję byc cwany, a jestem idiotą albo za idiotów uważam rozmówców"

    pytanie "moje najwieksze wady" tlumacze nastepujaco:
    probujemy byc cwani i zobaczyc, czy i jak facet wywinie sie od odpowiedzi
    czy jest uczciwym (=idiota?) i powie prawde.

    marek



  • 14. Data: 2004-11-02 10:49:08
    Temat: Re: Moje ulubione pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
    Od: "Michaił GawłOFF" <h...@y...com>

    aha czyli najlepiej na takie pytanie odpowiadać wymijająco?
    najlepiej odpowiedzic w ten sposób
    "Człowiek to istota która szuka wad u innych osób, gdyby człowiek szukał wad
    u samego siebie to dorobił by sie kompleksów i w krótkim czasie zwariował(co
    konczy sie drogim zabigiem u psychologa :) )

    Co dobra odpowiedz?


    Użytkownik "marek" <m...@b...com> napisał w wiadomości
    news:cm5klm$b6u$1@shodan.interia.pl...
    > "Pawel A." <a...@w...pl> wrote in message
    > news:clnu1d$vii$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >
    > > > -Nie umiem wybaczac nieuczciwosci
    > > > -Jestem zbyt uparty w dazeniu do celu
    > > > -Zbyt przejmuje sie swoimi zadaniami
    > >
    > > Co się tłumaczy nastepująco:
    > > "Próbóję byc cwany, a jestem idiotą albo za idiotów uważam rozmówców"
    >
    > pytanie "moje najwieksze wady" tlumacze nastepujaco:
    > probujemy byc cwani i zobaczyc, czy i jak facet wywinie sie od odpowiedzi
    > czy jest uczciwym (=idiota?) i powie prawde.
    >
    > marek
    >
    >



  • 15. Data: 2004-11-02 21:59:18
    Temat: Re: Moje ulubione pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
    Od: "beno" <r...@v...pl>

    > > Podoba mi się ;-)) I dokładnie tak IMO należy traktować to głupie
    > pytanie -
    > > na głupie pytanie odpowiedź z dużą dozą poczucia humoru ;-)))
    >
    > Albo bardziej bezposrednio: "staje sie zlosliwa, gdy ktos zadaje glupie
    > pytania" :)

    A czy któryś z Was probował tak na rozmowie odpowiedzieć? Obawiam się, że zbyt
    ironiczne potraktowanie tego pytania może sprawić złe wrażenie przemądrzania się
    albo nabijania z rozmówcy.

    Nie znaczy to, że znam jakąś dobrą odpowiedz. Kiedyś na to pytanie dałem
    odpowiedz w stylu "wada która naprawdę jest zaletą" i w końcu złożono mi ofertę.
    Ale nie polecałbym podejścia ironicznego, bo można się przejechać (chyba że
    panuje bardzo luźna atmosfera na rozmowie).



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1