eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak wyłudzić podwyżke › Re: Jak wyłudzić podwyżke
  • Data: 2005-06-20 13:15:17
    Temat: Re: Jak wyłudzić podwyżke
    Od: "LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kamila K." <k...@p...onet.pl> napisał:

    > Oczywiście wszyscy poszukują ludzi z wyższym wykształceniem
    > (to mam),

    Studia dzienne? Jaka uczelnia?

    > najlepiej z dobrymi wynikami w szkole (to też spełniam), co
    > najmniej 2-3 lata doświadczenia (hmmm to też u mnie załatwione) ale jak
    > przychodzi do negocjacji wynagrodzenia to śmiech człowieka ogarnia,
    > powracając do Wa-wy zaproponowali mi 1350 zł na rękę, :))) Jak tu
    > przeprowadzić sie do stolicy, wynająć mieszkanie i nie umrzeć z głodu za
    > 1350 zł. (na marginesie powiem że byłam na rozmowie w pewnym
    > ministerstwie)
    > Śmiech na sali.

    No jeśli startujesz to budżetówki, to się nie dziw. Pewnie odwalałabyś
    robotę za jakiegoś
    siostrzeńca ministra, który zarabia 10 razy więcej. Odradzam wszelkie
    instytucje państwowe.
    Prawda jest taka, że dla ludzi z konkretną wiedzą i doświadczeniem,
    zwłaszcza w IT, praca jest,
    i to nie taka za 1350.


    > Po tych rozważaniach mogę się domyślać że w Polsce nadal utrzymuje się
    > dyskryminacja kobiet - bo kobieta informatyk to zjawisko nadprzyrodzone!.

    Zamiast rozpaczać nad dyskryminacją kobiet (co się oczywiście jeszcze
    niestety zdarza,
    ale nie demonizujmy zjawiska), proponuję krytycznie spojrzeć na to, w jaki
    sposób szukasz
    pracy. Czy CV jest właściwie napisane. Czy aktywnie i wydajnie szukasz ofert
    pracy (pojechałaś do tej Warszawy
    tylko na 1 rozmowę? i to do ministerstwa?). Czy jesteś odpowiednio
    przygotowana na rozmowę kwalifikacyjną, masz przygotowane dobre odpowiedzi
    na pytania, które prawie na pewno padną (np. dlaczego chcesz zmienić pracę).
    Nie mogę uwierzyć, że programistka z 5-letnim doświadczeniem i wyższym
    wykształceniem nie może znaleźć
    satysfakcjonującego zajęcia. Mam wręcz wrażenie, że bycie kobietą powinno tu
    niejednokrotnie pomóc,
    a nie zaszkodzić - w końcu, jak sama mówisz, kobieta-informatyk to zjawisko
    niemal nadprzyrodzone,
    a istoty nadprzyrodzone powinny być cenione odpowiednio do stopnia swojej
    nadprzyrodzoności. ;)
    W dodatku nie szukasz pracy jako osoba bezrobotna - co też jest zazwyczaj
    atutem, bo dobrze brak
    "przestoju" świadczy o tym, że Twoje umiejętności są cenione
    (niedostatecznie, ale jednak).



    ch.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1