eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJa tego nie rozumiem › Re: Ja tego nie rozumiem
  • Data: 2002-06-19 15:19:19
    Temat: Re: Ja tego nie rozumiem
    Od: "Astucci" <A...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
    news:slrnah17sn.c7e.samotnik@localhost.localdomain..
    .
    > W artykule <aeq5bj$lh8$1@news.tpi.pl> AndY napisał(a):
    > >> Chcesz powiedzieć, że skoro Tobie nie wychodzi, to innym też ma nie
    wyjść?
    > >
    > > Nie dajmy sie sprowokowac tej glupiej uwadze ...
    >
    > To nie jest prowokacja ani głupia uwaga. Od dawna obserwuję na tej grupie
    mentalność
    > 'temu i temu jest tak dobrze, a mnie nic się nie udało, więc to tamci są
    źli!!!'.
    > Abstrakcyjność takiego podejścia do sprawy mnie po prostu rozwala.
    Występuje tu
    > błędne pojmowanie sedna problemu - nepotyzm w państwowych spółkach jest
    oczywiście
    > negatywnym zjawiskiem, natomiast to, że ktoś jest pomocnikiem geodety (jak
    sam mówi -
    > TYLKO pomocnikiem geodety) i taka pozycja zawodowa go nie zadowala, to
    tylko sprawa
    > jego prywatnego pecha, względnie braku umiejętności radzenia sobie w życiu
    i nie
    > należy tych dwóch spraw łączyć ze sobą.
    >
    > Znam ludzi, którym nikt nic nie dał za darmo, a jednak do czegoś doszli, a
    oprócz
    > tego znam tabuny osób, które nie potrafią sobie dać rady w życiu,, ale
    narzekają
    > wszem i wobec, jacy to są biedni. Bo przecież (baczność!) SKOŃCZYLI STUDIA
    (fanfary!
    > spocznij!) a pracy nikt im przez to do ręki nie wcisnął.


    No i poniekąd się zgadzam...
    "..bo chodzi o to żebyś zarobił na swój ZUS" ;)
    jak mówi mój kolega ...
    jak nie potrafisz więcej... to chociaż przestań narzekać i tak od tego
    lepiej mieć nie będziesz
    a jak potrafisz to przestań p.. i weź się do roboty
    Mi tam za darmo też nikt nigdy nic nie dał (nie liczę tego jednego razu po
    którym musiałem się udać do dentysty - prywatnego zresztą) a jakoś sobie
    nieźle radzę.
    I mam nadzieję że będę miał jeszcze lepiej ;)

    Z powagą na ustach Art


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1