eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 61. Data: 2006-07-27 05:35:24
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Marek Barbaszyński <m...@i...com.pl>

    the_foe wrote:
    > Użytkownik "tomek" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:ea8a7j$1ni$1@news.interia.pl...
    [...]
    > php na zadowalajacym poziomie nauczylem sie w pol roku, delphi -
    > jakies 2 tygodnie, VB miesiac (ale wtedy nie mialem dostepu do netu i
    > literarury). Jestem Ci sie w stanie nauczyc czego chcesz dosc szybko.
    > Czy jest to mozliwe zebym w pol roku nauczyl sie wycinac wyrostek?

    Na takim poziomie jak poznany w 2 tygodnie Delphi czy VB? Oczywiście.
    W obu przypadkach pacjent i tak nie przeżyje :-)

    --
    Marek "Barbidu" Barbaszyński
    ---- The signature has been optimized away
    ---- www.modele.civ.pl


  • 62. Data: 2006-07-27 07:10:17
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: herakles <h...@b...pl>

    yig wrote:

    >> a po co komu informatycy?
    >> To jakas totalna glupota - 5 letnie studia informatyczne.
    >> Np w USA, ludzie sie specjalizuja w konkretnym zawodzie (np. web
    >> developer) i nie potrzeba do tego studiow.
    >> Liczy sie wydajnosc, ajak ktos jest od wszytkiego to jest do niczego, no
    >> chyba ze sam sie bedzie doksztalcal kierunkowo, tylko po co mu do tego
    >> studia?
    >
    > Tia i dlatego w USA w wiekszosci korporacji inzynierami - developerami sa
    > hindusi,
    > europejczycy slowem wszyscy tylko nie amerykanie.
    >
    > yig
    Hi hie i polacy, znany dowcip, spotykają się: szef technologiczny fabryki
    śmigłowców w USA, główny projektant śmigłowców armii USA i spec od
    materiałów USARMY - znają się z tego samego roku na MELu. A tak swoją drogą
    to amerykanie mają kilka bardzo dobrych uczelni technicznych z których
    wychodzą nieźli specjaliści.


  • 63. Data: 2006-07-27 07:19:07
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: herakles <h...@b...pl>

    > nie jestem humanista. Nauki spoleczne to inna bajka. W ekonometrii jest
    > wiecej matematyki niz w informatyce. Jednakze to wciaz sa nauki spoleczne.
    informatyka(programowanie) to dział matematyki, więc jak może być jej mniej.

    > php na zadowalajacym poziomie nauczylem sie w pol roku, delphi - jakies 2
    He he pół roku na php he he żeby umieć w tym pisać wystarczy tydzień, jeżeli
    się ma oczywiście podstawy ze studiów, więc sam widzisz jak straciłeś pół
    roku na naukę programowania.

    > tygodnie, VB miesiac (ale wtedy nie mialem dostepu do netu i literarury).
    > Jestem Ci sie w stanie nauczyc czego chcesz dosc szybko. Czy jest to
    To naucz się szybko algorytmu najkrótszej ścieżki w grafie i wywal tu
    pseudokod.

    > mozliwe zebym w pol roku nauczyl sie wycinac wyrostek?

    Przeczytałem w "Detektywie" że Grypsujący więźniowie są mistrzami w
    otwieraniu sobie otrzewnej i wywlekaniu sobie flaków im nie jest do tego
    potrzebna żadna szkoła.

    > chlopie, opowiadamy bajki o ksieciach co wyciagaja 30 patyli na miesiac
    > czy o tych co chca tylko godnie zyc powiedzmy za 2-5?
    > Po co gosciu sie poci 5 lat zeby byc adminstratorem osiedlowki, do czego
    > wiedza zamyka sie w 10 kartkach maszynopisu? A wielu tak konczy.

    A ja znam gości co pocili się pięć lat i administrują po 20 osiedlówek i do
    tego wyciągają jeszcze z etatu.


