eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak przerwać to błędne koło › Re: Jak przerwać to błędne koło
  • Data: 2002-10-29 18:21:28
    Temat: Re: Jak przerwać to błędne koło
    Od: "Wrangler" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Trochę dziwne, moim zdaniem, jest to "bycie na rękę" dla mojego szefa w
    tej
    > sytuacji. Co prawda najwygodniej jest "umyć ręce i niech się inni
    martwią",
    > ale w tej sytuacji, którą opisałem, i ja i klient doszliśmy do wniosku, że
    > bez konkretnej decyzji mojego szefa nie ma szans na wyjście z impasu. Z
    > jednej strony twierdzi on, że projekt chce zamykać, z drugiej robi
    wszystko,
    > by konserwować jego "tymczasowość". Proponowałem mu, aby poszukał kogoś,
    kto
    > jest naprawdę specjalistą w kwestii konfigurowania serwerów baz danych,
    gdyż
    > ja się na tym nie znam (i podpisując umowę nie miałem w niej punktu, że
    muszę
    > się znać), a robienie tego po omacku, tym bardziej na pracującym już
    > systemie, uważam za zbyt ryzykowne. Propozycja pozostała bez odzewu...

    Zaryzykowałbym sytuację przy kliencie, podczas której dzwonisz do szefa ze
    stwierdzeniem, że nie skonfigurujesz bazy, bo pracownicy tejże firmy
    pracują, a Ty masz taki dylemat że bez konsultacji z kimś obeznanym z bazami
    od strony konfiguracji połączeń sieciowych nie dasz rady tego zrobić, bo
    dane się posypią, indeksowanie, zawiesi serwer bazodanowy, itp.
    To taka zagrywka ale postawienie szefa w sytuacji konfrontacji zupełenej
    pomiędzy jego zleceniodawcą a nim samym, może zaowocować podjęciem z jego
    strony ruchu w postaci ściągniecia kogoś kto na tym się zna. To rozwiązanie
    sugeruję wykorzystać, znając choć trochę osobę szefa, osobowość i reakcję na
    duże problemy. W innym razie możesz wyjść na osobę niekompetentną !!!


    > Kto twoim zdaniem ma rację w tym sporze: ja, nie chcąc zabierać się za
    > rzeczy, na których się nie znam (a szefowi raczej nie zależy na
    szkoleniach),

    Dziś to nagminne, przyjąć człowieka od wszystkiego za małą kasę, nie szkolić
    i nie rozwijać go.
    Za to odpowiedzialne jest bezrobocie, bo chętnych do pracy są setki !!! Oni
    to wykorzystują, a przepisy i obciążenia podatkowe są gwoździem do trumny
    dla wielu pracowników !

    > czy mój szef twierdząc, że powiniennem być od początku do końca
    > odpowiedzialny za ten projekt. Jakich argumentów użyć w rozmowie z nim?

    ma racje w kwestii wykonania bazy od strony programistycznej ale wkraczanie
    na grunt instalacji sieciowych, konfigurowania serwera to nie jest Twoja
    domena !


    > Co proponowałbyś mi na najbliższe dni, bo o tym, by zmienić pracę, też
    myśle

    napisąłme powyżej, zaryzykowanie sytuacji gardłowej !

    > cały czas, jednakże niechciałbym rzucać obecnej, nie mając innej w
    zanadrzu.


    Wrangler


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1