eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow › Re: Mala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow
  • Data: 2003-11-21 23:42:41
    Temat: Re: Mala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow
    Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 21 Nov 2003 17:31:12 +0100
    "MC" <m...@g...pl> wrote:

    > U?ytkownik "PiotrG" <p...@s...com.pl> napisa? w
    > wiadomo?ci news:bpjue4$t4i$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > > Jak sie zrobi probke na nowy temat (najlepiej na miejscu - w
    > > firmie), to wiadomo:
    > > - czy kandydat w ogole to umie;
    >
    > Cóz Ci po takiej wiedzy? Mo?e si? nauczy w try miga i b?dzie bardziej
    > twórczy od tego co ju? umie, ale to jego absolutne maksimum?

    w poprzednim poscie wyjasnil juz, co mial na mysli.
    to sa bardzo dobre metody sprawdzania _rzeczywistego_ poziomu wiedzy
    kandydata.

    > > - jak do tego podchodzi;
    > > - jak sobie radzi z nowym;
    >
    > Z nowym? Chodzi o firme inowacyjn?? Ile takich jest w Polsce?

    NOWE bedzie wszystko, z czym kandydat sie styka pierwszy raz.
    w nowej pracy to normalne.
    czesto tez jest tak, ze praca nie polega na rutynowych czynnosciach
    ciagle tych samych.

    > > - jak pracuje w stresie;
    >
    > Stress jest skutkiem kiepskiego kierownikowania.

    stress bedziesz mial w kazdej pracy niezaleznie od tego, jak dobrego
    masz kierownika.
    bo kazda robote sie robi na okreslony termin i trzeba zdazyc.

    moze byc co najwyzej mniejszy lub wiekszy stres, ale jakis zawsze
    bedzie.
    jak nie termin, to klient co wstal lewa noga, albo kolega, ktory ma zly
    dzien etc.

    nie widzialam jeszcze pracy, w ktorej nikt by sie nie stresowal niczym.
    (chyba, ze ktos osiagnal poziom oswiecenia buddystycznego....)

    > > i wiele innych.
    >
    > No w?a?nie. Wypada?oby skorzystaae z profesjonalnych metod a nie myliae
    > rekrutacji z pierwszym dniem pracy.

    zadna profesjonalna metoda polegajaca li jedynie na odpytaniu na okazje
    nie przyniesie duzo mowiacych skutkow.

    skutecnzosc rozmowy kwalifikacyjnej w pozniejszym prognozowaniu
    "dobrosci" pracownika to ledwie kilkanascie procent.
    test (czyli wykonanie czegos na proboe) - to juz kilkadziesiat procent.

    najlepsze w ogole jest przyjecie na umowe probna.

    tak wynika z badan psychologow spolecznych i sa one wiarygodne.



    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1