  • 64. Data: 2006-07-27 07:24:40
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: herakles <h...@b...pl>

    > jaka ignorancje? Musialem napisac pewna stacjonarna aplikacje, czasu malo,
    > wybralem delphi, bo borland ma zawsze dobre kompilatory, a do C mama jaks
    > mlodziencza alergie ;) Napisalem ja i dziala. Nie ucze sie czegos co mi
    IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAA alergia do C ja pie...ole. Język z którego
    wywodzi się *większość* współczesnych języków programowania, a ty masz
    alergię! BUHAHAHAHAHAHAHA



  • 65. Data: 2006-07-27 07:30:23
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: herakles <h...@b...pl>

    Wojciech Bańcer wrote:

    > Hikikomori San napisał(a):
    >
    >> Zgaduje ;) Masz za krotkie doświadczenie i nie masz ogólnych podstaw
    >> teoretycznych. Ostatnio wciagam mlodego do pracy do siebie i
    >> przygotowalem mu literature, z ktora dobrze by bylo zeby sie zapoznal.
    >> Wyszlo mi kolo 20-tu pozycji. Na wstepie. Sam bylem zdziwiony, ze tyle.
    >> I ze to na poczatek...
    >
    > Tak z ciekawości - możesz na priv podrzucić tytuły? Jestem ciekaw czy
    > któreś czytałem. :) Osobiście z literatury po przejściu jakiejś tam
    > Biblii, przerzuciłem się na Wroxy i mi już to zostało. Masz coś co dobrze
    Biblia nooo to było TO!



  • 66. Data: 2006-07-27 08:53:53
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    tomek wrote:
    >
    > Dwa - wystarczy, że zainteresujesz się sprawą zanim zaczniesz popisywać
    > się wątpliwą wiedzą w tej dziedzinie - dowiesz się wtedy dlaczego w
    > firmach takich jak ADB zatrudniani są wyłącznie absowlenci wyższych
    > uczelni, a zwłaszcza poszukiwani są doktorzy.

    Hmmm... Jakoś dziwnie znam osobę (fakt nieprzecietną i z wielką wiedzą),
    która będąc na 1 roku studiow zatrudniła się w ADB....

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 67. Data: 2006-07-27 09:05:02
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    the_foe wrote:
    >
    > Użytkownik "tomek" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:ea8dke$67l$1@news.interia.pl...
    >>
    >>> php na zadowalajacym poziomie nauczylem sie w pol roku,
    >>
    >> tylko, że w php nie tylko klepie się panele administracyjne dla
    >> sklepów...
    >> To co dla Ciebie jest poziomem "zadowalającym", dla programisty nie
    >> jest nawet podstawą.
    >
    > a co mam pisac? aplikacje w binderze? tez sie pisalo, ale to slepy
    > zaułek. Napisalem wiele projektow i nie przezywalem zadnych trudnosci.

    Trudnosci zaczynaja sie, gdy ma byc to system zintegrowany a nie jedna
    aplikacja. Jesli bedzie to baza danych to masz kilka roznych narzedzi
    dostajacych sie do danych jednoczesnie, modyfikujacych je i dajacych
    pewne wyniki, dodatkowo baza moze byc rozproszona, badz tez mirrorowana
    wiec pozostaje synchronizacja danych.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 68. Data: 2006-07-27 20:34:42
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: mgl <a...@f...email.com>

    yig wrote:
    > Tia i dlatego w USA w wiekszosci korporacji inzynierami - developerami sa
    > hindusi,
    > europejczycy slowem wszyscy tylko nie amerykanie.

    A w Moskwie niedzwiedzie na ulicach, no lol...

    --
    pozdrawiam,
    Michał


  • 69. Data: 2006-07-27 21:32:45
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Piotr M Kuć <k...@n...invalid>

    W artykule <4...@g...pl> Hikikomori San napisal(a):

    > Wiesz, skladnie PHP to akurat nie jest trudno sie nauczyc. To dlatego
    > PHP jest takie popularne. Luzackie podejscie do kodowania widze na
    > kazdym kroku. Oraz braki. Braki w edukacji. Braki przy projektowaniu
    > aplikacji. braki przy bezpieczenstwie. Braki przy wydajnosci. Braki przy
    > czytelnosci kodu. Braki przy projektowaniu baz danych (klaniaja sie
    > podstawy relacyjnych baz danych).
    > Problemy z rozumieniem co do czlowika mowie, jak nie mowie o MySQL:
    > tylko o tym no jak mu tam prostym gresie ;) Oczy jak zlotowy. Roznice?
    > Jak mozna wykazac roznice jak czlowiek nie rozumie pytan. Widok,
    > trigger, babcia Krysia - wsio rawno.

