eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Jak myślicie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2005-03-11 08:17:21
    Temat: Re: Jak myślicie
    Od: Kira <c...@e...pl>


    Re to: Echnaton1 [Fri, 11 Mar 2005 07:09:55 +0100]:


    > A na nartach jeździć nie miałem jak dotąd okazji ;-)

    No wlasnie ;) Poniewaz przelozony zasadniczo powinien dawac
    pracownikom przyklad, sadze ze powinienes go nasladowac ;)

    > Pomysł pewnym sensie dobry, ale ta osoba to "luzak" i nie
    > jestem taki pewien, czy moje zachowanie zmieniłoby jego
    > plany....

    Luzakiem sobie mozna byc dopoki ma sie forse ;> A jakby ten
    projekt padl, to w kazdej normalnej firmie oberwaloby sie na
    poczatek 'kierownikowi'. I za co biedny by sobie na te narty
    potem jezdzil, a? ;)

    Sadze ze glupi nie jest, tylko bezczelny.


    Kira

    --
    /O)\ Przygarnij 2-letnia sunke z Warszawy...!
    \(O/ Szczegoly na www.cyber-girl.net (PopUp)


  • 12. Data: 2005-03-11 09:08:36
    Temat: Re: Jak myślicie
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    Echnaton1 napisał :

    > Witam
    >
    > Dział, w którym pracuje jest dwuodobowy, ja i mój szef (ale tylko
    > nieformalnie, bo obydwaj podlegamy pod wiceprezesa Zarządu). Do
    > poniedziałku (14.03.2005) musimy wykonać prace związane z pewnym
    > projektem. No dziś ta osoba mi oświadcza, że wyjeżdża w piątek na
    > weekend na narty, zostawiając mi prace związane z projektem.
    > Mam bardzo poważne obawy co do tego, czy uda mi się z zadaniami
    > wyrobić, nawet gdybym pracował cały weekend.
    > Jakbyście zareagowali w mojej sytuacji? Z góry dziękuję za porady
    >
    To skurwysyństwo no!!!
    --
    _____________________________


  • 13. Data: 2005-03-11 10:47:12
    Temat: Manipulują Tobą
    Od: "bca" <p...@o...pl>

    Sytuacja wydaje się oczywista.
    Prawdopodobnie dotąd twoje układy z szefem były raczej dobre.
    Szef zdaje sobie sprawę, że podołasz tej pracy, a więc dobrze cię ocenia.
    Prawdopodobnie nie chodzi o termin, a o przewagę nad tobą, pod względem władzy,
    manipulacji tobą i wykorzystania cię jako woła roboczego.
    Prawdopodobnie obaj szefowie (nieformalny szef i wice prezes ) są między sobą
    na dobrej stopie, choćby się pozornie gryźli.
    Nawet jak nie są , to nie będą tego wyciągać.
    Może nawet obaj chcieli by być twoimi szefami.

    Co ma być w poniedziałek (14 marca) ?
    Ty wykonasz lwią część pracy, a oni przy kawie będą zacierać ręce.

    Jak z tego wybrnąć?
    Jak się będziesz za bardzo stawiał, to cię zwolnią.
    Więc nie rób tego jawnie.
    Lepiej: za bardzo się nie przepracuj, powiesz w poniedziałek : &#8222;nie dałem
    rady&#8221;
    i wymyśl , może nie 100, ale wystarczy 3 przekonujące trudności. Można nawet
    zostać po godzinach, i czytać gazetę &#8211; ale nie buszuj po internecie &#8211; to
    zostawia ślady. Właściwie w tej sytuacji NIE WOLNO ci wykonać tej pracy bo
    zawyżysz normy pracy na przyszłość &#8211; bardzo niekorzystne dla ciebie.
    Szefowi się przewróci w głowie, uderzy mu woda sodowa do mózgu, będzie cię
    traktował jak śmiecia, ty- przepracowany będziesz się za mało uśmiechał, a on
    debil, pomyśli: na twoje miejsce czeka 3 innych, i cię bardzo szybko zwolni w
    ciągu zaledwie kilku miesięcy.
    To może jest paradoksalne, ale tak jest.

    Wiem, że to nieuczciwe postępowanie, ale tak jest teraz w pracy.
    Jeśli będziesz uczciwy stracisz pracę. A pomyśl też o uczciwości względem
    siebie.
    Twoim obowiązkiem jest dbać o siebie i o to by mieć pracę. I to jest uczciwe.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2005-03-11 11:10:06
    Temat: Re: Jak myślicie
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d0rcog$m9$1@news.onet.pl Echnaton1
    <e...@N...pl> pisze:

    >> A jaki chcesz osiągnąć efekt w perspektywie najbliższej (14.03) i
    >> ewentualnie długofalowej?
    > Można prosić jaśniej?

    Pewnie.
    Chodziło mi o to, czy chcesz tylko jakoś opędzić tę konkretną sytuację, czy
    zapobiec powtarzaniu się jej w przyszłości?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 15. Data: 2005-03-12 11:32:49
    Temat: Re: Jak myślicie
    Od: Jakub Turski <y...@c...plukwa.net>

    ._ The little penguin sat on the shore,
    _@__ watching Echnaton1 write the letter
    ~~~~~ on the memorable day of pią, 11 mar 2005 at 06:09 GMT

    >> odpoczynku przyda, a narty wprost uwielbiam. Do zobaczenia
    >> na stoku!" - i wyszla zanim mu kopara wroci na miejsce.
    >No tak - musztarda po obiedzie.... On wyjechał już dzisiaj, a w

    Jedno tylko delikatne pytanie, kto mu ten urlop podpisał? Przełożony, który
    zezwala na wyjazd w takiej sytuacji, bez dokładnego rozpoznania rzeczonej
    jest, hm, nieodpowiedzialny. Albo w spisku z kolegoszefem. Tak czy siak,
    sytuacja jest do wyjaśnienia.

    >czwartek tak mnie cała sytuacja zaskoczyła, że zareagowałem bardzo
    >nieasertywnie...

    A, to tu już pretensje do samego siebie. Jeżeli nie zrobiłeś rabanu wtedu, to
    najwyżej kolegoszef po dupie dostanie jak wróci. Ale co wypocznie - to jego.

    Tak FYI, można pracownika z urlopu odwołać, ale to już konkretne warunki muszą
    zostać spełnione...

    Pozdrawiam,

    KT
    --
    __ __.-------------------------------------------------
    --------------.__
    (oo) | If God is perfect, why did He create discontinuous functions? |
    / \/ \ | |
    `V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
    _______________.--'


  • 16. Data: 2005-03-12 11:55:17
    Temat: Re: Jak myślicie
    Od: CanoE <c...@n...lubie.spamu.org>


    >No tak - musztarda po obiedzie....

    bo trzeba miec refleks :)
    jak widac szefowi udalo sie osiagnac szczyty swojej niekompetencji..
    pozostaje Ci zrobic to samo.. moze jakies L4?? he he

    tylko ze wtedy trzeba byloby sie zastanowic kto dostanie po d.. Ty czy
    on?? czy moze razem?


    CanoE
    _______________________________
    www.ap.end.pl (mirror: http://www.aphoto.abc.pl)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1