eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIle mam powiedzieć ? › Re: Ile mam powiedzieć ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
    .tpinternet.pl!szmaragd.futuro.pl!not-for-mail
    From: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ile mam powiedzieć ?
    Date: Tue, 10 Jun 2003 11:02:42 +0200
    Organization: ProFuturo
    Lines: 33
    Message-ID: <bc46ob$2o5$1@szmaragd.futuro.pl>
    References: <bc2r8t$si8$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <5...@n...onet.pl>
    <bc2vhg$idt$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: firma.selmar.com.pl
    X-Trace: szmaragd.futuro.pl 1055235659 2821 62.233.167.210 (10 Jun 2003 09:00:59 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Jun 2003 09:00:59 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:83280
    [ ukryj nagłówki ]

    > Kiedyś poszedłem do pewnej firmy na rozmowę kwalifikacyjną, w nadzieji
    > że może załapię jakąś pracę dorywczą. Szefu looknął na CV... "o widzę że
    > zna się pan na bazach SQL"
    > ja: "no tak, wie pan napisałem kiedyś system do obsługi forów
    > dyskusyjnych oparty na php + postgres albo mysql" (projekt na studiach,
    > ale nienajgorzej wyszedł to się chwaliłem)
    > szefu: "tak, ale nam chodzi o poważniejsze zastosowania niż www..."
    > szefu: "... a dobrze zna pan linuksa ?"
    > ja: "zajmuję się tym od prawie 5 lat, umiem (tutaj co umiem)..."
    > szefu: "a postawił pan linuksa w jakiejś firmie ?"
    > ja: "no niestety w firmie nie, ale administrowałem serwerem koła
    > naukowego na uczelni, instalowałem kolegom itd..."
    > szefu: "niestety ale chodzi nam o profesjonalne doświadczenie (czy coś w
    > tym rodzaju)"

    Niestety trafiles na idiote.
    Coz - zycie to totolotek, szukanie pracy tez.
    Ludzie, ktorych zatrudnialem (tez wymagalem m.in. znajomosci sieci, linuksa
    itp) tez mieli zwykle 0 doswiadczenia "profesjonalnego". Ale to nie bylo
    decydujace: dostali po kilka praktycznych zadanek (np. napisac skrypcik
    wyszukujacy w pliku tekstowym cos i zamieniajacy to na cos innego, albo
    sadzalem goscia przy linuchu i w ciagu 20 minut mial zebrac jak najwiecej
    informacji o strukturze sieci) - ci, ktorzy sobie poradzili, pracuja,
    chociaz niektorzy z nich nie maja studiow.
    W dzisiejszych czasach patrzenie tylko na papiery (dyplom, "profesjonalne"
    doswiadczenie) jest moze wygodne (wstepny "odsiew" kandydatow), ale wcale
    nie gwarantuje znalezienia dobrych ludzi.
    Widocznie firma, z ktora rozmawiales, takich nie potrzebuje ;-)
    Na szczescie (dla Ciebie) nie wszedzie tak jest.

    PiotrG


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1