    Co to ten trigier, jakiś tygrys czy co? Ależ Ty rozpuszczony,
    pewnie jeszcze by się zachciało tranzakcyji jakiejś? A może
    jednego rodzaju tabel zamiast swojskich dziesięciu, każda do
    czego innego, co? I taki dzieciak chce się mierzyć
    z super-programersem the_foe, mistrzem nad mistrzami o 18-letnim
    doświadczeniu. I w dodatku the_foe wciąż obrasta w wiedzę
    - w maju na pl.comp.bazy-danych odkrył (dzięki pomocy grupy)
    przyspieszanie zapytań przez jakieś indeksy? Ty byś tak nie umiał!
    W dodatku ten światły i szczery mąż stanu nie boi się złożyć
    samokrytyki, tak jak w listopadzie 2005:
    :: w tej chwili nie znam w ogole jezyka C w zadnej formie.
    :: Znam bardzo dobrze PHP i srednio VB. Prosze o rade, jak zaczac nauke z tym
    :: jezykiem. Jaka litertura i jaki jezyk C na poczatek. Oczywiscie w domysle
    :: chcialbym jak najszybciej nauczyc sie pisania aplikacji windows.
    :: Prosze o rade.
    Teraz sobie policz ile tygodni mineło od tamtej pory - On już zna
    C+++++++++++++++ i 1000 innych języków. No więc nie podskakuj Mały.
    ;) ;) ;)

    > Niedawno prowadzilem rekrutacje - zalamalem rece. Kolesie myla CVS z CSV.

    Ale wracając do rzeczywistości... czy to tak trudno pomylić 2
    podobne skróty, szczególnie jeśli ktoś się zdenerwuje przed rozmową.
    No chyba że nie widzili różnicy, to d.pa blada.


    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kuć
    Mail => www.rot13.com(pkuc-usenet@x+h+p+v+n+x.a+r+g) + szczypta inteligencji


  • 70. Data: 2006-07-27 22:12:30
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Piotr M Kuć <k...@n...invalid>

    W artykule <ea9pph$gj$2@atlantis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):

    >> jaka ignorancje? Musialem napisac pewna stacjonarna aplikacje, czasu malo,
    >> wybralem delphi, bo borland ma zawsze dobre kompilatory, a do C mama jaks
    >> mlodziencza alergie ;) Napisalem ja i dziala. Nie ucze sie czegos co mi
    >
    > IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAA alergia do C ja pie...ole. Język z którego
    > wywodzi się *większość* współczesnych języków programowania, a ty masz
    > alergię! BUHAHAHAHAHAHAHA

    No tak średnio na jeża się z niego wywodzi. O ile pare jezyków łykneło
    elementy składni, to nie nazwałbym tego wywodzeniem. To już raczej
    wspólczesnie stosowane języki imperatywne czerpią idee z Simuli.
    Czy Bjarne wymyślił "this" czy "new"? Nie. Simula wprowadziła paradygmat
    obiektowy, pojęcie klas, "this" do odwoływania się do obiektu wewnątrz
    metod, "new" do konstruowania, hierarchię klas i dziedziczenie, funkcje
    wirtualne, referencje do obiektów. Simula miała też odśmiecającego
    zarządce sterty, ale to sama łyknęła za Lispa. Łyknęła też pewne elementy
    z Algolu. Tym nie mniej wytyczyła szlak, którym później poszli prawie
    wszyscy inni.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kuć
    Mail => www.rot13.com(pkuc-usenet@x+h+p+v+n+x.a+r+g) + szczypta inteligencji

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1