eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLewe listy › Re: Lewe listy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.internetia.pl!fargo.cgs.poznan.pl!chlor.kofeina.net!not-for-mail
    From: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Lewe listy
    Date: Sat, 23 Dec 2006 18:07:52 +0000 (UTC)
    Organization: Kofeina.net
    Lines: 122
    Message-ID: <s...@j...kofeina.net>
    References: <em73qb$l0n$1@news.onet.pl> <em767o$1mor$1@news2.ipartners.pl>
    <em841e$t6g$1@nemesis.news.tpi.pl> <em84gd$26tl$1@news2.ipartners.pl>
    <s...@e...elsat.net.pl>
    <em8d4g$2c1f$1@news2.ipartners.pl> <em8g0b$dga$2@atlantis.news.tpi.pl>
    <em8h0d$2e80$1@news2.ipartners.pl> <em8lgi$8a0$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <em8ol3$2is7$1@news2.ipartners.pl> <em8rla$r95$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <em8t42$2lm5$1@news2.ipartners.pl> <em8urg$t53$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@e...elsat.net.pl>
    <em916h$91r$1@inews.gazeta.pl> <em9hmj$8ig$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@s...czesiu.lan>
    <em9kq9$ass$2@news.dialog.net.pl>
    <s...@s...czesiu.lan>
    <em9m41$bpi$1@news.dialog.net.pl>
    <1...@i...googlegroups.com>
    <emjgo8$o6c$1@news.dialog.net.pl>
    Reply-To: j...@k...net
    NNTP-Posting-Host: chlor.kofeina.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: chlor.kofeina.net 1166897272 7135 194.114.145.51 (23 Dec 2006 18:07:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@k...net
    NNTP-Posting-Date: Sat, 23 Dec 2006 18:07:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:198732
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 23 Dec 2006 16:07:53 +0100, Jotte <t...@w...pl>
    w <emjgo8$o6c$1@news.dialog.net.pl> napisał:

    > W wiadomości <1...@i...googlegroups.c
    om>
    > w...@g...com w...@g...com pisze:
    >
    >>> NIe wiem czy to są do końca przywileje. To po prostu oczywiste wymogi
    >>> związane z charakterem zawodu i wykonywanej pracy.
    >> To sa przywileje - IMO tylko w nielicznych zawodach zawansowany wiek
    >> stanowi atut.
    > Na przykład w jakich? I co to jest zaawansowany wiek?
    > Tak czy inaczej przeczysz sam sobie. Skoro pewnych zawodów nie da się lub
    > nie ma sensu wykonywać po przekroczeniu określonego wieku to wcześniejsze
    > nabycie uprawnień emerytalnych nie jest przywilejem, lecz po prostu
    > niezbędnym rozwiązaniem.

    Albo zmiana zawodu. Mit, że od początku do końca pracuje się w jednym
    zakładzie to mit. Socjalistyczny mit.

    > Przywilejem to na upartego jest wcześniejszy o 5 lat wiek emerytalny dla
    > kobiet, które i tak mają dłuższą średnią życia i znacznie dłuższy czas
    > życia po przejściu na emeryturę.

    I kulturowo uwarunkowany drugi etat w domu.
    Socjobiologiczne uwarunkowane jest to, że mężczyzna zapewnia pożywienie
    dla domu, a kobieta się nim zajmuje, przystosowania ewolucyjne.
    Cywilizacja powoduje, że te role się przenikają.

    > Symptomatyczna i wiele mówiąca jest postawa osobników płci obojga w swej
    > nieciekawej małości zazdroszczących innym rzekomych "przywilejów". Otóż oni

    Z drugiej strony patrząc, to nie jest mała zazdrość, tylko wielkie
    wkurwienie.
    W końcu jakby wszyscy dostali te przywileje, przestałyby one być
    przywilejami, i taniec zacząłby się od początku.

    > wcale nie domagają się tego, żeby _także_ uzyskać uprawnienia wynikające z
    > charakteru ich profesji. Oni chcą, żeby "uprzywilejowani" je utracili.

    Mała zazdrość byłaby wtedy, gdyby ci zazdroszczący żądaliby takich
    przywilejów dla siebie.
    Dlaczego słowo uprzywilejowanych wziąłeś w cudzysłów?

