Marek wrote:
> Chcielibysmy aby wykonywal on nastepujace rzeczy:
> - robil strone internetowa a przede wszystkim opracowal ja graficznie
> - po tym programowal/kontynuowac tworzenie naszego wewnetrznego system
> informacyjnego firmy opartego na zestawie PHP, czyli linux, php, mysql,
> java, javascript
> - zajmowal sie sprzetem komputerowym i jego serwisowaniem, a takze
> zawozeniem i odbieraniem go z/do serwisu jak cos wiekszego niz dolozenie
> czesci (np wymiana cpu,ram,diagnoza)
> - helpdesk, czyli zacial mi sie komputer, sesja citrixa padla czy VPN padl,
> albo nie moge drukowac... :)

Jak przemnożysz przez dwa te 1200 netto to i tak dobrego człowieka nie
znajdziesz, bo albo ktoś jest wymiataczem od programowania, albo od
grafiki, albo pudzianem do noszenia sprzętu. Te 3 zakresy kompetencji
nigdy w zasadzie nie występują jednocześnie na satysfakcjonującym
poziomie, a nawet jak występują, to żaden programista nie będzie chciał
Ci monitorów nosić albo komputerów rozkręcać. I nawet za 3k netto, bo to
ujma na karierze (jak to potem w CV wpisać?)

A to, że budżetówka, nie powinno być żadnym wytłumaczeniem - jak ktoś
chce pracować dla ojczyzny to zostaje policjantem albo strażakiem, a nie
pracuje w helpdesku jakiegoś US.

I na Szczecin nie narzekaj, bo kilka prężnie działających firm z
zagranicznym kapitałem mogę tam wskazać.

P.S. Wiesz, ile zarabia przyzwoity kafelkarz? Nawet nie
kafelkarz+tynkarz+hydraulik, ale po prostu kafelkarz?

--
pozdrawiam,
Michał