eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy › Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
  • Data: 2006-08-20 16:24:07
    Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 20 Aug 2006 03:28:26 +0200, Tomek <n...@w...pl>
    w <ec9pt4$tu$3@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

    > "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> wrote in message
    > news:slrneeeob9.gbt.jakub@jakub.kofeina.net...
    >> Linux nieszczególnie ejst poważnie traktowaną biznesową technologią.
    >> Solaris jest poważnije traktowany.
    > Ok, ogólnie niech będą systemy Unixowe i podobne.

    Taa, na przykład Sunowski podręcznik do administracji Solkiem to
    badziew.
    Ogólnie przecież Solaris to badziew.

    >> Co znaczy porządnego? Ty, gdzie ja pracuję, są ludzie ze sporej części
    >> Polski. Admini też. Nie próbujesz, nie jedziesz. Sam bujałem się z
    >> Wrocławia do Wawy i Poznania na rozmowy.
    > Cytuję "nie znalazłem ciekawej pracy i firmy która mnie doceni. Teraz
    > odszedłem z informy do handlu i zarabiam 3x więcej niż wzięty admin" - jakim
    > był: przypis mój.

    No ja akurat znalazłem ciekawą pracę odpowiadającą moim zapatrywaniom
    jako programmer. Ty chcesz być adminem, adminów u mnie też szukali.
    Ale od Solarisa.

    >> Jakiś powód tego olewania musi być, może nie wygląda jak powinno, albo
    >> nie ma w nim tego, czego te firmy szukają?
    > Firmy szukają programistów w 80%. Jestem programistą z wykształcenia, ale
    > nie z powołania. Pozostałe 20% to: DBA ok 15% i admini innej maści 4% oraz
    > inne 1%.
    > To oczywiście szacunki mniej więcej na podstawie tego co widzę w
    > ogłoszeniach.

    No to masz rzeczywiście do wyboru - szukać wymarzonej roboty jako
    administrator baz danych bez certyfikatów, albo zmienić pracę na nieco
    mniej odpowiadającą ideałowi, ale taką, która będzie bardziej
    satysfakcjonująca finansowo i zabierze mniej czasu.

    >> Ja podczas robienia podobnych rzeczy wyklepałem sporo kodu (Perl, PHP),
    >> zrobiłem jeden serwis w całości (BIP), nabrałem większego doświadczenia
    >> z bazami danych (grzebałem w Sybase, byłem na topie z rozwojem Postgresa),
    >> sorry, ale podczas takiej pracy można zrobić coś, co potencjalnemu
    >> pracodawcy ma szanse zaimponować.
    > Ja pogrzebałem nieco w Oracle, SBS, wdrożyłem spory system informatyczny,
    > zbudowałem masę sieci (tanim kosztem), utrzymywałem ruch w kilkuset kompach
    > w kilkudziesięciu lokalizacjach w zasadzie sam, rozwiązałem masę innych
    > pomniejszych problemów itp. Ale to wszystko mało jak na dziś.

    A pochwaliłeś siębardziej opisowo w CVce?

    >> Obawiam się, że szczylstwo nie ma tu nic do rzeczy.
    > Dla mnie ma tyle że dziś bym dostał na start lepszą pracę i lepiej bym się
    > ustawił nieco. A tak mam dziś nieco lat i w sumie mały dorobek.

    No ja zacząłem w 2002 roku. Od 1k pln brutto, przez 3 miesiące, potem
    było 1.5k brutto. W tym czasie uratowałem dupę pewnej instytucji, bo w
    końcu zrobiłem coś, co miało być zrobione zanim mnie przyjęto do pracy.
    Ale i tak był syf, to się zwolniłem.

    Ale jakiś dorobek masz, w przeciwieństwie do owych 'szczyli'.

    > Tomek

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1