    > Przypominają mi oni dowcip o zajadłym chłopie, który modlił się codziennie
    > do boga: "panie boże ja jestem taki pobożny, ale taki biedny, a ten mój
    > sąsiad wredny jest bogaty, bo ma taką wspaniałą krowę, co mu setki litrów
    > mleka co miesiąc daje".
    > I tak bez przerwy.
    > Aż bozia, znudzony, odezwał sie do chłopa i mówi: "to co? chcesz taką samą
    > krowę?"
    > A chłop na to: "nie, panie boże, nie chcę, ale niech jemu zdechnie".

    Ładna opowiastka, ale nie dotyka sedna problemu - ktoś za te
    wcześniejsze emerytury musi zapłacić.
    Zupełnie przypadkiem tymi płacącymi są ci, co takich przywilejów nie mają.

    Weźmy takich górników. Sposób uzyskiwania przywilejów przez górników
    jest ogólnie znany i powtórki w telewizorni są dość częste.
    Jak ostatnio podawano stawkę górnika, to to było 4kzł, nie pamiętam, czy
    brutto, czy netto.
    Sporo powyżej średniej krajowej, ale są grupy zawodowe, które wyciągają
    podobną kasę, a przywilejów nie mają.
    Drugą, przypuszczam powszechnie znaną rzeczą jest to, że węgiel taniej
    jest importować, z Australii, niż wydobywać w Polsce.
    Więc mamy sytuację, że jest sobie sto kilkadziesiąt tysięcy osób, do
    których się dopłaca (zamiast zastosować tak modny outsourcing), a potem
    daje się im wcześniejsze emerytury, bo dymią na ulicach Warszawy.

    A osoby które kwestionują tę popierdoloną sytuację nazywane są małymi
    zazdrośnikami.

    >> Albo wyciagne oszczednosci i poleze sobie.
    >> Za moje, a nie za Twoje i innych pracownikow i pracodawcow (tudziez
    >> innych ozusowanych).
    > Nie żebym podejrzewał, że mnie doiłeś, ale - za czyje pieniądze pobierałeś
    > nauki w szkole?

    Państwowe. Żaden argument, wszyscy byli poddanymi państwa.
    A za czyje ty?

    >> BTW: strajki, rowniez te organizowane zgodnie z prawem, uwazam za forme
    >> wymuszenia.
    > Możesz uważać co zechcesz, to wolny kraj. Wolny w pewnym stopniu dzięki
    > postawie tych, których dziś (słusznie) potępiasz za robienie burd w
    > Warszawce. Czy potępiasz ich za robienie podobnych burd w 1980?

    Prawdziwym powodem zmian w Polsce pod koniec ubiegłego wieku było
    bankructwo komunizmu.
    Inflacja, sztucznie tłumiona przez kilakdziesiąt lat.
    Przeznaczanie kupy kasy na zbrojenia.
    Realizowanie chorych planów.
    Inherentny bezsens gospodarki planowej w wydaniu socjalistycznym.

    Sorry, ale upadek komunizmu był kwestią czasu.
    Jeżeli trwałby dłużej, to byłaby Kuba albo Korea Północna,
    prawdopodobnie nieprzypadkowo są to ostatnie komunistyczne państwa.

    >> Jak mi sie w robocie do tej pory nie podobalo, to ja zmienialem.
    > Nie jesteś pępkiem świata ani żadnym wzorem. To, że ty coś jakoś tam robisz
    > nikogo do niczego nie obliguje a ciebie do niczego nie uprawnia.

    Bo? Głosowanie nogami jest najskuteczniejszą metodą głosowania.

    > Zresztą ty nie zmieniałeś roboty jak ci się nie podobało. Ty z niej
    > odchodziłeś.

    A jaka to różnica?
    Bo pranie skarpetek to nie zmiana skarpetek.

    >> nie wolal o dotacje do emerytury z
    >> naszych kieszeni.
    > To nic nadzwyczajnego. Nie znam przypadku aby ktokolwiek czy jakakolwiek
    > grupa pracownicza wołała o dotacje do emerytury z naszych kieszeni.

    Na oczy ci się rzuciło?
    Z czyjyj kieszeni górnicy mają dostać wcześniejsze emerytury, jak nie z
    naszych?

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1